Elra machnął ręką.
- Daj spokój. O jakich siłach mówimy i ile trzeba, żeby się z nimi zmierzyć? Ile wiemy o Augustusie, gdzie bywa? Bo że nie ma cienia szansy go dopaść się domyślam.
18. Magia nie istnieje!
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Ma dziesięć tysięcy legionów, Północ, a w razie czego także Międzygórze i Wschód - odpowiedział Karai. - I na Wschód na twoim miejscu udałbym się w pierwszej kolejności, Najjaśniejszy Panie. Z tego, co wiem, Komarzyca nie jest zachwycona Augustusem, a śmierć Kellama z pewnością rozsierdzi ją nawet bardziej. Jest tylko jeden zasadniczy problem, do tego potrzeba statków. Może Syrus mógłby nam jakiś zorganizować, ale to zajmie tygodnie.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Może też być wściekła na nas ponieważ Kellam znalazł się w rękach uzurpatora pośrednio przeze mnie - zauważył Elra i westchnął. - Ale raczej będziemy potrzebować jej wsparcia. Co z Międzygórzem? Daliby się przeciągnąć na naszą stronę?
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Myślę, że tak - powiedział Karai. - Prawie cała Pajęczyna jest po stronie Augustusa, poza krwawymi elfami. Moim zdaniem to świadczy o tym, po której stronie naprawdę stoi Międzygórze. Zapanowała tam teraz swoista dyktatura, a Ashora jest blisko ich naczelnego wodza.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Elra mruknął i powoli skinął głową.
- A Meselerin po cichu śle wam zapasy - zauważył. - Między tymi dwoma krajami, jaką armię możemy wystawić, wiesz może?
- A Meselerin po cichu śle wam zapasy - zauważył. - Między tymi dwoma krajami, jaką armię możemy wystawić, wiesz może?
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
Karai pokręcił głową.
- Gdyby to wystarczyło na Augustusa, już dawno by to zrobili - stwierdził.
- Gdyby to wystarczyło na Augustusa, już dawno by to zrobili - stwierdził.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Próbuję się tylko rozeznać - mruknął Elra przepraszająco. - W porządku. W takim razie rzeczywiście trzeba wysłać wiadomość do Syrusa i pożeglować na Wschód - stwierdził. Sapnął, przypomniawszy sobie o czymś. - A, i miałbym do niego jeszcze jedną sprawę. W międzyczasie mógłby się jeszcze zorientować, czy Augustus nie zwoził gdzieś wielkich mas marmuru te cztery lata temu, albo nie zamawiał pomocy w jego obróbce. Bo zobacz. - Wyciągnął z kieszeni kawałek maszynerii Wojowników i pokazał Karaiemu. - Tamten Wojownik Nieba miał to przy sobie. I całe zatopione w tym żelastwo i zielsko? Bez maga ziemi lub pomocy wprawnego rzemieślnika by tego nie zrobił.
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
Karai wziął przedmiot z ręki Elry i obejrzał go na wszystkie strony.
- Spróbuję się czegoś dowiedzieć - powiedział. - W międzyczasie wypocznij solidnie w naszej twierdzy, Najjaśniejszy Panie - dodał. - Pustynia nie jest dla ciebie bezpieczna, ale tam ciężko będzie cię znaleźć komukolwiek.
- Spróbuję się czegoś dowiedzieć - powiedział. - W międzyczasie wypocznij solidnie w naszej twierdzy, Najjaśniejszy Panie - dodał. - Pustynia nie jest dla ciebie bezpieczna, ale tam ciężko będzie cię znaleźć komukolwiek.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Elra przytaknął.
- Tak zrobię. Dziękuję, Oświecony. - Chrząknął. - Po drodze rozdzieliliśmy się z Jonem - dodał. - Obiecałem mu wysłać informację o miejscu spotkania przez Sofiję.
- Tak zrobię. Dziękuję, Oświecony. - Chrząknął. - Po drodze rozdzieliliśmy się z Jonem - dodał. - Obiecałem mu wysłać informację o miejscu spotkania przez Sofiję.
- Cerro
- Takeshi
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Zatem do dżungli? - upewnił się Karai. - Poproś o to Kaede. Przekaże wiadomość komuś, kto dostarczy ją Sofiji. Ale weź pod uwagę, Najjaśniejszy Panie, że wiadomości wędrują teraz znacznie wolniej niż cztery lata temu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości