Złote Imperium
Elra jęknął cicho, przebudziwszy się, spojrzał na Danę i pocałował ją czule. W nadziei, że chociaż trochę poprawi jej to humor.
16.2: Wywiad z wampirem
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Dana westchnęła cicho i przewróciła się na plecy.
- Tak się nie da żyć - powiedziała cicho. - Porozmawiaj ze mną. Nie chcesz mnie już? Nie obrażę się.
Dana westchnęła cicho i przewróciła się na plecy.
- Tak się nie da żyć - powiedziała cicho. - Porozmawiaj ze mną. Nie chcesz mnie już? Nie obrażę się.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Przecież próbuję z tobą rozmawiać odkąd wróciłaś - powiedział Elra cicho, żałośnie. - Ja... - urwał, skrzywił się i wziął głęboki wdech. - Nie radzę sobie. Z tym wszystkim. Sam - wydusił z siebie wreszcie, z niechęcią. - Karai nie miał racji. Twoje "wiszenie" na mnie nie było dla mnie krzywdzące, ani trochę. Prawda jest taka, że ja POTRZEBUJĘ pomocy w gabinecie. I LUBIĘ twoją ciągłą obecność, entuzjazm... bycie razem. Czułem się nieprawdopodobnie obciążony przez ten tydzień i cieszyłem się, że wróciłaś, z więcej niż jednego powodu, a potem okazało się, że Karai naopowiadał ci bzdur i od tamtego czasu jest mi cały czas przykro, bo nie ma znaczenia, co powiem, ty i tak uznajesz że kłamię żeby być miłym.
- Przecież próbuję z tobą rozmawiać odkąd wróciłaś - powiedział Elra cicho, żałośnie. - Ja... - urwał, skrzywił się i wziął głęboki wdech. - Nie radzę sobie. Z tym wszystkim. Sam - wydusił z siebie wreszcie, z niechęcią. - Karai nie miał racji. Twoje "wiszenie" na mnie nie było dla mnie krzywdzące, ani trochę. Prawda jest taka, że ja POTRZEBUJĘ pomocy w gabinecie. I LUBIĘ twoją ciągłą obecność, entuzjazm... bycie razem. Czułem się nieprawdopodobnie obciążony przez ten tydzień i cieszyłem się, że wróciłaś, z więcej niż jednego powodu, a potem okazało się, że Karai naopowiadał ci bzdur i od tamtego czasu jest mi cały czas przykro, bo nie ma znaczenia, co powiem, ty i tak uznajesz że kłamię żeby być miłym.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Nieprawda - powiedziała Dana. - Gdyby tak było, nie poszłabym dzisiaj ci pomagać.
- Nieprawda - powiedziała Dana. - Gdyby tak było, nie poszłabym dzisiaj ci pomagać.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra zająknął się.
- Skąd mogłem wiedzieć, nie mówiłaś i wczoraj poszłaś po rozmowie z księgowymi - wymamrotał obronnym tonem.
Elra zająknął się.
- Skąd mogłem wiedzieć, nie mówiłaś i wczoraj poszłaś po rozmowie z księgowymi - wymamrotał obronnym tonem.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Tak, poszłam, ponieważ w menażerii zagryzają się lwy, a ty nie byłeś tam cały tydzień - westchnęła. Miała poczucie, że jej pierwsze pytanie zostało zignorowane i rozmawiają tylko o tym, o czym chce Elra. - Zjedzmy - mruknęła, odgarniając kołdrę i wstając.
- Tak, poszłam, ponieważ w menażerii zagryzają się lwy, a ty nie byłeś tam cały tydzień - westchnęła. Miała poczucie, że jej pierwsze pytanie zostało zignorowane i rozmawiają tylko o tym, o czym chce Elra. - Zjedzmy - mruknęła, odgarniając kołdrę i wstając.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra spojrzał za nią, a potem wstał i poszedł też usiąść. Wziął ją delikatnie za rękę i ucałował czule.
- Mnie już trochę lepiej. Ty dalej zdajesz się przybita - zauważył łagodnie, trochę pytająco.
Elra spojrzał za nią, a potem wstał i poszedł też usiąść. Wziął ją delikatnie za rękę i ucałował czule.
- Mnie już trochę lepiej. Ty dalej zdajesz się przybita - zauważył łagodnie, trochę pytająco.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Ponieważ jesteś dla mnie dość oziębły, odkąd wróciłam - powiedziała Dana. - Czuję się... Odrzucona. Bardzo.
- Ponieważ jesteś dla mnie dość oziębły, odkąd wróciłam - powiedziała Dana. - Czuję się... Odrzucona. Bardzo.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Przepraszam, nie chciałem - powiedział Elra ze skruchą, przygarniając ją do siebie. - Kiedy się zorientowałem, że wróciłaś, rzuciłem wszystko, żeby się przywitać. A potem było mi smutno i dlatego. Powinienem był trzymać to pod kontrolą i okazać ci więcej ciepła, przepraszam.
- Przepraszam, nie chciałem - powiedział Elra ze skruchą, przygarniając ją do siebie. - Kiedy się zorientowałem, że wróciłaś, rzuciłem wszystko, żeby się przywitać. A potem było mi smutno i dlatego. Powinienem był trzymać to pod kontrolą i okazać ci więcej ciepła, przepraszam.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Nie o trzymanie pod kontrolą mi chodzi, po prostu jeśli nie chcesz już sypiać ze mną, powiedz mi to - mruknęła Dana. - Wiem przecież, że taki dzień kiedyś może nadejść i nie ma powodu, byśmy się oboje przez to męczyli.
- Nie o trzymanie pod kontrolą mi chodzi, po prostu jeśli nie chcesz już sypiać ze mną, powiedz mi to - mruknęła Dana. - Wiem przecież, że taki dzień kiedyś może nadejść i nie ma powodu, byśmy się oboje przez to męczyli.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości