20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt wrz 06, 2022 2:59 pm

- A no tak, pamiętam, mówiłeś - przyznała.

Dojedli i Gabriel wstał pierwszy, zebrać i umyć naczynia. Gotować nie potrafił, ale to chyba powinno być dla niego osiągalne. A przynajmniej, nie wydawało się być skomplikowane.

Fariha podziękowała i obserwowała Ducha przez chwilę. Potem spojrzała znów na Ala.

- Wybacz, po prostu czuję się zafascynowana twoim pierwszym światem - przyznała. - Jest tak bardzo... inny.

*

Tymczasem Fabia i Isaku także dojedli obiad i wyszli z powrotem pod ich, teraz już zamarznięty na kość, budynek gospodarczy. Usiedli sobie na przyniesionych przez służbę krzesełkach i przez chwilę siedzieli tak w ciszy.

Potem nieśmiało podszedł do nich jeden służący, gotowy w razie czego zaraz się zmyć.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt wrz 06, 2022 4:00 pm

- Och, był wspaniały, moja droga. Teraz już nie jest - zapewnił Al. - Ale niech cię to nie zwiedzie. Ludzie są zawsze tacy sami.

*

Isaku pozawijał się w futra, ponieważ jego "kąpiel" polegała na siedzeniu w zimnej wodzie przez kwadrans. I ciągle nie całkiem się po tym rozgrzał. Spojrzał na służącego i uniósł pytająco brwi.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt wrz 06, 2022 4:45 pm

- Takie odnoszę wrażenie - zgodziła się z nim. - I w istocie brzmi jak absolutnie okropne miejsce. To część powodu, dla którego jest interesujące.

Rozległ się głośny łomot tłuczonej zastawy.

- Ups - sapnął Gabriel, patrząc na umyty już talerz, który wyślizgnął mu się z ręki.

Może to jednak nie było takie proste.

*

Służący ukłonił się nisko.

- Wasza Wysokość, mam list od Jego Wysokości Berga - wyjaśnił i podał Isaku rzeczony.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt wrz 06, 2022 5:33 pm

- Co robisz? - zasyczał na niego Al, zrywając się na nogi, ratować resztę zastawy.

*

- Dziękuję - powiedział Isaku. - Możesz odejść, jeśli to wszystko. Niech ktoś przyniesie nam wszystkim gorącej herbaty.

Zakręcił palcem, jakimś cudem obejmując tym gestem siebie, Fabianę, Leesa i Flokiego, i jednocześnie zupełnie pomijając Mamoru.

- Poprosiłem Berga, żeby spróbował wybadać Maulę - mruknął do żony Isaku, łamiąc pieczęć. - Najwyraźniej już do niej pobiegł. Potrzebował tylko pretekstu.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt wrz 06, 2022 6:05 pm

- Przepraszam! - zawołał Gabriel, wcielenie skruchy, pospiesznie ustępując demonowi miejsca przy zlewie.

- Pokaż - poprosiła Fariha Ala, cokolwiek uspokajającym tonem, także wstając. - Bardzo rozbite? Może dałabym radę poskładać...

*

Służący ukłonił się i odbiegł.

Fabia pokiwała głową.

- Co pisze? - zaciekawiła się.

Berg opisał w zasadzie wszystko - okoliczności, w jakich znalazł chłopców i swoją rozmowę z Maulą, z bezpośrednimi cytatami, aż do momentu, kiedy odpuścił tematy polityczne. Na koniec przeprosił, że nie ma jeszcze dokumentacji na temat Marran, zapytał o stan smoczycy i życzył im wszystkim miłego dnia.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt wrz 06, 2022 6:15 pm

Rozległo się pukanie do drzwi. Al westchnął i poszedł otworzyć ze swoim zwykłym szerokim uśmiechem.

- Ach, zakonny skryba. Zapraszam, mój drogi.

- Nie dotykaj mnie, demonie - mruknął Czerwony, omijając Ala starannie. Był młody, brodaty i sprawiał po kociemu atletyczne wrażenia. - Przyszedłem na polecenie Oświeconego - powiedział, mierząc Gabriela uważnym spojrzeniem kogoś, kto jest pod wielkim wrażeniem.

*

- Odpiszę mu, gdy wrócimy do pałacu - zdecydował Isaku. - Zimnokrwisty bękart? Jakby dbała o takie rzeczy.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt wrz 06, 2022 6:30 pm

Fariha, zajęta składaniem biednego talerza, obejrzała się krótko przez ramię na Czerwonego. Gabriel odruchowo aż wygładził rękawy.

- Może idźcie usiąść w salonie? - zasugerowała Duchowi. - Coś do picia? - zapytała Czerwonego, przez uprzejmość.

*

- Cóż... jeśli masz rację, możemy się nigdy nie dowiedzieć, o co tak naprawdę chodzi - mruknęła Fabia niechętnie. - Skoro nie jest skłonna powiedzieć Bergowi.

Milczała chwilę.

- Ale jeśli to że nie wykluła jej bo nie mogłaby jej utrzymać jest prawdą, to może to jest jej plan. Osłabić nas finansowo - mruknęła. Sceptycznie.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt wrz 06, 2022 6:32 pm

- Nie - zapewnił Czerwony bardzo szybko. Al zachichotał.

*

- I dała mi ją, bo uznała, że do mnie pasuje? Same zagadki - powiedział Isaku. Westchnął. - Jak myślisz, kogo by wskazała?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt wrz 06, 2022 6:48 pm

Fariha nie odpowiedziała, tylko wróciła wobec tego do składania zbitego talerza. No bo skoro nie chciał.

- Pozwól - poprosił zatem Gabriel Czerwonego i poszedł pierwszy do salonu. Zniknęli obaj w środku i zamknęli drzwi.

Dopiero wtedy wampirzyca pozwoliła sobie na ciche westchnienie.

*

- Nie mam pojęcia - przyznała Fabia. - Lees technicznie jest jej wnukiem... ale jeśli twoje urodzenie rzeczywiście jej przeszkadza, to jego karnacja też będzie.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt wrz 06, 2022 7:00 pm

- Zostaw, moja droga - powiedział jej Al. - To nic cennego. Co za nieudacznik.

*

- Kiedy się zastanowić, nie ma zbyt wielu potencjalnych Freyów na świecie, co? - mruknął Isaku. - Hatsze myśli, że wskazałaby siebie. Nie wydaje mi się. Mogłaby spokojnie nazywać się Freyą, mając tylko Starą Północ, a jednak nie przyjęła tytułu.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości