Strona 13 z 28
Re: 20.1: Into the Abyss
: śr lip 13, 2022 6:45 pm
autor: Akayla
Luiza zaklęła pod nosem, odruchowo cofając rękę. Niezbyt wiedziała, co dalej z sytuacją zrobić, no może poza tym, że nie chciała już w niej być.
Cofnęła się powoli o krok. Potem drugi.
- Spadamy! - krzyknęła potem przez ramię, odwróciła się na pięcie i pognała w kierunku tunelu.
Re: 20.1: Into the Abyss
: pn lip 18, 2022 4:07 pm
autor: Los
Pomieszczenie #2
Demon rzucił się za nią, ale nie pobiegł daleko. Zaraz gwałtownie zawrócił do swoich skrzyń i spoczął na nich, przygarniając je do siebie długimi kończynami. Mentian wyraźnie odetchnął, gdy Luiza ich dosięgła.
Kolejne pomieszczenie intensywnie cuchnęło gnijącymi owocami, które można było dostrzec wśród gruzu, zalegającego na większości posadzki. Część sklepienia była zawalona. Obok łuku, pod którym przebiegli, znajdowały się drzwi z białej kości; na południowej ścianie kolejne. Jak zwykle żadne z nich nie było w stanie wyczuć stamtąd żadnego zapachu.
Mentian obejrzał się za siebie, przez łuk, na demona.
- Nie stawajmy tutaj - poprosił. - Jesteś cała? - zapytał Luizę.
Ruko w międzyczasie podeszła obejrzeć oboje drzwi. Nie było na nich żadnych dziwacznych, podejrzanych mechanizmów, więc wyglądały na bezpieczne. Na południowych znajdował się skomplikowany zamek, z którym nie wiedziała jak sobie poradzić. Drugie jednak ruszyły się, gdy je mocno pchnęła. Zamarła natychmiast.
Nuri znalazł się przy niej w mgnieniu oka, przylgnął do ściany i zajrzał do środka.
- Pusto - zapewnił wszystkich.
Z wnętrza ciągnął się tylko ponury, wilgotny, piwiczny odór grzyba.
Re: 20.1: Into the Abyss
: pt lip 22, 2022 12:58 am
autor: Akayla
Luiza podwinęła rękaw, żeby przyjrzeć się oparzeniu. Zaczynało się już goić. Co za ulga.
- Tak - zapewniła Mentiana. - Ale lepiej chodźmy dalej, zanim tamta bestia zmieni zdanie.
W czasie gdy Mbawe, Nuri i Ruko zaglądali przez szczelinę w otwartych drzwiach do następnego pomieszczenia, Koji podszedł do tych zamkniętych, spróbować swoich sił z zamkiem.
Re: 20.1: Into the Abyss
: pt lip 22, 2022 4:09 pm
autor: Los
Mentian kiwnął głową i spojrzał czujnie na Kojiego, na wypadek gdyby ten zamierzał wypuścić zza drzwi jakiegoś potwora. Ale na szczęście nic z tego - zamek był tak skomplikowany, że hakkai nie dał mu rady.
- Chodźmy - mruknął, wyminął zaglądających do otwartego pomieszczenia śmiertelników i na pewniaka wszedł do środka.
Pomieszczenie #8
Pomieszczenie było spore, podłużne. Północną ścianę porastała wilgotna pleśń. Na zachodniej znajdowały się kościane drzwi, a na południowej kamienne.
Re: 20.1: Into the Abyss
: pt lip 22, 2022 4:12 pm
autor: Akayla
Luiza weszła za Mentianem i, rozejrzawszy się krótko po pomieszczeniu, podeszła ostrożnie przyjrzeć się kościanym drzwiom. Głównie ponieważ były bliżej.
Koji natomiast udał się w kierunku kamiennych, póki co tylko żeby się im przyjrzeć.
Re: 20.1: Into the Abyss
: pt lip 22, 2022 4:20 pm
autor: Los
Luiza nie zauważyła nic szczególnego na drzwiach, poza tym, że były zamknięte na głucho. Także drzwi Kojiego nie wydawały się szczególnie niezwykłe.
Mentian powoli zatrzasnął te odrzwia, przez które tu przeszli.
- Może stańmy tutaj na postój - zaproponował.
Re: 20.1: Into the Abyss
: pt lip 22, 2022 4:44 pm
autor: Akayla
Luiza spojrzała sceptycznie na pleśń.
- Możemy - zgodziła się jednak. Może głupi śmiertelnicy się nie pochorują. - Jak tamta? - zapytała, ruchem głowy wskazując Ember. Elfka już od pewnego czasu siedziała cicho, to może była nadzieja.
- Nie wyrywa się - stwierdził Pierre, który w ostatnim czasie raczej zajmował się myśleniem o innych rzeczach niż o wleczonej towarzyszce.
Re: 20.1: Into the Abyss
: wt lip 26, 2022 7:03 pm
autor: Los
Ember posłała im ponure spojrzenie i szarpnęła się w więzach, jakby na znak, że po prostu tylko zabrakło jej sił. Mentian westchnął w duch. Może powinni odstawić z Luizą tych śmiertelników do domu i zająć się tą sprawą samodzielnie?
- Dajcie jej jakoś pić - powiedział jednak tylko i sam usiadł pod ścianą, z dala od pleśni.
Nie żeby mu mogła specjalnie zaszkodzić, ale po co się osłabiać.
Strzałka ulokował się z dala od reszty, jakby przeczuwał, że mogą go zadusić w nocy za drażnienie demonów. Ruko i Nuri usiedli niemal jednocześnie obok siebie, odwracając wzrok od Ember, żeby przypadkiem Pierre nie zaangażował ich w pojenie jej. Haav wydawał się nieco zagubiony. I nieufny wobec ich otoczenia, to też.
Re: 20.1: Into the Abyss
: śr sie 03, 2022 3:52 pm
autor: Akayla
Luiza przymknęła na chwilę oczy, a potem poszła jednak pozostawić Pierre samego z problemem pojenia elfki. Również Morrigan, Mbawe i Koji ewidentnie nie mieli ochoty mieć z tym cokolwiek do czynienia. Cała czwórka po prostu porozkładała się, ludzie bliżej Ruko i Nuriego, Luiza w okolicy Mentiana. Ruchem ręki zachęciła Haava, by do nich dołączył.
Biedny Pierre wobec tego usiadł z elfką tam, gdzie stał, i wyciągnął bukłak.
- Dam ci wody - zapowiedział, w naiwnej nadziei że dziewczyna nie uzna odwadniania się za najlepszy możliwy obrót sytuacji, pomimo swego szaleństwa.
Re: 20.1: Into the Abyss
: śr sie 03, 2022 4:15 pm
autor: Los
- W dupę sobie wsadź swoją wodę! - sklęła go mało serdecznie Ember. Głos miała cichy i bardzo ochrypły.
Ruko zerknęła w tamtym kierunku ze śladowym współczuciem.
- Wszyscy tak skończymy - uznał dosyć pogodnie Strzałka.
Kunoichi jęknęła cicho.