Kingdom of North

Złote Imperium

- Dobry pomysł - przyznała Dana, obejmując go w pasie nogami. Pocałowała go znowu czule i zaczęła głaskać jego ciało samymi opuszkami palców.

Złote Imperium

Elra zamruczał z zadowoleniem.

- Zastanowiłbym się też nad przebudową pałacu - dodał, delikatnie bawiąc się jej piersiami. - I tak musimy zrobić remont, lepszej okazji żeby pozmieniać chociaż część już nie będzie.

Złote Imperium

- Świetny pomysł. Można odnieść wrażenie jakby projektowano go kilkadziesiąt lat temu - zażartowała Dana.

Złote Imperium

- Tylko kilkadziesiąt? - zdumiał się Elra i zachichotał.

Pocałował ją namiętnie i zsunął dłonie na jej talię.

...

Złote Imperium

Dana zasnęła jak dziecko zaraz po tym jak skończyli. Ale obudziła się wcześnie, zarzuciła na siebie szlafrok i pobiegła rozpakować swój prezent. Więc kiedy Elra się ocknął, zastał żonę z mieczem, analizującą każde zdobienie.

Złote Imperium

Elra ziewnął przeciągle.

- I jak ci się podoba? - zagadnął ją.

Złote Imperium

- Jest zachwycający - powiedziała Dana. - Mam nadzieję, że nie wyczyściłeś skarbca, żeby go zamówić. Dziękuję - powtórzyła. - Jest wyważony, żeby można było się nim posługiwać czy tylko... Reprezentacyjny?

Złote Imperium

- Wyważony - zapewnił Elra. - Dlatego na samym chwycie rękojeści nie ma zdobień. Syrus zarzekał się że w przeciwnym razie mogłabyś stracić chwyt lub połamać sobie palce.

Złote Imperium

- To cudownie - powiedziała Dana. - Ja... Nie wiem, co powiedzieć. Nie byłeś entuzjastą tego pomysłu i zupełnie się nie spodziewałam czegoś takiego... Dziękuję.

Złote Imperium

- Drobiazg - zapewnił Elra, chociaż nowe krzyki Imperialnej mody zapewne miały się wkrótce z nim nie zgodzić. - Twoje argumenty były przekonujące. I chcę żebyś rozwijała swoje zainteresowania - wyjaśnił pogodnie, mrugając do niej jednym okiem.