17. Wredne i rogate

Tu piszemy nasze ST.
Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz lut 23, 2020 6:02 pm

- Wasz wymiar już nie istnieje, więc gdzie zamierzasz ty zostać? - spytał cierpko Neatan, wcale nieporuszony tą szlachetną propozycją.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » ndz lut 23, 2020 6:07 pm

Ravhona powoli wzruszyła ramionami.

- Nie wiem jeszcze. Będę się nad tym zastanawiać kiedy ostatni z tych potworów zdechnie. Wy już jedną mnie macie, nie chciałabym się wpraszać.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz lut 23, 2020 6:11 pm

- To się zastanawiaj - potaknął Neatan. - Chociaż nie sądzę, żebyś miała być dla naszej rodziny jakimś wyjątkowym zjawiskiem - przyznał. - Mój syn właśnie rzucił twoim służącym o ścianę, bo ten nie chciał mu przynieść wina - poinformował faraona. - Powinienem mu pozrastać kości?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » ndz lut 23, 2020 6:16 pm

- Ja jedna może nie, ale jest mnie cztery sztuki - przypomniała mu.

Elra skrzywił się.

- Pozrastaj - potaknął. - I spróbuj uspokoić Isaku, jeśli możesz.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz lut 23, 2020 6:28 pm

Neatan westchnął w duchu.

- Będę cię obserwował, żeby to rogate coś cię nie ruszyło, ale będzie mi wygodniej jak tam pójdę - stwierdził i odbił w bok.

Przeszedł nad rzężącym służącym i zajrzał do komnaty Isaku. Głównie, żeby sprawdzić, czy Fabia sobie stamtąd poszła. Zanotował też, żeby powiedzieć Elrze, że chyba drogi stolik został rozwalony o chyba drogą komódkę. Isaku chwilowo nie musiał uspokajać, bo książę leżał na podłodze i zakrywał sobie twarz rękami, jedną rozwaloną do kości zapewne o ścianę. Czy równie głupio.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » ndz lut 23, 2020 6:34 pm

Fabia była rozsądnym człowiekiem. Kochała swojego męża, ale kiedy ze wszystkich ludzi to Neatan ostrzegał ją że powinna natychmiast wyjść, słuchała. Nie było jej więc w komnatach jeszcze zanim Isaku zaczął wszystko rozwalać.

Elra natomiast, błogo nieświadom rozgrywającego się dramatu, odesłał Ravhonę do komnat, prosząc przy okazji Ravkena o dotrzymanie jej towarzystwa. Na pewno znajdą sobie jakieś zajęcie, a wciąż nie zamierzał pozwolić, by ta dziwna istota znalazła się gdziekolwiek w pobliżu Dany.

Kiedy ci dwoje sobie poszli, wrócił się do swojego właściwego gabinetu.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz lut 23, 2020 6:37 pm

Neatan wycofał się na korytarz. Zamknął porządnie drzwi. Przykucnął przy służącym i poskładał go.

- Uciekaj. Weź sobie dzień wolny. Faraon pozwolił - powiedział. Potem wyskoczył z kusznika. - Ty też uciekaj - rzucił i zostawił lekko skonfundowanego mężczyznę na korytarzu.

Ulokował się gdzieś, gdzie mógł obserwować kolejne głupoty w wykonaniu Isaku. Przeskoczył też do gabinetu Elry. I poszedł poszukać Fabiany, zobaczyć czy znalazła sobie miłe miejsce na dwie czy trzy najbliższe doby.

Dana powitała pojawienie się męża z ulgą, ponieważ już od dłuższej chwili siedziała wraz z Pradawnym w absolutniej ciszy, która wprawiała ją w zakłopotanie.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » ndz lut 23, 2020 6:48 pm

Fabiana poprosiła już służbę o znalezienie jej komnaty i siedziała tam, racząc się herbatką, wyraźnie zmartwiona.

- Wybaczcie, że tyle to trwało - zwrócił się Elra do obojga.

- Żaden problem - zapewnił Pradawny.

Faraon usiadł w międzyczasie i zwrócił się do skryby:

- Napisz jakiś ładny, uprzejmy list do cesarza i króla Berga. Przekaż im że my i Pradawni z Nowego Kontynentu chcielibyśmy się naradzić w sprawie zagrożenia, jakie stwarzają dla naszego wymiaru wrodzy Pradawni. Zostaw miejsce na propozycje terminów, zastanowię się nad nimi później. Kiedy skończysz, podeślij mi pisma do przeczytania. - Kiedy skończył mówić, przegonił go gestem i zwrócił się do małżonki. - Isaku poprosił żeby poczęstować go winem. Nie wiedziałem, że jest na odwyku i teraz troszkę mu odbija. Wstrzymaj się z wizytą dopóki Neatan nie powie że jest bezpiecznie - poprosił.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz lut 23, 2020 6:52 pm

Dana zamrugała z niedowierzaniem.

- Byłeś o niego? - spytała.

*

Neatan dosiadł się do Fabiany. No, poniekąd. Odezwał się do niej:

- Też się martwię, ale tak zdroworozsądkowo, nic mu się nie stanie. W domu też mu tak odwala?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » ndz lut 23, 2020 6:58 pm

- Po tym kiedy Neatan grzecznie mi wyjaśnił dlaczego częstowanie go winem to zły pomysł już nie - zaprzeczył Elra. - Za to okazuje się, że ci Pradawni zmieszali swój rodzaj z Ravhoną z innego wymiaru. Isaku i Ravken sprowadzili tu jedną z nich.

Pradawny drgnął i zasyczał z niesmakiem.

*

- Nie. Znaczy, zazwyczaj. Czasami miewa napady depresji, wtedy się wścieka i szuka alkoholu. Nie mamy żadnego więc na tym się kończy. I raczej stara się nie robić tego przy mnie - przyznała.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości