17. Wredne i rogate
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Dobra. Sprawdzimy sytuację na miejscu i wtedy zdecydujemy, czy odstawimy cię do domu, czy nie - zmienił zdanie Neatan. - Tak czy siak, chciałbym cię zabrać do swoich laboratoriów. A Ravkena wyślemy tam, gdzie na tobie eksperymentowano, żeby się rozejrzał. Ale chciałbym nanieść szlak na swoją mapę tak czy siak. Dla pewności, że nie wystrzelę nas w nicość. Jak się czujesz?
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Ver kiwnął głową na zgodę.
- Słaby i obolały - przyznał z pewną niechęcią. - Ale nie martw się, dam radę.
- Słaby i obolały - przyznał z pewną niechęcią. - Ale nie martw się, dam radę.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- To zdrzemniesz się w zigguracie - powiedział Neatan. - Zostaniesz tu na razie? - spytał Ravkena, który kiwnął zgodą. - Chodź, książę - rzekł i otwarł chłopakowi portal.
W zigguracie zawołał Cichą, a gdy się zjawiła, poklepał Vera po ramieniu.
- Zabierz księcia do jakiejś komnaty, niech wypocznie - polecił, a sam poszedł nanieść ścieżkę, jaką Ver pokonał od swojego wymiaru do ich, na stworzoną przez siebie mapę.
W zigguracie zawołał Cichą, a gdy się zjawiła, poklepał Vera po ramieniu.
- Zabierz księcia do jakiejś komnaty, niech wypocznie - polecił, a sam poszedł nanieść ścieżkę, jaką Ver pokonał od swojego wymiaru do ich, na stworzoną przez siebie mapę.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Cicha uśmiechnęła się do Vera czarująco, Ver odpowiedział podobnie i poszli.
Ścieżka wiodła zygzakiem, błądziła chaotycznie. Schodziła z mapy znanej Pajęczynie w zupełnie obce terytoria i wracała z powrotem. Ślad był tak długi, że jego końcówka była nikła i niepewna, bardziej w wymiarze przewidywania niż konkretnego tropu. A kończyła się gdzieś w przestrzeni, bardzo daleko od jakichkolwiek znanych Neatanowi wymiarów.
Ścieżka wiodła zygzakiem, błądziła chaotycznie. Schodziła z mapy znanej Pajęczynie w zupełnie obce terytoria i wracała z powrotem. Ślad był tak długi, że jego końcówka była nikła i niepewna, bardziej w wymiarze przewidywania niż konkretnego tropu. A kończyła się gdzieś w przestrzeni, bardzo daleko od jakichkolwiek znanych Neatanowi wymiarów.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Neatan westchnął cicho. A potem poszedł,jednocześnie we wszystkie miejsca.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Wymiarów były setki, każdy inny od poprzedniego, ale równie dziwaczny. Niemniej, świat prowadził w pobliże różnych dużych dziur i wszelkiej maści wejść tylko w kilkunastu z nich. Zaś sam jego koniec i najbliższe okolice leżały w nicości.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Neatan zajął się eksploracją. Musiał znaleźć ślady innych Verów lub nawet lepiej, Pradawnych.
Na miejscu, w Archipelagy, zabrał się do zakończenia swojej międzywymiarowej bariery. Była w zasadzie gotowa. Czekał tylko na swój powrót, by na dobre zamknąć świat przed zagrożeniami z innych.
Na miejscu, w Archipelagy, zabrał się do zakończenia swojej międzywymiarowej bariery. Była w zasadzie gotowa. Czekał tylko na swój powrót, by na dobre zamknąć świat przed zagrożeniami z innych.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
W kilku z wymiarów znalazł stare struktury - parę bardzo obcych nad ziemią, zapewne wzniesionych przez lokalne inteligentne życie, i dwie pod powierzchnią ziemi... lub odpowiednika. Z nich dwóch bardziej interesująca była ta większa. Wzniesiono w niej mnóstwo malutkich, pozbawionych okien pokoików z ciężkimi drzwiami z twardego materiału, w które wprawiono zakratowane okienko i niewielka klapkę u dołu. Jeśli te cele kiedyś były obłożone zaklęciami, już dawno je zdjęto.
Poza nimi, struktura zawierała spore pomieszczenia z dużymi stołami, a w części także z wielkimi akwariami. Kiedyś zapewne mieściły się w nich laboratoria. Wszelkie sprzęty zostały jednak wymiecione, a wewnątrz zalegał już tylko kurz.
Poza nimi, struktura zawierała spore pomieszczenia z dużymi stołami, a w części także z wielkimi akwariami. Kiedyś zapewne mieściły się w nich laboratoria. Wszelkie sprzęty zostały jednak wymiecione, a wewnątrz zalegał już tylko kurz.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Neatan pobrał próbki - chciał sprawdzić, czy akwaria i cele mają związek z potworami i Verem - a potem obłożył miejsca zaklęciami-pułapkami.
Wrócił do siebie i zamknął wymiar szczelną siecią. Sprawy zaszły za daleko.
Potem po cichu pobrał trochę próbek z ubrania śpiącego Vera. Porównał je z próbami z cel, a próbki z potworów od Berga - z próbkami z akwarium.
Wrócił do siebie i zamknął wymiar szczelną siecią. Sprawy zaszły za daleko.
Potem po cichu pobrał trochę próbek z ubrania śpiącego Vera. Porównał je z próbami z cel, a próbki z potworów od Berga - z próbkami z akwarium.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Próbki z ubrania Vera pokryły się z tymi z cel jedynie w niewielkim stopniu, głównie na poziomie pierwiastków, w okolicy granicy błędu. Z drugiej jednak strony, sądząc po długości ścieżki, chłopak wędrował bardzo długo, a kryjówka była opuszczona jeszcze dłużej.
Za to próbki z akwariów zdawały się zawierać przynajmniej część nieznanych pierwiastków, które Neatan odkrył w skórze potwora po pierwszej analizie.
Za to próbki z akwariów zdawały się zawierać przynajmniej część nieznanych pierwiastków, które Neatan odkrył w skórze potwora po pierwszej analizie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości