Dom Radnych - Nowy Świat
- Rzeczywiście - powiedział Nithael. - W związku z tym jaka jest praktyczna propozycja, wasza wysokość? Oczekujesz od nas przeprosin? Wtrącenia mnie do więzienia? Pada tu wiele hucznych słów o zawodzie i sprawiedliwości, ale żadne z nich nie zmienia faktu, że bóstwem w tym świecie został Czarnoksiężnik i nigdzie się nie wybiera. Moja propozycja jest taka, żebyśmy omówili układy, do których nas przymusił, nasze możliwości działania przeciwko niemu w ich ramach i nasze dotychczasowe straty, które dałyby nam pojęcie o jego obecnej mocy, ale czekam na lepszą.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
Królowa skrzywiła się lekko.
- Tak, należy to przedyskutować - zgodziła się z nim. - Należy też jednak omówić warunki naszej unii. - Rozłożyła ręce. - Pomimo całej tej sytuacji, Meselerin wciąż widzi korzyści płynące ze współpracy naszych państw. Jednak współpraca ta nie może być dłużej dominowana przez Północ. Uważam, że należy utworzyć Międzynarodową Radę Światową, z równorzędną reprezentacją Północy, Meselerinu i Międzygórza, której zadaniem będzie podejmowanie decyzji o zasadach naszego wspólnego bytowania w Nowym Świecie, obecnych i przyszłych.
Radni przytaknęli zgodnie. Uważali to za świetny pomysł.
- Propozycja Jej Wysokości powinna zostać wzięta pod rozwagę jako pierwsza - zadecydował przewodniczący. - Jednak, przedtem, chciałaś zabrać głos, pani - zwrócił się do Ashory. - Czy podtrzymujesz?
Królowa skrzywiła się lekko.
- Tak, należy to przedyskutować - zgodziła się z nim. - Należy też jednak omówić warunki naszej unii. - Rozłożyła ręce. - Pomimo całej tej sytuacji, Meselerin wciąż widzi korzyści płynące ze współpracy naszych państw. Jednak współpraca ta nie może być dłużej dominowana przez Północ. Uważam, że należy utworzyć Międzynarodową Radę Światową, z równorzędną reprezentacją Północy, Meselerinu i Międzygórza, której zadaniem będzie podejmowanie decyzji o zasadach naszego wspólnego bytowania w Nowym Świecie, obecnych i przyszłych.
Radni przytaknęli zgodnie. Uważali to za świetny pomysł.
- Propozycja Jej Wysokości powinna zostać wzięta pod rozwagę jako pierwsza - zadecydował przewodniczący. - Jednak, przedtem, chciałaś zabrać głos, pani - zwrócił się do Ashory. - Czy podtrzymujesz?
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
Nithael pokręcił głową z niedowierzaniem. Trzyosobowa rada - zabawne. Podobnie jak podejmowanie decyzji z Czarnoksiężnikiem na karku.
- Tak, dziękuję. Chociaż tak naprawdę to pytanie - przyznała. - Pani Namiestnik wspomniała, że ZKP jest w niemal tak złej sytuacji jak nasze państwa, ale osobiście nie widzę wielkiego przełożenia. W związku z tym chciałam uprzejmie zapytać, który przedstawiciel waszej władzy z czasów Wojny Czteroletniej został porwany przez przedstawicieli apolitycznej i niezależnej organizacji o nazwie Pajęczyna?
Nithael pokręcił głową z niedowierzaniem. Trzyosobowa rada - zabawne. Podobnie jak podejmowanie decyzji z Czarnoksiężnikiem na karku.
- Tak, dziękuję. Chociaż tak naprawdę to pytanie - przyznała. - Pani Namiestnik wspomniała, że ZKP jest w niemal tak złej sytuacji jak nasze państwa, ale osobiście nie widzę wielkiego przełożenia. W związku z tym chciałam uprzejmie zapytać, który przedstawiciel waszej władzy z czasów Wojny Czteroletniej został porwany przez przedstawicieli apolitycznej i niezależnej organizacji o nazwie Pajęczyna?
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
- Pajęczyna narzuciła nam swoje reguły, podobnie jak i wam, pani - odrzekła Hatsze. - Do tego się odnosiłam i dlatego też mówiłam, że wasza sytuacja jest gorsza od naszej. Nie utraciliśmy nikogo, kto obecnie sprawowałby oficjalne funkcje państwowe, jedynie członka rodziny.
- Kogo? - nacisnęła uprzejmie królowa.
- Księcia Isaku Freymanna.
- Och, nie - odrzekła. W jej głosie prawie zabrzmiało przejęcie.
- Pajęczyna narzuciła nam swoje reguły, podobnie jak i wam, pani - odrzekła Hatsze. - Do tego się odnosiłam i dlatego też mówiłam, że wasza sytuacja jest gorsza od naszej. Nie utraciliśmy nikogo, kto obecnie sprawowałby oficjalne funkcje państwowe, jedynie członka rodziny.
- Kogo? - nacisnęła uprzejmie królowa.
- Księcia Isaku Freymanna.
- Och, nie - odrzekła. W jej głosie prawie zabrzmiało przejęcie.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
- Straciliście go? - spytała Ashora. - Czy za tydzień lub dwa mamy się go spodziewać z ogniem, stalą i chorągwią Imperium Świata na własnych granicach?
- Straciliście go? - spytała Ashora. - Czy za tydzień lub dwa mamy się go spodziewać z ogniem, stalą i chorągwią Imperium Świata na własnych granicach?
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
- Ależ pani, pani Namiestnik nie ponosi odpowiedzialności za uczynki syna Czarnoksiężnika. Przecież jego wyspy latające nie są nawet na terenie ZKP - zwróciła jej uwagę Sevi, uśmiechając się uprzejmie do Nithaela i Hatsze.
- Ależ pani, pani Namiestnik nie ponosi odpowiedzialności za uczynki syna Czarnoksiężnika. Przecież jego wyspy latające nie są nawet na terenie ZKP - zwróciła jej uwagę Sevi, uśmiechając się uprzejmie do Nithaela i Hatsze.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
- Och, no tak - przyznała Ashora. - Dobrze rozumiem, że nie jest nawet obywatelem ZKP i nie załatwia w związku z tym spraw w, na przykład, waszych sądach?
- Jest obywatelem ZKP - powiedział Nithael. - Jeżeli chodzi o jego uczynki z Wojny Czteroletniej, zostały osądzone zgodnie z prawem wojny, które jest jednym z najstarszych praw Północy i wtedy pozostawało w pełnej mocy. Podobnie jak uczynki twojego ojca, pani, zostały osądzone na tej samej zasadzie. Możecie mieć do nas pretensje o księcia Isaku, tak samo jak o Benggadora, nie zmienia to faktu, że ani w pierwszym, ani w drugim przypadku nie doszło do obejścia prawa.
- Wciąganie w dyskusję Benggadora. Dojrzale.
- Wciąganie w dyskusję księcia Isaku, który jest moim wychowankiem i którego los jest najprawdopodobniej gorszy od losu waszych polityków, zważywszy jak silną personalną urazę musi czuć wobec niego Cesarz - odciął się Nithael. - Również niezwykle dojrzale.
- Och, no tak - przyznała Ashora. - Dobrze rozumiem, że nie jest nawet obywatelem ZKP i nie załatwia w związku z tym spraw w, na przykład, waszych sądach?
- Jest obywatelem ZKP - powiedział Nithael. - Jeżeli chodzi o jego uczynki z Wojny Czteroletniej, zostały osądzone zgodnie z prawem wojny, które jest jednym z najstarszych praw Północy i wtedy pozostawało w pełnej mocy. Podobnie jak uczynki twojego ojca, pani, zostały osądzone na tej samej zasadzie. Możecie mieć do nas pretensje o księcia Isaku, tak samo jak o Benggadora, nie zmienia to faktu, że ani w pierwszym, ani w drugim przypadku nie doszło do obejścia prawa.
- Wciąganie w dyskusję Benggadora. Dojrzale.
- Wciąganie w dyskusję księcia Isaku, który jest moim wychowankiem i którego los jest najprawdopodobniej gorszy od losu waszych polityków, zważywszy jak silną personalną urazę musi czuć wobec niego Cesarz - odciął się Nithael. - Również niezwykle dojrzale.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
- Przypomnimy ci jeszcze twoje zapewnienia, panie Rodorm - stwierdziła Sevi z nadspodziewanym spokojem.
- Wystarczy! - uciął przewodniczący. - Zebranie Rady nie jest miejscem na osobiste wycieczki. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos zanim przejdziemy do omawiania propozycji Jej Wysokości?
Odczekał chwilę, a ponieważ nikt się nie zgłaszał, ciągnął:
- Znakomicie. Czy rozważałaś szczegóły tej propozycji, pani? - zwrócił się do królowej.
- Naturalnie - zapewniła ta, podniosła stojącą przy jej krześle teczuszkę i wyciągnęła z niej zestaw plików dokumentów. - Proszę, propozycja. Dla każdego jest kopia.
- Przypomnimy ci jeszcze twoje zapewnienia, panie Rodorm - stwierdziła Sevi z nadspodziewanym spokojem.
- Wystarczy! - uciął przewodniczący. - Zebranie Rady nie jest miejscem na osobiste wycieczki. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos zanim przejdziemy do omawiania propozycji Jej Wysokości?
Odczekał chwilę, a ponieważ nikt się nie zgłaszał, ciągnął:
- Znakomicie. Czy rozważałaś szczegóły tej propozycji, pani? - zwrócił się do królowej.
- Naturalnie - zapewniła ta, podniosła stojącą przy jej krześle teczuszkę i wyciągnęła z niej zestaw plików dokumentów. - Proszę, propozycja. Dla każdego jest kopia.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
Nithael zaczął przeglądać papiery, chociaż zrobił to w widoczny sposób lekceważąco. Wątpił, by odpowiedziały mu na zasadnicze pytanie, jakie miał w związku z tą propozycją... po co niby mieliby się na nią zgadzać? Już układ z Neatanem wydawał się lepszy. Czarnoksiężnik przeszedł przez ZKP bez jednej śmiertelnej ofiary - co samo w sobie było dziwne - i narzucił im raczej dziecinne warunki, zostawiając pełną polityczną wolność.
A dodatkowo mieli Jona i Maulę, działali militarnie w czasie gdy ta żałosna banda przyszła tutaj poobrzucać ich błotem.
Nithael zaczął przeglądać papiery, chociaż zrobił to w widoczny sposób lekceważąco. Wątpił, by odpowiedziały mu na zasadnicze pytanie, jakie miał w związku z tą propozycją... po co niby mieliby się na nią zgadzać? Już układ z Neatanem wydawał się lepszy. Czarnoksiężnik przeszedł przez ZKP bez jednej śmiertelnej ofiary - co samo w sobie było dziwne - i narzucił im raczej dziecinne warunki, zostawiając pełną polityczną wolność.
A dodatkowo mieli Jona i Maulę, działali militarnie w czasie gdy ta żałosna banda przyszła tutaj poobrzucać ich błotem.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Dom Radnych - Nowy Świat
Hatsze zerknęła z ukosa na Nithaela. Sama przeglądała papiery z nieco większą uwagą, choć po prawdzie też ani myślała się zgodzić. Jeśli królowa chciała walczyć o odzyskanie męża i niezależności, musiała to zrobić na ich warunkach. Zmiana zasad unii w niczym nikomu nie pomoże i była ewidentnie przyszłościowym ruchem.
Kiedy więc wywiązała się dyskusja, słuchała z raczej dość znudzoną miną, popijając sobie i pogryzając ciasteczka.
- Czy Północ ma jakieś komentarze? - zapytał ich przewodniczący po dobrej godzinie dyskusji.
- Tak, jeden - przyznała Hatsze. - Marnujemy czas. Taka zmiana nic w tej chwili nie wniesie. Możemy wrócić do tematu kiedy i jeśli Pajęczyna zostanie rozwiązana... a w najbliższej przyszłości się na to nie zanosi. Zwłaszcza jeśli zamierzamy trwonić siły nad zmierzającymi donikąd projektami - dodała z uprzejmym uśmiechem.
Hatsze zerknęła z ukosa na Nithaela. Sama przeglądała papiery z nieco większą uwagą, choć po prawdzie też ani myślała się zgodzić. Jeśli królowa chciała walczyć o odzyskanie męża i niezależności, musiała to zrobić na ich warunkach. Zmiana zasad unii w niczym nikomu nie pomoże i była ewidentnie przyszłościowym ruchem.
Kiedy więc wywiązała się dyskusja, słuchała z raczej dość znudzoną miną, popijając sobie i pogryzając ciasteczka.
- Czy Północ ma jakieś komentarze? - zapytał ich przewodniczący po dobrej godzinie dyskusji.
- Tak, jeden - przyznała Hatsze. - Marnujemy czas. Taka zmiana nic w tej chwili nie wniesie. Możemy wrócić do tematu kiedy i jeśli Pajęczyna zostanie rozwiązana... a w najbliższej przyszłości się na to nie zanosi. Zwłaszcza jeśli zamierzamy trwonić siły nad zmierzającymi donikąd projektami - dodała z uprzejmym uśmiechem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości