16.2: Wywiad z wampirem

[Cerro]

Złote Imperium

- Inne państwa już o tym wiedzą? - spytał Isaku. - Możemy mieć problemy, jeśli wykończymy go i ktoś to odkryje.

[Akayla]

Złote Imperium

- Nie - zapewnił Elra. - Ale, technicznie rzecz biorąc, oficjalnie nie był niczyim sojusznikiem. Ze wszystkimi zainteresowanymi układał się po cichu.

[Cerro]

Złote Imperium

- Och, to wiem - powiedział Isaku obojętnie. - Ale wiesz: prawa pospólstwa, równość upiorów, prawo do procesów, zakazy tortur, za chwilę wszyscy będą chcieli zniesienia kary śmierci! - prychnął z niesmakiem. - Sam zbudowałeś ten świętoszkowaty wizerunek, a cały Archipelag pewnie paliłby świeczki ku czci męczennika przez miesiąc, gdyby wyszło jakiekolwiek naruszenie.

[Akayla]

Złote Imperium

Elra mruknął i skrzywił się.

- Prawda. Powariowali na tym Archipelagu - burknął i westchnął. - Nie będę trzymał go przy życiu dłużej niż to niezbędnie konieczne. Neatan wyciąga z niego teraz informacje na temat jego układów, potem nie zamierzam go trzymać. Można w związku z tym zrobić dwie rzeczy. Można zataić, że w ogóle go mieliśmy i oficjalnie podać wersję, że zginął w walce kiedy próbowaliśmy go ująć, albo... trwa wojna, więc technicznie, według praw Imperium, mogę go osądzić natychmiast i z minimalną liczbą świadków. Odpowiednia dokumentacja powinna załatwić sprawę, wtedy będziemy musieli zataić jedynie że do poprawnego przesłuchania nie doszło.

[Cerro]

Złote Imperium

- Trwa wojna, ale nie z nim, bo on oficjalnie nie jest po żadnej stronie. Twoje słowa - przypomniał Isaku. - Pewnie znajdziesz wyjście. Masz dla mnie jakieś rozkazy w związku z tym wszystkim?

[Akayla]

Złote Imperium

Elra mruknął.

- Racja. Pomyślę - potaknął. Podrapał się po głowie w zamyśleniu. - Z Południowymi już sobie poradzimy, upiory i wampiry raczej nie stanowią dalszego zagrożenia, więc można by było w końcu zainteresować się tymi Pradawnymi. A ponieważ jestem pewien, że w związku z naszymi przyjaciółmi z Nowego Kontynentu Archipelag ma już stosowny zestaw praw dla Pradawnych, zacząłbym od pogadania z tamtymi i wyciągnięcia od nich wyroku. Wtedy będzie można ich znaleźć i zabić.

[Cerro]

Złote Imperium

Isaku skinął głową.

- Posiedzę jeszcze kilka dni na Archipelagu, potem odeślę armię żeby odpoczęła i zajmę się tym - powiedział.

[Akayla]

Złote Imperium

- W porządku - zapewnił Elra. - Jak Fabia, harem i dzieci? - zagadnął.

[Cerro]

Złote Imperium

- Dobrze... chyba - powiedział Isaku. - Ale ojciec ma trzy uczennice i wiesz, ta jego służąca jest zupełnie urocza. Chyba kocham Archipelag - przyznał.

[Akayla]

Złote Imperium

Elra zachichotał.

- Zawsze możesz wynająć u niego pokój dla siebie i Fabii - zauważył z rozbawieniem.