17. Wredne i rogate

Tu piszemy nasze ST.
Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » czw sty 02, 2020 8:30 pm

- Ubieram się tak jak się ubieram, odkąd jestem w Imperium. Dla mnie to całe moje życie. Nie jestem zupełnie taka jak byłam zanim zjawiłam się tutaj - powiedziała Dana. - Porzuciłam Północ dla tego miejsca. Porzuciłam wszystko, co reprezentowali moi rodzice, moja dynastia, dla Imperium. Nawet kiedy próbuję nosić miecz jak przystało Królowej Północy, zapominam o nim i o swoich lekcjach po tygodniu. I bardzo wiele dla mnie znaczy, że mogę ubierać się, w co chcę i wyjść przed tłum... Bo pamiętam jak to jest umierać ze strachu, w ogóle będąc. To wiele dla mnie znaczy - powiedziała. - Nie noszę wyciętych sukni, żeby być demonem żądzy, tylko z satysfakcji, że mimo to jestem nietykalna. Jestem dokładnie tym, na co wyglądam: Nałożnicą, która została królową największego Imperium w historii. Więc wybacz mój opór przed zostaniem kolejnym dostojnym, wysoko urodzonym cieniem koronowanego małżonka.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » czw sty 02, 2020 8:34 pm

Elra wstał, przysiadł obok jej krzesła i oparł głowę o jej udo.

- Przepraszam - powiedział cicho.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » czw sty 02, 2020 8:37 pm

- Za co znowu? - jęknęła skonfundowana Dana, zsuwając się na podłogę obok niego i wpychając w jego ramiona.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » czw sty 02, 2020 8:40 pm

- Powinienem był wiedzieć, dlaczego to dla ciebie takie ważne - wyjaśnił Elra, obejmując ją i przyciskając do siebie.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » czw sty 02, 2020 9:31 pm

- Skąd niby? Daj spokój - poprosiła Dana.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » czw sty 02, 2020 9:38 pm

Elra mruknął i przez chwilę po prostu przytulał ją w milczeniu. Potem ucałował ją czule.

- Karai może się pieprzyć - powiedział wreszcie miękko. - Ubieraj się, jak ci się żywnie podoba. Ale, ze względu na moje nerwy, czy do Świątyni mogłabyś jednak dostosować się do jego niedorzecznych wymagań? - poprosił.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » czw sty 02, 2020 9:57 pm

Dana westchnęła, opuściła głowę i walnęła go piąstką w pierś, nieprzesadnie mocno.

- Jak chcesz - powiedziała cicho. Milczała chwilę. - Próbuję ci to powiedzieć od jakiegoś czasu, ale mi nie wychodzi - przyznała. - Jesteś zimny i metodyczny, i podstępny, i wymuszasz na ludziach rzeczy, których nie chcą robić, tak albo inaczej. Czasami. Bo jesteś też dobry i ciepły, kiedy chcesz. Kocham cię za twoją troskliwość i wyrozumiałość, ale nie musisz tak się ciągle martwić, żebym była szczęśliwa w absolutnie każdym momencie. Jestem emocjonalna, wiem, i mówię kiedy coś mi się nie podoba, ale ostatecznie ci ufam. Jak nikomu na świecie. I jeśli uważasz, że coś muszę zrobić, po prostu to zrobię. Nawet jeśli nie będę chciała. Nic się przez to nie zawali. Ta druga strona ciebie sprawia, że czuję się bezpiecznie. - Oparła się o niego całym ciężarem. - Chodźmy spać.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » czw sty 02, 2020 10:15 pm

Elra zamruczał łagodnie i ucałował ją czule.

- Chodźmy - zgodził się.

*

Następnego dnia rano obudzili się w dość dobrych humorach i, po dłuższej chwili wspólnych zabaw, siedli do stołu.

- Dziś wypadałby dzień wolny na spędzenie z Trzódką - mruknął Elra pod koniec posiłku. - Muszę się dowiedzieć od Hry czy ktokolwiek został.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » pt sty 03, 2020 5:31 am

Dana jeszcze nie pamiętała, że nie wie gdzie są wszystkie jej ubrania. Półleżała więc wygodnie na swoim miejscu w stanie całkowitego relaksu.

- Jest aż tak źle? - zdumiała się.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » pt sty 03, 2020 10:50 am

- Mhm - potaknął Elra, głaszcząc ją po głowie. - Chociaż sporo z nich pewnie by jednak spróbowało zostać z nami przy nowym układzie gdyby tamta piątka nie powtórzyła im, co od ciebie usłyszały.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości