20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » pn sie 29, 2022 11:46 pm

- Ta - przyznał Ver, spoglądając znów na plany broni ognistej, wciąż rozłożone na stole. - Poszukam nam godnych zaufania inżynierów i zabezpieczę ich z tym gdzieś - obiecał. - Najlepiej gdzieś z dala od cywilizacji, bez komunikatorów i pod kluczem. Jeśli do niczego innego, pomoc Farihy przydałaby się do skonstruowania stosownego laboratorium.

Budynek musiał być w końcu dość duży, by spokojnie przeprowadzać testy, gotowy na eksplozje, bezpieczny i ściśle tajny.

- Do tego czasu, nie wiem czy to nie byłoby przypadkiem bezpieczniejsze w twoim sejfie, re - przyznał.

*

Faryszka łypnęła na nich gniewnie, mimowolnie błyskając kłami. Potem jednak uznała że podejmowanie decyzji może niekoniecznie należało tutaj do niej. Spojrzała więc ponad głowami bandy, na kusznika z załadowaną bronią.

- Mogą tu stać - i robić z siebie idiotów - czy ich stąd zabrać? - zapytała go.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt sie 30, 2022 6:14 am

Isaku kiwnął głową.

- Zapewne byłoby - przyznał i zwinął papier ponownie. - To wszystko? - spytał.

*

Nieśmiertelny kiwnął głową.

- Mogą, księżniczko - zapewnił. - Jeśli są skłonni zaakceptować konsekwencje.

Sif jednak wciągnęła buty do końca.

- Poczekam na zewnątrz - powiedziała do swojej bandy.

Nawet N'gaya patrzyła za nią raczej sceptycznie.

- Chcesz coś do picia? - spytała Farihę.

- Och! Jesteś głodna? - spytała Ellania, dobywając scyzoryka.

- Odłóż to! - krzyknął na nią kusznik, który z wrażenia prawie wpakował w dziewczynę bełt. Pozostalo też unieśli broń.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt sie 30, 2022 7:49 am

- Tak sądzę - przyznał Ver, podając Isaku także raport z uniwersytetu. Żeby nie zapomnieć. - Przynajmniej ja nie mam nic więcej w tej chwili.

- Ja również nie - przyznała Hatsze. - Dziękuję, że mnie zaprosiłeś - dodała do Isaku.

- Chcecie zostać na chwilę i coś zjeść? - zaoferował Ver. Może mieli jeszcze owsianki.

*

- Oszalałaś?! - wybuchnęła Fariha, magią krwi rozluźniła chwyt palców dziewczyny i błyskawicznym ruchem złapała scyzoryk, zanim ten zdążył spaść na podłogę.

Złożyła ostrze i schowała nożyk do kieszeni.

- Powinniście wziąć przykład z Sif. Wie znacznie lepiej od was - podsumowała ich gniewnie, przepchnęła się przez nich i poszła do kuchni.

- Dziękuję za propozycję, nie trzeba - zapewniła grzecznie N'gayę, siadając sobie na krzesełku, gdzie zamierzała kisić się w milczeniu w swojej wampirzej złości.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt sie 30, 2022 8:08 am

- Skoro zapraszasz, re - potwierdził Isaku, uśmiechając się do Hatsze. - Chodźmy.

- Jego wysokość Isaku Freyman! - zawołał ze szczytu schodów jeden z jego kuszników, gdy wyszli, więc kusznicy trochę opuścili bron, ciągle obserwując bandę N'gai nieufnie.

- Przytyki, gdy za mało się interesujesz polityką. Przytyki, gdy za dużo się interesujesz - skomentował Nicolas dobre rady Farihy ku serdecznemu rozbawieniu reszty.

N'gaya była jednak postawą wampirzycy lekko zaniepokojona. A może postawą Sif. Obiema postawami.

Kusznik odepchnął Nicolasa i Odę zbrojnym ramieniem, żeby zrobić Isaku przejście do kuchni. Frey zatrzymał się na ostatnim schodzie, z długim płaszczem ciągnącym się za nim po pozostałych.

