Ravhona ujęła go pod ramię, zerkając na niego co chwila z zatroskaniem.
- Czy chcesz się stąd wyrwać? - zapytała wreszcie. - Nie musisz tu siedzieć. Możemy cię zdezynfekować i wrócisz do pałacu, do Fabii.
18. Magia nie istnieje!
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
Isaku wzruszył ramionami.
- To zależy, gdzie jestem bardziej potrzebny - powiedział. - Tu czasem noszę komuś rzeczy.
- To zależy, gdzie jestem bardziej potrzebny - powiedział. - Tu czasem noszę komuś rzeczy.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Ver rozważa możliwości obrony na wypadek najazdu, Elra tonie w dokumentacji i myśli o dalszych posunięciach w wojnie. Jeden i drugi doceni twoją pomoc, jeśli im ją zaoferujesz - stwierdziła łagodnie. - A Fabia wciąż tęskni za tobą. Wcale nie jesteś zbędny, Isaku.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Tylko nie esencjonalnie potrzebny - rzekł Isaku. - Jesteś zupełnie pewna, że ta dezynfekcja zadziała?
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- W tej chwili mamy tu taką apatię że większość z nas nie jest esencjonalnie potrzebna - stwierdziła. - Tak, jestem pewna, korzystam z niej. Nie tutaj, u Paskuda. Mogę cię zabrać w obie strony.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
Isaku stanął i obejrzał się na dom. Wreszcie pokręcił głową.
- Zostanę. Jeśli wyjadę, służba spanikuje. Fabia lubi tych ludzi, nie chcę ich zostawiać.
- Zostanę. Jeśli wyjadę, służba spanikuje. Fabia lubi tych ludzi, nie chcę ich zostawiać.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
- W porządku - zgodziła się. - Przynieść ci coś na zabicie czasu? Albo posiedzieć z tobą dłużej? - zaoferowała. - Albo jeśli chcesz po prostu ją odwiedzić i wrócić, to też się da zrobić - zauważyła łagodnie.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
Isaku pokręcił powoli głową.
- Powiedz jej tylko, że u mnie w porządku i że ją kocham. Możesz też zanieść list Elrze. Tylko muszę napisać. Dziękuję, ciociu - dodał.
- Powiedz jej tylko, że u mnie w porządku i że ją kocham. Możesz też zanieść list Elrze. Tylko muszę napisać. Dziękuję, ciociu - dodał.
- Akayla
- Kruk
Re: 18. Magia nie istnieje!
Ravhona uśmiechnęła się do niego ciepło.
- Zaniosę - zapewniła, delikatnie ściskając jego rękę. - I może jednak będę spędzać tu z tobą więcej czasu. To niedobrze tak być samemu.
- Zaniosę - zapewniła, delikatnie ściskając jego rękę. - I może jednak będę spędzać tu z tobą więcej czasu. To niedobrze tak być samemu.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 18. Magia nie istnieje!
- Wszystko w porządku, ciociu - zapewnił Isaku. - Jestem sam od czterech lat.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości