Strona 133 z 893
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:30 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
- Wydaje mi się, że nie jest tragicznie - powiedziała ostrożnie Yuki. - Wszyscy są bardzo pomocni. Za jakiś czas powinnam się wszystkiego nauczyć.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:30 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
- Mhm, też tak myślę - potaknął. - Spora część załogi nie miała wiele wspólnego ze statkami przed zaciągnięciem się tutaj, więc dla nich to nie jest nowa sytuacja - dodał uspokajająco. - Obecny skład zbierał się w zasadzie przez cały czas trwania wojny czteroletniej. Parę osób zginęło, w ich miejsce przyszli nowi. Jakoś w pierwszym roku, kiedy zrobiło się nas dużo, rozszerzyliśmy działalność na dodatkowe dwa statki... i potem się już wyrównało, bo byliśmy dość ostrożni w dobieraniu nowych ludzi. W końcu jeden zdrajca mógł kosztować nas wszystkich głowy. - Mruknął. - Takie rzeczy Bior gotuje od niedawna. Przed wojną jeszcze ich nie było, a w trakcie mieliśmy inne sprawy na głowach, więc ten daleko posunięty rozwój kuchni dla wampirów dla nas też był pewnym zaskoczeniem.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:31 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
- Wojna czteroletnia - powiedziała Yuki cicho, w zamyśleniu. - Kiedy Królestwa Południowe skutecznie odcięły magię dla całego wymiaru, a to poskutkowało upadkiem Złotego Imperium. Koszty tej wojny okazały się zbyt duże i złączone sojuszem Imperium, Królestwo Północy, Meselerin oraz Międzygórze postanowiły wycofać się do innego wymiaru... czy podstawowe fakty się zgadzają?
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:32 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
- Że Imperium było częścią tego wycofującego się sojuszu to trochę za dużo powiedziane - mruknął Syrus. - Czerwoni i trochę ludzi pustyni, wiernych Duchów, to było to "Imperium". Reszta została, z faraonem z Nowej Dynastii na czele. Poza tym tak, zgadza się. Poza kosztami wojny, przegnało nas też widmo wampirzej zarazy. Bez magii bylibyśmy wobec niej bezbronni, a Elra chciał ocalić ludzi. Mieliśmy nadzieję że z dwójką z Trzynastu martwą, Augustus nie będzie już w stanie rozłożyć swojej maszyny i zabije go zaraza. Myliliśmy się.
Powoli potarł oko.
- Z tego co dostałem w notatkach z laboratorium, z twoją relacją tych fałszywych wspomnień, większość pokrywała się z faktycznymi wydarzeniami.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:32 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
Yuki skinęła głową. Przygryzła na chwilę kciuk.
- Zna mnie. Ten Czarnoksiężnik. Okropnie dobrze. I nie tylko mnie - mruknęła bardziej do siebie.
Przesunęła powoli dłonią na swój obojczyk, na którym oczywiście nie było śladu blizny w kształcie motyla.
- Pokazał mi w tej wymyślonej wędrówce przez wymiary tylko dwie możliwości tego, co stało się po śmierci Ravkena. Albo wróciłam prosto do klanu... albo zjawiłam się u niego. Zważywszy jak zwracała się do mnie ta jego wersja, która była po waszej stronie, domyślam się która jest prawdziwa... - przyznała.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:32 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
- Siedział wielu członkom rodziny w głowach i nad głowami przez wiele lat - mruknął Syrus. - Zakres jego wiedzy, choć frustrujący, nie jest zaskoczeniem.
Westchnął i pokiwał głową.
- Tak było - potwierdził. - Tamta Yuki poszła go zabić, tak samo jak ja kilka lat wcześniej - przyznał - i podobnie jak ja, dała się odwieść od tego pomysłu. Wynikł z tego krótki i burzliwy romans. Związek rozpadł się, kiedy Yuki zaszła w ciążę. Już nigdy nie zeszli się z powrotem, a Neatan był kiepskim ojcem. - Skrzywił się lekko na samo wspomnienie. - Biedny dzieciak - mruknął cicho.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:32 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
- Czyli miał czas nauczyć się rozdzielać na setki instancji, ale nie na zajęcie się dzieciakiem? - upewniła się Yuki. - Co za szczur.
Milczała przez chwilę.
- W tej wizji, którą wykreował - odezwała się w końcu - przynajmniej zgadzał się fakt, że zdradził na rzecz Imperium Świata. W niektórych wersjach, jego syn dołączył do niego, stając się właściwie zbrojnym ramieniem Cesarza Świata. Myślisz, że to prawdopodobne?
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:33 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
Aura Syrusa posmutniała.
- Hai - potwierdził cicho. - To jest prawdopodobne. Próbowałem go zepchnąć z tej drogi, ale nie jestem przekonany, czy wystarczyło. Jest uparty i nie lubi przyjmować pomocy. Dlatego na razie postaraj się nie zawracać sobie głowy nim i pokrewieństwem z nim, Yuki-chan - poradził. Zaczął delikatnie gładzić jej włosy w czułym geście. Dobrze było mieć ją z powrotem. - W razie czego będzie ci łatwiej.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:34 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
- Mhm, nie martw się, chihi-ue - zapewniła Yuki. - W drugą stronę byłoby mi trudniej.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob kwie 17, 2021 4:34 pm
autor: Akayla
Północne morze - Stary Świat
- Rozumiem - zapewnił ją miękko.
Przez chwilę pogryzali ciasto w milczeniu.
- Przepraszam, że cię postrzeliłem - powiedział wreszcie. - Nie wiedziałem, czym jesteś, ani nie miałem za bardzo czasu... ale to i tak nie było zbyt miłe. Wyciągnęli ci pocisk z głowy? - upewnił się.
W końcu doskonale wiedział, jak bardzo ołów pod czaszką potrafi drażnić.