- Więc teraz zostaliście politykami - powiedział nadmiernie miękko. - I jak wysoko od razu celujecie.

Wyszczerzyli się do niego. Isaku uśmiechnął się ciepło i odwrócił głowę do Vera.

- Myślę, że zimna, samotna noc w jakiejś piwnicy może ich czegoś nauczyć - powiedział. A na głos rzucił: - Wrzucić ich do lochu, re.

Kusznicy natychmiast pochwycili bandę. Nie żeby wiedzieli gdzie tu są jakiekolwiek lochy.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt sie 30, 2022 8:40 am

Ver, ustawiony siłą rzeczy kilka kroków za Isaku, też nie wiedział. W zasadzie, to z tego co wiedział, żadnych lochów tu nie było. Miejskie więzienie najlepiej pasowało do kryteriów tam jednak nie mogli osadzić tych idiotów bez wyroku.

Aczkolwiek "loch" było zdecydowanie lepszym słowem na potrzeby teatrzyku.

Odchrząknął.

- W imieniu Jego Wysokości Isaku Freymanna jesteście aresztowani - oznajmił gromko i kiwnął ręką na kuszników, żeby wyprowadzili towarzystwo i powlekli do najbliższego miejskiego aresztu. Teraz już powinni wiedzieć, gdzie.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt sie 30, 2022 9:03 am

- Co? Tak nie wolno! - wrzasnął Oda.

N'gaya podbiegła i o mało nie chwyciła Isaku za ramię, ale kusznik przytomnie zastąpił jej drogę.

- Zabijesz ich? - krzyknęła z przerażeniem.

Jej słowa wywołały absolutną lawinę łez, wrzasków i błagań, oddalającą się wraz z bezlitosnymi Nieśmiertelnymi.

Kusznik przesunął pobladłą N'gayę, robiąc miejsce Isaku, który wszedł do kuchni i opadł na krzesło.

- Miło cię widzieć - powiedział do Farihy.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt sie 30, 2022 9:22 am

Fariha zdążyła się w międzyczasie zupełnie wyraźnie rozluźnić, pomimo krzyków N'gayi i ogólnej paniki. Ci głupcy mogli skończyć o wiele gorzej.

Uśmiechnęła się ciepło do Isaku.

- Ciebie również - zapewniła. - Nerwowe popołudnie? - domyśliła się.

W końcu jakby się nic nie działo, nie naradzaliby się z Hatsze i Verem.

*

Ver odbił po drodze w bok, do odsuniętej N'gayi. Oparł jej ręce na ramionach.

- Spokojnie - poprosił ją łagodnie. - Nie bój się, kochanie, nic im nie będzie.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt sie 30, 2022 10:18 am

Isaku westchnął.

- Globalny pokój byłby łatwiejszy, gdyby jedyna osoba z środkami do jego zagwarantowania była chociaż odrobinę zainteresowana pokojem - streścił problem.

*

- Nie chcieli zrobić nic złego - powiedziała N'gaya, patrząc na Vera. - To po prostu kretyni.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » wt sie 30, 2022 10:30 am

Fariha skrzywiła się i pokiwała głową ze zrozumieniem.

- Nie zazdroszczę - przyznała. - Pewnie nie jestem w stanie pomóc, co?

*

- Wiem - zapewnił ją Ver uspokajająco. - I usiłujemy wybić im chociaż trochę tego kretynizmu z głów. Przesiedzą sobie dobę w areszcie, wystrachani, to może następnym razem dwukrotnie się zastanowią, zanim zaczną próbować podsłuchiwać.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » wt sie 30, 2022 4:05 pm

Isaku pokręcił głową.

- Nawet gdyby podsłuchali, nikomu by nie powiedzieli - zapewniła N'gaya.

- Dopóki by się nie spili. Albo nie zostali porwani i torturowani - odezwał się Isaku ostro.

Spojrzała na niego, wyraźnie wątpiąc w drugą wersję. Pierwszej nie mogła zaprzeczyć.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość