19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » pn mar 29, 2021 11:39 am

Dzień 19

- To nie jest dobry pomysł - rzucił za nim Syrus.

Isaku jednak nie wziął tego ostrzeżenia do siebie. Cóż, Syrus nie będzie za nim biegał. Książę sam się przekona.

Wszystko szło dość dobrze całą drogę na dolny pokład. Minięte po drodze do zejścia wampiry tylko trochę łypały na niego nieprzyjaźnie, a pod pokładem we wspólnych salach większość ludzi już spała lub była zajęta własnym towarzystwem, więc nawet nie został zauważony. Problem pojawił się, kiedy otworzył drzwi zęzy. Głównie ponieważ wcale nie była pusta.

Isaku spotkało cokolwiek spłoszone spojrzenie pobladłego, młodego Svarianina, doskonale widoczne w migotliwym świetle postawionej obok rzuconego posłania lampy. Na miejscu przytrzymywała chłopaka siedząca na nim Bakmut. Wampirzyca oderwała się od skaleczenia na ramieniu mężczyzny, które właśnie sobie spokojnie ssała. Oblizała wargi, ścisnęła ramię Svarianina by powstrzymać krwawienie i wyszczerzyła ostre ząbki do Isaku.

- Chcesz dołączyć, Wilku? - zapytała uprzejmie, podczas gdy leżący pod nią młodzieniec zaczął intensywnie czerwienieć.

- Jeśli nie, pokład wyżej za załomem w lewo jest dosyć odizolowane miejsce - odezwał się w głowie Isaku Syrus.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » pn mar 29, 2021 11:44 am

Dzień 19

Mogłeś powiedzieć to jakieś pół minuty wcześniej, pomyślał Isaku.

- Dziękuję, ojii-san - powiedział uprzejmie, z całym spokojem człowieka zdeterminowanego przyjmować z godnością wszelkie konsekwencje swojej przeszłości.

- Twój towarzysz mógłby nie zgodzić się na preferowaną przeze mnie formę dołączania do dwóch zajętych sobą osób - odpowiedział na pytanie Bakmut. Przynajmniej nie wyzwała go od Psa, więc zdecydowanie doceniał jasną stronę sytuacji. - Wybaczcie mi.

Skinął im uprzejmie głową i zatrzasnął drzwi zęzy, po czym skierował się w miejsce wskazane przez Syrusa. Przyjemniejsze od zęzy, trzeba sobie powiedzieć.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » pn mar 29, 2021 12:02 pm

Dzień 19

- Próbowałem cię uprzedzić - powiedział Syrus przepraszająco. Naprawdę miał wyrzuty sumienia. - Dokładnie po przeciwnej stronie od tego miejsca załoga urządziła sobie punkt na schadzki, więc nie zdziw się, gdybyś czasem coś usłyszał - dodał.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » pn mar 29, 2021 12:07 pm

Dzień 19

- Wiem. Tylko zrobiłeś to trochę zbyt zwięźle. Nie przejmuj się - powiedział Isaku. - I nie ma sprawy. Jakoś przeżyję, ojii-sama.

Rozwiesił sobie hamak, rozłożył poduszkę, ułożył pod kocem swój miecz - chwilowo nie był mu potrzebny - i zawrócił na pokład. Pilnować, żeby Syrus nie zaczął planować morderstwa. Nudzić się i ściągać na siebie niechętne spojrzenia w czasie wolnym załogi, znaczy.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » pn mar 29, 2021 12:32 pm

Dzień 19

Syrus odczekał uprzejmie, aż Isaku zajmie sobie miejsce na mostku.

- No, w porządku. To możemy ruszać - uznał. - Podnoś nas, Lena.

Pół-Pradawna przytaknęła. Zaklęcia maskujące statek zniknęły, a cała fregata zaczęła powoli unosić się w górę. Gdy tylko znalazła się na bezpiecznej wysokości ponad podporami z kryształów, rzeczone zniknęły jakby nigdy ich tam nie było.

- Gotowa.

- Aj - potwierdził Syrus i w następnej chwili byli już nad powierzchnią rzeki, parę metrów od ujścia jeziora. - Rozwijać żagle! - zawołał, podczas gdy Lena posadziła ich niespiesznie i bardzo delikatnie na powierzchni wody.

Krótko później cięli już żwawo naprzód przez błękitny krajobraz.

- Z innych rzeczy - zagadnął Syrus Isaku, kiedy wszystko wpadło już z powrotem w swój zwyczajny, pokładowy rytm. - Wiedziałeś, że twój ojciec wysłał swoją instancję do Starego Świata i ta instancja zginęła? Powiedział o tym w ogóle komukolwiek?

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » pn mar 29, 2021 12:35 pm

Dzień 19

- Mhm - mruknął Isaku. - Może znów wyłączyli magię. Albo wpadła w barierę. Albo stało się z nią jeszcze coś innego. To się czasami zdarza, ojii-sama. Że jego instancje giną, albo się gubią. - Zerknął na Syrusa z ukosa. - Domyślam się, co cię martwi, ale to wszystko tylko jego kopie. Skoro nie obawiamy się ojca, nie powinniśmy obawiać się także ich. Nie zrobią niczego, czego on by nie zrobił.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » pn mar 29, 2021 12:45 pm

Dzień 19

Syrus mruknął.

- Pewnie masz rację i to tylko moja paranoja - zgodził się.

- Chcesz zobaczyć węża morskiego, póki jesteśmy w zasięgu? - zaproponowała Isaku Lena, skoro temat instancji Czarnoksiężnika się urwał.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » pn mar 29, 2021 12:47 pm

Dzień 19

- Co, prawdziwego węża morskiego? - upewnił się Isaku. - Jasne, że chcę!

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Akayla » pn mar 29, 2021 12:54 pm

Dzień 19

- Najprawdziwszego - potaknęła Lena. Przesunęła dłonią nad swoją podkładką i podała ją Isaku, żeby mógł sobie zobaczyć obraz dna który generowała w oparciu o sonar. - Siedzi tam, tam w tamtym jeziorze. Podsunęliśmy mu atrapę statku i udało mi się złapać obraz z ataku - dodała z ogromnym samozadowoleniem.

- Dowiedzieliśmy się przy okazji że w Starym Świecie mieszka ich trochę koło bieguna północnego - dodał Syrus.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: pływanie łajbą po wielkiej rzece

Postautor: Cerro » pn mar 29, 2021 12:56 pm

Dzień 19

- Tak mówią legendy - przyznał Isaku, z fascynacją bawiąc się obrazem sonaru Leny i obracając go na wszystkie strony. - Mówią też tak o krakenach, a z tego co słyszałem, Maula ma jednego. Imponujące. Pokaż mi atak - poprosił. A kiedy go również obejrzał, mruknął: - Wydaje się dosyć inteligentny jak na wodnego drapieżcę. Świetny materiał - pochwalił pół-Pradawną.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości