- Na ich miejscu pewnie bym się zgadzał - przyznał Elra. - Ale poprosiłem ją, żeby następnym razem jak coś jej się nie będzie podobało przychodziła do nas zamiast się z nimi kłócić, więc może będzie już lepiej. A, właśnie, muszę powiedzieć niańkom, żeby pozwalały się jej kłaść godzinę później, bo obiecałem - dodał.
*
- Aha. To ci niezręczna sytuacja - przyznał Syrus.
Fabia popatrzyła to na jednego, to na drugiego. Potem nachyliła się i ucałowała Isaku.
- Pójdę nas spakować, kochanie.
Syrus zerknął za nią, kiedy wychodziła, a potem mruknął.
- Cała tamta rozmowa wyszła od tego, że wyraziłem zainteresowanie czarną magią - przyznał. - W dzisiejszych czasach hakkai są w zasadzie zbędni. Jeśli nie chcę się kisić w komnacie do końca moich dni, muszę się przekwalifikować, w ten czy inny sposób.
17. Wredne i rogate
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Dana zmarszczyła lekko brwi.
- Kto kogo tam wychowywał, co? - mruknęła.
*
Isaku wybałuszył na niego oczy, po raz pierwszy w życiu w szoku.
- Położyłeś mnie do łóżka w trakcie najważniejszej dla Północy wojny swoją pogadanką o tym jak zła jest czarna magia... i teraz śmiesz przychodzić tu z czymś takim?
- Kto kogo tam wychowywał, co? - mruknęła.
*
Isaku wybałuszył na niego oczy, po raz pierwszy w życiu w szoku.
- Położyłeś mnie do łóżka w trakcie najważniejszej dla Północy wojny swoją pogadanką o tym jak zła jest czarna magia... i teraz śmiesz przychodzić tu z czymś takim?
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Przedstawiła rozsądne argumenty. Nie widziałem powodu odmawiać - wyjaśnił Elra.
*
- Przychodzę tu, ponieważ szczerze nie mam pojęcia, co ze sobą zrobić - sprostował Syrus. Potem pochylił się nisko. - Przepraszam, Isaku.
*
- Przychodzę tu, ponieważ szczerze nie mam pojęcia, co ze sobą zrobić - sprostował Syrus. Potem pochylił się nisko. - Przepraszam, Isaku.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- W porządku - powiedziała Dana. Przesunęła do niego po stole jakiś opasły, kolorowy prospekt. - Gazetka edukacyjna z Archipelagu. Tłumaczona na meseleriński, wschodni i nawet północny. Jest o Imperium. I tak tylko żebyś wiedział, w dziale poświęconym ważnym postaciom politycznym, jesteś durniem wodzonym za nos przez podstawioną dziwkę z Północy.
*
- Cóż, możesz na przykład się wynieść z mojego domu - warknął Isaku.
*
- Cóż, możesz na przykład się wynieść z mojego domu - warknął Isaku.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Cóż, nie lubią nas tam - stwierdził Elra. - Pewnie wydawane po procesie Parysusa?
*
- Hai. Jeszcze raz przepraszam - odrzekł Syrus i wyszedł bez dalszego ociągania.
Chwilę po tym, jak zamknęły się za nim drzwi, Fabia nieśmiało zeszła na dół, przycupnęła przy Isaku i przytuliła się do niego. Na pocieszenie.
*
- Hai. Jeszcze raz przepraszam - odrzekł Syrus i wyszedł bez dalszego ociągania.
Chwilę po tym, jak zamknęły się za nim drzwi, Fabia nieśmiało zeszła na dół, przycupnęła przy Isaku i przytuliła się do niego. Na pocieszenie.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Tak - powiedziała Dana. - Właściwie to twór z obecnej kampanii wyborczej. - Zaczęła nie pierwszy raz przerzucać strony prospektu. - Uważasz, że noszę się jak tania ladacznica?
*
- Idź za nim, przyprowadź go tu, zanim ten stary idiota znajdzie jakiegoś nauczyciela spoza Pajęczyny i ojciec wciągnie go w latarnię - poprosił ją Isaku, uciskając nasadę nosa palcami. - Pieprzony hipokryta.
*
- Idź za nim, przyprowadź go tu, zanim ten stary idiota znajdzie jakiegoś nauczyciela spoza Pajęczyny i ojciec wciągnie go w latarnię - poprosił ją Isaku, uciskając nasadę nosa palcami. - Pieprzony hipokryta.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Ja nie - stwierdził Elra i zawahał się chwilę. - ...ale z opinią publiczną może już być różnie, Świątynia ma na nią gigantyczny wpływ... a wiesz jak tam podchodzą do pokazywania ciała.
*
- Spróbuję - potaknęła Fabia z pewnym powątpiewaniem i poszła.
Wróciła krótko później, ze starym hakkaim za plecami.
- Fabia mi powiedziała - mruknął Syrus, kiedy weszli i został posadzony z powrotem. - Jestem ci wdzięczny za troskę, Isaku, ale masz świętą rację. Nie powinienem tego robić. Ewidentnie mam problem i raczej nie rozwiążę go w ten sposób.
*
- Spróbuję - potaknęła Fabia z pewnym powątpiewaniem i poszła.
Wróciła krótko później, ze starym hakkaim za plecami.
- Fabia mi powiedziała - mruknął Syrus, kiedy weszli i został posadzony z powrotem. - Jestem ci wdzięczny za troskę, Isaku, ale masz świętą rację. Nie powinienem tego robić. Ewidentnie mam problem i raczej nie rozwiążę go w ten sposób.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Dobrze, że wyszłam za ciebie, a nie za opinię publiczną - stwierdziła Dana z lekkim uśmieszkiem.
*
- Daj spokój. Przepraszam. Przesadziłem - powiedział Isaku, stawiając przed starym hakkaim czarkę, na zgodę. - Jeśli chcesz mnie wspierać, jestem szczerze wdzięczny. Po namyśle, rzeczywiście możesz mi pomóc. Faraon ma kontakt z Ravkenem, Ravken mógłby pomóc Meselerinowi z problemem pewnych potworów, a mi rozwikłanie ich zagadki również pomoże. Więc jeśli możesz pociągnąć za struny tu i tam...
*
- Daj spokój. Przepraszam. Przesadziłem - powiedział Isaku, stawiając przed starym hakkaim czarkę, na zgodę. - Jeśli chcesz mnie wspierać, jestem szczerze wdzięczny. Po namyśle, rzeczywiście możesz mi pomóc. Faraon ma kontakt z Ravkenem, Ravken mógłby pomóc Meselerinowi z problemem pewnych potworów, a mi rozwikłanie ich zagadki również pomoże. Więc jeśli możesz pociągnąć za struny tu i tam...
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Cóż... tak - stwierdził Elra z rozbawieniem. - Z ciekawości, co piszą o Królestwie Północy?
*
- Dziękuję - odrzekł Syrus, częstując się herbatą. - Uznaj to za załatwione - zapewnił. - Rozumiem, że powinienem skierować go do Berga? - upewnił się.
*
- Dziękuję - odrzekł Syrus, częstując się herbatą. - Uznaj to za załatwione - zapewnił. - Rozumiem, że powinienem skierować go do Berga? - upewnił się.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Że to zacofane pod każdym względem, ubogie państwo, żądzone przez kazirodców z morderczymi zdolnościami, a od niedawna przez wżenionego w rodzinę uzurpatora. Klasyka gatunku - powiedziała Dana.
*
- Tak - powiedział Isaku. - Albo, najlepiej, skieruj jego do potworów, a faraona do Berga.
*
- Tak - powiedział Isaku. - Albo, najlepiej, skieruj jego do potworów, a faraona do Berga.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości