19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Tu piszemy nasze ST.
Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Los » czw cze 10, 2021 12:51 pm

Wyspa Jona 2 - Stary Świat

- A ryzykujemy tym, że wpadniesz na jakiegoś nie do końca nam przychylnego? - spytał Jon. - Bo jeśli tak, wstrzymałbym się z tym pomysłem.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » czw cze 10, 2021 12:55 pm

Wyspa Jona 2 - Stary Świat

- Nie potrafię tu mówić w kategoriach pewności - stwierdził Hra. - Ale nie powinnam trafić na takiego, który chciałby nas pozabijać dla przyjemności.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Los » czw cze 10, 2021 1:06 pm

Wyspa Jona 2 - Stary Świat

- Za - uznał Jon, unosząc rękę.

Zrobili to zresztą również Drake i Ashora.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » czw cze 10, 2021 1:20 pm

Wyspa Jona 2 - Stary Świat

W ślad za nimi zgłosili się Hisame, Hra, Berg, Lora i Syrus.

- Zatem poszukam - stwierdziła Hra.

- A lokalizację tego innego Augustusa prześledziłaś, pani? - zapytał Ver.

- Chyba tak - potwierdziła i telepatycznie przesłała lokalizację zainteresowanym, to jest Syrusowi i Kellamowi.

- Rozważyłbym przeniesienie się tam ze wszystkimi - stwierdził Ver. - Skoro chwilowo planujemy przerzucić nasze działania do tamtego wymiaru... a pewnie będzie nas dzięki temu sporo trudniej znaleźć.

- Jest - mruknęła Hra.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Los » czw cze 10, 2021 1:25 pm

Wyspa Jona 2 - Stary Świat

- Jak go tu ściągniemy? - spytał Jon, błogo nieświadom, że ich obiektowi tyle czasu wystarczyło, żeby się ukryć zaklęciem przed ich magicznym spojrzeniem.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » czw cze 10, 2021 1:30 pm

Wyspa Jona 2 - Stary Świat

- Zniknął - stwierdziła Hra. - Chyba się schował.

Syrus westchnął cicho.

- Gdzie...? - A skoro mu powiedziała, pokiwał głową i wstał. Podsadził sobie Lisa na ramię i założył runę od Mauli na szyję. - Chodź, Lisie, spróbujemy misji pokojowej.

To powiedziawszy, zrobił krok i obaj zniknęli.


Zupełnie inny wymiar

Wylądował w koronie jakiegoś drzewa i rozejrzał się czujnie.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Los » czw cze 10, 2021 2:29 pm

Inny wymiar

Lis nie chciał iść, ale nie zdążył uciec.

- Nie stawiaj mnie! - szczeknął natychmiast.

Całe miejsce cuchnęło magią, nawet drzewo na którym stali. Jego gałęzie zresztą natychmiast wystrzeliły w kierunku Syrusa, by schwytać go za szyję, ręce i nogi.

Niemniej, miał wiele drzew, na które ewentualnie mógłby uciec. Znajdowali się bowiem w jakimś starym mieście, gęsto nimi obsadzonym, z wąskimi uliczkami, licznymi dachami domów, zadbanymi trawnikami i ukwieconymi klombami. Wszystko kąpało się w ciepłym, łagodnym słońcu i w gruncie rzeczy byłoby urocze, gdyby nie przesycenie czarną magią, od którego Lisowi niemal kręciło się w głowie.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » czw cze 10, 2021 2:33 pm

Inny wymiar

Syrus umknął przed gałęziami na sąsiednie drzewo i nie zatrzymywał się tam, zdecydowawszy, że woli jednak pozostawać w ruchu.

- Czarnoksiężniku?! - zawołał przy tym, głośno i wyraźnie. - Czy możemy porozmawiać?!

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Los » czw cze 10, 2021 2:39 pm

Inny wymiar

- Na dach! - zawołał Lis. Dach nie wydawał się magiczny, poza tym co mogło im tak grozić, wściekła dachówka?

Zasadniczo, na dachu czy nie, mieli kłopoty. Z drzew wokół miejskiego cmentarza poderwało się stado czarnych kruków. Pomknęły w ich kierunku - były cholernie duże jak na kruki, bardziej jak brytany. W locie ich ciała wygładziły się, zmetalizowały i kiedy dopadły hakkaich, ich dzioby i głowy miały już zupełnie kształt grotów. Złożyły skrzydła i runęły na biednych hakkaich jak rój prawdziwych strzał. Tylko wielkich i czarnych.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » czw cze 10, 2021 2:44 pm

Inny wymiar

Syrus nie miał za bardzo wyboru. Zniknął sprzed grotów pędzących ku nim strzał i pojawił się na dachu jakiegoś budynku, dobre kilkanaście metrów dalej.

- Masz jakiekolwiek pojęcie, gdzie on może być? - zapytał Lisa. Bo on sam nie czuł niczego konkretnego.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: TurnitinBot [Bot] i 0 gości