Złote Imperium
Elra obserwował to znad szklaneczki soku.
- Może powinnaś zapytać Adharę, czy nie miałaby ci czegoś pożyczyć? - zapytał, bo miał silne poczucie że nawet z tej części garderoby Dany, sporo ubrań spowodowałoby uniesienie brwi Oświeconego.
16.2: Wywiad z wampirem
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Dana odwróciła się do niego, ubrana w nieco przyciasną sukienkę, szczelną i obcisłą u góry, złożoną tylko z gęstych srebrzystych sznureczków u dołu. Nie nosiła jej od małżeństwa, tak jak i swojej srebrnej biżuterii.
- Adhara chyba jest wyższa i mocniej zbudowana - powiedziała. - Może dadzą mi jakieś worki pokutne na każdy dzień?
Dana odwróciła się do niego, ubrana w nieco przyciasną sukienkę, szczelną i obcisłą u góry, złożoną tylko z gęstych srebrzystych sznureczków u dołu. Nie nosiła jej od małżeństwa, tak jak i swojej srebrnej biżuterii.
- Adhara chyba jest wyższa i mocniej zbudowana - powiedziała. - Może dadzą mi jakieś worki pokutne na każdy dzień?
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Naprawdę? Wydawało mi się, że jesteście podobnie zbudowane, ale możliwe - przyznał. Mruknął. - Tylko nie wiem, czy dobrze byś się czuła w takich workach pokutnych. Co jeśli nie będą mieć dokładnie twojego rozmiaru i będą za duże? I co jeśli ci dadzą tylko jeden na kilka dni? Źle byś się czuła.
- Naprawdę? Wydawało mi się, że jesteście podobnie zbudowane, ale możliwe - przyznał. Mruknął. - Tylko nie wiem, czy dobrze byś się czuła w takich workach pokutnych. Co jeśli nie będą mieć dokładnie twojego rozmiaru i będą za duże? I co jeśli ci dadzą tylko jeden na kilka dni? Źle byś się czuła.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- To by było straszne - sapnęła Dana. - Podejdę do Adhary. Może sprzeda mi coś za parę monet i obszyję to u krawcowej, żeby pasowało. Muszę schudnąć, nie mogę w tym oddychać - dodała.
- To by było straszne - sapnęła Dana. - Podejdę do Adhary. Może sprzeda mi coś za parę monet i obszyję to u krawcowej, żeby pasowało. Muszę schudnąć, nie mogę w tym oddychać - dodała.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Weź obstawę. I najlepiej leć smokiem. Nie wiem, gdzie ona mieszka, ale ludzie ciągle są trochę wzburzeni tym procesem. Lektyka przyciągnie za dużo uwagi. - Przyjrzał się jej krytycznie. - Nie uważam żebyś była zaokrąglona. Myślę, że mogłaś z niej po prostu troszkę wyrosnąć. Byłaś jeszcze bardzo młoda kiedy ci ją kupiłem.
- Weź obstawę. I najlepiej leć smokiem. Nie wiem, gdzie ona mieszka, ale ludzie ciągle są trochę wzburzeni tym procesem. Lektyka przyciągnie za dużo uwagi. - Przyjrzał się jej krytycznie. - Nie uważam żebyś była zaokrąglona. Myślę, że mogłaś z niej po prostu troszkę wyrosnąć. Byłaś jeszcze bardzo młoda kiedy ci ją kupiłem.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Wydaje się jakaś krótka - przyznała Dana. - Może masz rację. Polecę smokiem, z obstawą - zapewniła i zaczęła się z trudem uwalniać z ubrania.
- Wydaje się jakaś krótka - przyznała Dana. - Może masz rację. Polecę smokiem, z obstawą - zapewniła i zaczęła się z trudem uwalniać z ubrania.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Pomóc ci? - zaoferował Elra, magicznie nagle za jej plecami.
- Pomóc ci? - zaoferował Elra, magicznie nagle za jej plecami.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Dana, zupełnie utknięta.
- Pomóż, ale nie zniszcz - poprosiła z nadzieją, że jeszcze schludnie. Lub się skurczy.
Dana, zupełnie utknięta.
- Pomóż, ale nie zniszcz - poprosiła z nadzieją, że jeszcze schludnie. Lub się skurczy.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra podjął wobec tego ostrożną walkę z sukienką.
- Jak ty się w to wcisnęłaś...? - wysapał po dłuższej chwili bezskutecznych prób uwolnienia jej rąk. To było jakby się zakleszczyły. - Dobra, czekaj.
Odszedł na chwilę i wrócił z męciutkim ręczniczkiem. Przytknął palec do jej karku. Moc rozpłynęła się po całym jej ciele, przynosząc ze sobą chłód i łaskotki.
Elra otarł skrwawioną rękę w ręczniczek.
- Teraz powinnaś się wyślizgnąć baz problemu - stwierdził z przekonaniem, i zaczął obciągać sukienkę kawałek po kawałku - osobno rękawki, a osobno główne ciało.
Elra podjął wobec tego ostrożną walkę z sukienką.
- Jak ty się w to wcisnęłaś...? - wysapał po dłuższej chwili bezskutecznych prób uwolnienia jej rąk. To było jakby się zakleszczyły. - Dobra, czekaj.
Odszedł na chwilę i wrócił z męciutkim ręczniczkiem. Przytknął palec do jej karku. Moc rozpłynęła się po całym jej ciele, przynosząc ze sobą chłód i łaskotki.
Elra otarł skrwawioną rękę w ręczniczek.
- Teraz powinnaś się wyślizgnąć baz problemu - stwierdził z przekonaniem, i zaczął obciągać sukienkę kawałek po kawałku - osobno rękawki, a osobno główne ciało.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Siłą woli - wysapała Dana, uwalniając się w końcu z sukienki, nie bez wysiłku. Złapała gwałtownie oddech. W ubraniu mogła łapać tylko takie jakby... Ćwierć oddechy.
- Siłą woli - wysapała Dana, uwalniając się w końcu z sukienki, nie bez wysiłku. Złapała gwałtownie oddech. W ubraniu mogła łapać tylko takie jakby... Ćwierć oddechy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości