18. Magia nie istnieje!

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » czw lut 04, 2021 9:27 am

- Niestety trochę tu zimno na namioty - stwierdził Elra i, jakby na potwierdzenie jego słów, z zaciągniętego chmurami nieba zaczęły niespiesznie opadać pierwsze w tym roku płatki śniegu.

*

- Dobrze - odetchnęła. - Też tak sądzę. Zorganizować ci inżynierów do pomocy w przygotowaniu planów? Pomoc w przebudowie od Mamoru, Hisame i Adhary? - zaoferowała.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Los » czw lut 04, 2021 2:03 pm

Dana wzięła na ręce drżącą Sarenkę i mocniej przylgnęła do jego boku.

- Musicie wyjechać na kilka dni. Muszę zmodyfikować nieco konstrukcję pałacu - poinformował ich Neatan.

*

- Zorganizuj lepiej mieszkańców, żebyśmy mogli to robić dzielnica po dzielnicy w domach, w których nie ma ludzi, żeby się na nich potencjalnie zawaliły - odpowiedział Netan.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » pt lut 05, 2021 11:10 pm

Elra mruknął.

- W takim razie zabieramy się z powrotem do rezydencji - uznał. - Bashar, zorganizuj proszę służbę - zwrócił się do zarządcy. - Musimy wszyscy tymczasowo opuścić pałac.

*

- Tak zrobię - zgodziła się i natychmiast poszła wydać odpowiednie polecenia, żeby wyprowadzić z domów pierwszą dzielnicę.

*

Gdy Maula wróciła do swojego portu, szybko dowiedziała się, że uniwersum najwyraźniej usłyszało jej narzekania na brak morza, gdyż poziom wód podniósł się nieoczekiwanie - wystarczająco by zanurzyć deski doków pod cienką warstewką wody. Fale przelewały się rytmicznie przez szerokość biegnącej wzdłuż nich ulicy.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Cerro » pt lut 05, 2021 11:31 pm

- Oczywiście, wasza wysokość - zapewnił Bashar, którego doskonałymi kompetencjami najwyraźniej nie mogły wstrząsnąć nawet kataklizmy.

*

Maula nie miała obyczaju wzywania bogów w stanie kryzysu, więc tylko zaklęła szpetnie.

- Wstrząsy tektoniczne, do cholery? - przywitała Lukasa, wchodząc na pokład, jakby to była jego wina.

- Najwyraźniej - potaknął niewzruszony jej marudnym tonem wampir. - Okręty są całe. Z podnoszeniem się poziomu wody będziemy musieli coś zrobić, chyba że chcemy budować port od nowa.

- Pójdę się spotkać z inżynierami, tylko ubiorę coś normalnego - mruknęła wobec tego Maula i po kwadransie szła już do położonego głębiej w porcie budynku, gdzie z dala od niemoralnych rozrywek piratów pracowały najtęższe krasnoludzkie umysły (spośród społecznych wyrzutków, rzecz jasna).

Dokładnie tak jak liczyła, mieli już gotowy plan - kanały. Tak więc czekało ich jeszcze trochę pracy. Ogrom w sensie.

Po kilku godzinach, gdy Maula wróciła w końcu na swój statek, poprosiła Lukasa:

- Syrus. Niech się zjawi. Wszystko już gotowe, żeby mógł wypływać.

- O ile jest gotowy.

- Lepiej dla niego, żeby był. Będę u siebie - mruknęła i poszła do swojej kajuty.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » pt lut 05, 2021 11:37 pm

Elra odprowadził go wzrokiem, a potem pocałował Danę w czubek głowy.

- Będzie dobrze - mruknął miękko.

*

Syrus zjawił się gdy tylko otrzymał wiadomość. Wylądował zgrabnie na pokładzie i udał się wprost do kajuty Mauli. Zastukał i wszedł gdy go zawołano.

- Chciałaś mnie widzieć - przywitał się z uprzejmym ukłonem.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Cerro » sob lut 06, 2021 12:06 am

- Wiem - powiedziała cicho. - Mam nadzieję, że Hatsze da sobie z tym radę i że następne nie będą gorsze. - Westchnęła cicho. - Tęsknię za domem - mruknęła markotnie. - Tam nie było trzęsień ziemi, ani nie było tak zimno i w ogóle... mieliśmy większy pałac - rzuciła w nędznej próbie zażartowania.

*

- Tak - potaknęła Maula, która nawet nie przerwała szczotkowania swoich długich włosów, siedząc na łóżku w samej koszuli. Wskazała szczotką wiszące na jednym z krzeseł... coś, co wyglądało jak zestaw bardzo skomplikowanych run, połączonych pachnącą krwią sznurkiem. - To są runy, które mają zapewnić okrętom możliwość względnie bezpiecznej żeglugi, podobnie jak magia zabezpiecza miasta - wyjaśniła. - Chcę, żebyś je wziął i pożeglował rzeką na północ, tak daleko jak zdołasz, a potem wrócił i dał mi znać jak się sprawowały. Nie zaszkodzi też, jeśli przy okazji sporządzisz mapę. - Uśmiechnęła się czarująco. - Ale jeszcze zanim wypłyniesz, chcę żebyś odpowiedział mi na jedno pytanie... zabiłbyś dla mnie króla?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » sob lut 06, 2021 12:26 am

Elra wydał z siebie dziwny odgłos. Brzmiał trochę jak nieudany śmiech.

- Też tęsknię - przyznał. - Ty nie kojarzyłaś zimna z domem? - zapytał, żeby uniknąć niezręcznej ciszy.

*

Syrus wziął runy i przerzucił je sobie przez ramię.

- Wybacz mi, pani - odrzekł z ukłonem w odpowiedzi na pytanie. - Król jest jedną z tych osób których nie chciałbym widzieć martwych. Czy mógłbym cię prosić żebyś pozostawiła go w spokoju?

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Cerro » sob lut 06, 2021 12:34 am

- Przecież mieszkaliśmy na pustyni - powiedziała Dana. - Nie myślisz chyba, że ilekroć mówię o "domu" mam na myśli Ziemię Królowej?

*

- Nie - powiedziała Maula. - A wiesz jak w ogóle można to zrobić?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Akayla » sob lut 06, 2021 12:57 am

- Nie - zapewnił Elra. - Tylko czasami nie jestem pewien.

*

- Szczerze mówiąc nie mam pojęcia - przyznał Syrus. - Przy życiu trzyma go jakieś zaklęcie, ale nie wiem, jakie. Żywię przekonanie że nie jest to zwykłe czarnoksięskie wskrzeszenie. Prawdopodobnie to coś opartego na białej magii lub mieszance białej magii z czarną. - Mruknął. - Poza tym, chronią go czarnoksiężnik i Ravken. Oni wykluczają wszelkie próby z zachowaniem dyskrecji.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 18. Magia nie istnieje!

Postautor: Cerro » sob lut 06, 2021 1:21 am

Bashar osobiście przyniósł im płaszcze.

- Służba już szykuje rezydencję. Możemy się tam udać, jeśli zniesiecie chwilę niewygód, wasza wysokość, to chyba lepsze niż stanie na mrozie.

Dana kiwnęła głową. Włożyła Sarenkę w ramiona Elry, sama podniosła Ćmę i obejrzała się za Dzikuskiem, który przytruchtał do nich niespiesznie, dając tym więcej ciepła niż płaszcze Bashara. Neatan otworzył im portal i wkrótce znaleźli się w rezydencji nad zamarzającym powoli jeziorem.

*

- Hm - mruknęła Maula, przygryzając sterczącą skórę na palcu. - Cóż, trudno. Wracając do twojego rejsu... mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, że cię w niego wysyłam. Chcę, żebyś zabrał kogoś z moich ludzi. Wolisz kobietę czy mężczyznę?


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości