Twierdza - Stary Świat
- Spróbuję coś od niego wyciągnąć - obiecał Karai. - Potrzebujecie całej sali? - zapytał, bo skoro już tutaj był...
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Nie - zapewniła. - Częstuj się, wujku.
Skoro to było załatwione, przestała się nim przejmować i obróciła do Apepiego. Ciągle jeszcze trochę sapał i wyglądał jak ktoś kto przebiegł znacznie więcej i szybciej niż trzy kółeczka leniwym truchtem, ale oddech zdążył mu się już wyrównać.
- Wykonamy teraz trochę ćwiczeń rozciągających - wyjaśniła mu i usiadła sobie na podłodze. Uśmiechnęła się do niego zachęcająco i pokazała, żeby zajął miejsce naprzeciwko niej.
- Nie - zapewniła. - Częstuj się, wujku.
Skoro to było załatwione, przestała się nim przejmować i obróciła do Apepiego. Ciągle jeszcze trochę sapał i wyglądał jak ktoś kto przebiegł znacznie więcej i szybciej niż trzy kółeczka leniwym truchtem, ale oddech zdążył mu się już wyrównać.
- Wykonamy teraz trochę ćwiczeń rozciągających - wyjaśniła mu i usiadła sobie na podłodze. Uśmiechnęła się do niego zachęcająco i pokazała, żeby zajął miejsce naprzeciwko niej.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Dobrze - zgodził się Apepi, nawet dosyć szczęśliwy.
Na Archipelagu uczęszczał na zajęcia z gimnastyki relaksacyjnej i czasem się jeszcze rozciągał w spokojniejszych czasach, więc wierzył że pójdzie mu lepiej. Starał się też ignorować Czerwonych obok, to znaczy Karaiego i Alima, którzy owijali sobie gardła i inne wrażliwe części ciała odbijającą ciosy tkaniną (na wszelki wypadek) i przekomarzali się po przyjacielsku (grożąc sobie wzajemnie trwałym uszczerbkiem na zdrowiu).
- Dobrze - zgodził się Apepi, nawet dosyć szczęśliwy.
Na Archipelagu uczęszczał na zajęcia z gimnastyki relaksacyjnej i czasem się jeszcze rozciągał w spokojniejszych czasach, więc wierzył że pójdzie mu lepiej. Starał się też ignorować Czerwonych obok, to znaczy Karaiego i Alima, którzy owijali sobie gardła i inne wrażliwe części ciała odbijającą ciosy tkaniną (na wszelki wypadek) i przekomarzali się po przyjacielsku (grożąc sobie wzajemnie trwałym uszczerbkiem na zdrowiu).
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
Adhara nie oglądała się na nich zupełnie. Chociaż słodcy byli.
- Robiłeś kiedyś takie rzeczy? - domyśliła się po zmianie nastroju Apepiego, przyjmując pozycję z jedną nogą podwiniętą a drugą wyprostowaną, na początek. - Lubisz to?
Adhara nie oglądała się na nich zupełnie. Chociaż słodcy byli.
- Robiłeś kiedyś takie rzeczy? - domyśliła się po zmianie nastroju Apepiego, przyjmując pozycję z jedną nogą podwiniętą a drugą wyprostowaną, na początek. - Lubisz to?
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Nie wiem czy dokładnie takie, ale trochę ćwiczyłem na Archipelagu - potwierdził Apepi, podwijając nogę i zerkając niespokojnie na Alima i Karaiego, którzy uzbrojeni w kije oddalali się od siebie.
- Nie wiem czy dokładnie takie, ale trochę ćwiczyłem na Archipelagu - potwierdził Apepi, podwijając nogę i zerkając niespokojnie na Alima i Karaiego, którzy uzbrojeni w kije oddalali się od siebie.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Cóż, zobaczymy - stwierdziła Adhara, wyciągając się żeby złapać za palce swojej stopy. Potrzymała kilka oddechów nim puściła i wyprostowała się z powrotem. Gdyby chciała, mogłaby się położyć na własnej nodze, stwierdziła jednak że może lepiej nie przesadzać. - Szczerze mówiąc, nie wiem co tam było popularne... ale jeśli czerpali cokolwiek ze Wschodu, pewnie przynajmniej część ćwiczeń będzie się pokrywać z tym co zazwyczaj robię w tym zakresie - przyznała. Po wykonaniu może piętnastu powtórzeń zmieniła nogi.
- Cóż, zobaczymy - stwierdziła Adhara, wyciągając się żeby złapać za palce swojej stopy. Potrzymała kilka oddechów nim puściła i wyprostowała się z powrotem. Gdyby chciała, mogłaby się położyć na własnej nodze, stwierdziła jednak że może lepiej nie przesadzać. - Szczerze mówiąc, nie wiem co tam było popularne... ale jeśli czerpali cokolwiek ze Wschodu, pewnie przynajmniej część ćwiczeń będzie się pokrywać z tym co zazwyczaj robię w tym zakresie - przyznała. Po wykonaniu może piętnastu powtórzeń zmieniła nogi.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
W ramach pozytywnego zaskakiwania, Apepi rzeczywiście okazał się dobrze rozciągniętym człowiekiem i akurat ta część ćwiczeń wyraźnie mu się spodobała. Tylko od czasu do czasu podskakiwał, bo Alim z Karaim zaczęli ćwiczenia, więc co chwilę któryś lądował na podłodze albo na ścianie z głuchym odgłosem... albo uderzenia, albo bólu. Młody faraon nie był pewien.
W ramach pozytywnego zaskakiwania, Apepi rzeczywiście okazał się dobrze rozciągniętym człowiekiem i akurat ta część ćwiczeń wyraźnie mu się spodobała. Tylko od czasu do czasu podskakiwał, bo Alim z Karaim zaczęli ćwiczenia, więc co chwilę któryś lądował na podłodze albo na ścianie z głuchym odgłosem... albo uderzenia, albo bólu. Młody faraon nie był pewien.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Martwią cię? - zapytała w pewnym momencie Adhara, ruchem głowy wskazując na Czerwonych.
Płynnie przechodziła od pozycji do pozycji, od najprostszych ćwiczeń do nieco bardziej zaawansowanej jogi, nie instruując za bardzo, bo widziała że Apepi radzi sobie znakomicie. Po nieszczęsnym bieganiu, nie spodziewała się.
- Martwią cię? - zapytała w pewnym momencie Adhara, ruchem głowy wskazując na Czerwonych.
Płynnie przechodziła od pozycji do pozycji, od najprostszych ćwiczeń do nieco bardziej zaawansowanej jogi, nie instruując za bardzo, bo widziała że Apepi radzi sobie znakomicie. Po nieszczęsnym bieganiu, nie spodziewała się.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- To trochę... - zaczął Apepi i przerwał, bo Alim właśnie zalał się krwią z rozbitego noża i zgiął w pół, i dostał z góry kijem tak, że rąbnął o ziemię - ...gwałtowne.
- To trochę... - zaczął Apepi i przerwał, bo Alim właśnie zalał się krwią z rozbitego noża i zgiął w pół, i dostał z góry kijem tak, że rąbnął o ziemię - ...gwałtowne.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Tak - zgodziła się - ale potrzebne. Bezkontaktowe ćwiczenia są bez sensu dla ludzi, którzy mają stosować te umiejętności w praktyce. Więc to kwestia bezpieczeństwa ich obojga. Inna sprawa, że to lubią i nie zrobią sobie żadnej poważnej krzywdy. Będziemy przeplatać ćwiczenia wysiłkowe z relaksacyjnymi - dodała, bo chciała, żeby jednak coś z tego wszystkiego wyniósł. - W związku z tym, idziemy zrobić trochę brzuszków.
Wstała zgrabnie na nogi i w uprzejmym geście podała mu dłoń, żeby mu pomóc się podnieść, zanim pójdą się położyć przy drabinkach.
- Tak - zgodziła się - ale potrzebne. Bezkontaktowe ćwiczenia są bez sensu dla ludzi, którzy mają stosować te umiejętności w praktyce. Więc to kwestia bezpieczeństwa ich obojga. Inna sprawa, że to lubią i nie zrobią sobie żadnej poważnej krzywdy. Będziemy przeplatać ćwiczenia wysiłkowe z relaksacyjnymi - dodała, bo chciała, żeby jednak coś z tego wszystkiego wyniósł. - W związku z tym, idziemy zrobić trochę brzuszków.
Wstała zgrabnie na nogi i w uprzejmym geście podała mu dłoń, żeby mu pomóc się podnieść, zanim pójdą się położyć przy drabinkach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: TurnitinBot [Bot] i 1 gość