Strona 144 z 893
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 6:45 pm
autor: Cerro
ZKP - Nowy Świat
- I może warto go ostrzec, żeby utrzymał ten stan, bo tamci gotowi sprzedać nas Imperium, żeby postawić na swoim - mruknął Nithael.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 6:51 pm
autor: Akayla
ZKP - Nowy Świat
- Ojciec sobie poradzi, panie - zapewniła Hatsze uspokajająco, głęboko wzdychając w duchu. Czuła się wycieńczona. - Zrobi, co uzna za stosowne.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 6:54 pm
autor: Cerro
ZKP - Nowy Świat
Nithael kiwnął głową. Oczywiście. Jeszcze raz, kto wpadł na pomysł, żeby Namiestnikiem była synowa Oświeconego?
- Cóż, przynajmniej wiemy na pewno, że raczej nie będziemy mieli większych kłopotów z Meselerinem i Międzygórzem - powiedział, żeby zakończyć bardziej optymistyczną nutą.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 7:00 pm
autor: Akayla
ZKP - Nowy Świat
- To prawda - przytaknęła Hatsze, wdzięczna za zmianę tonu. - Raz jeszcze, dziękuję za pomoc, panie - dodała, uśmiechając się do niego ciepło.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 7:13 pm
autor: Cerro
Dzień 7
Punkt przemytu nr 1 - Stary Świat
Następnego dnia po swoich dwuosobowych modłach z Mamoru, Karai skoczył na Szarą Pustynię, do pierwszego punktu, w którym miał spotkać się z Jonem. Był to niewielki, porzucony, pasterski szałas, zlokalizowany wśród dawniej żyznych pastwisk, teraz zmienionych w wymarłą pustynię, na której obozował oddział księcia.
- Wszyscy cali? - upewnił się Karai.
- Absolutnie nic się nie działo - zapewnił Jon. - Nawet nie widzieliśmy żadnego patrolu, ani wioski. Chyba ta część lądu została zupełnie porzucona.
- Możliwe, ale raczej nie na długo. Znasz Górę Mrefu?
- Nawet dość dobrze.
- Niedaleko na północ od niej trwa teraz budowa drogi, ciągniętej na południe. Bądźcie ostrożni. Patrole pewnie lada dzień się pojawią. Skoczę po zapasy dla was.
Wrócił wkrótce, z ogromem naprodukowanych przez faraona zapasów... i ludźmi. Jon wybałuszył oczy.
- Co to jest? - spytał z niedowierzaniem.
- Również wolelibyśmy widzieć kogoś innego - zapewnił go Hans Czarne Skrzydło, a stojący obok niego kusznik tylko mruknął na potwierdzenie.
- Twoi nowi ludzie - rzekł Karai. - Trzystu kuszników pod dowództwem Ulfa Smocze Serce i około tysiąc Nieśmiertelnych z różnych formacji pod wodzą Hansa Czarne Skrzydło. Ktokolwiek z waszej trójki ma jakiś problem?
- Nie - powiedział cicho Jon, a Nieśmiertelni pokręcili głowami.
Mierzyli się przy tym zimnymi spojrzeniami, ale Karaiemu to wystarczyło.
- Zapasów starczy przy racjonowaniu żywności - powiedział Roar. - Problemem są konie.
- Postaram się zdobyć wam więcej - rzekł Karai. - Chociaż prawdopodobnie nie będą tak dobre. Nie wziąłeś sobie najlepszego - powiedział do Jona.
- Najlepszy czy nie, nie będę jeździł na koniu Białego Wilka - burknął Jon.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 7:26 pm
autor: Akayla
Dzień 7
Punkt przemytu nr 1 - Stary Świat
Hisame również nie zamierzał jeździć na koniu Białego Wilka... choć bardziej ponieważ miał własnego, wiernego ogiera i nie chciał wymieniać go na innego, niż przez nienawiść.
Podchodząc, na powitanie skinął głową dwójce kuszników i ojcu.
- Co to za ubrania, chihi-ue? - zapytał, bo zdążył już zajrzeć do odsuniętych na bok skrzyń. - I te kule?
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 7:31 pm
autor: Cerro
Punkt przemytu nr 1 - Stary Świat
- Ubrania są antymagiczne, dla ludzi, którzy nie mają wisiorów... albo na wypadek, gdyby Czarnoksiężnik zniszczył wisiory? - powiedział Karai. - Kule eksplodują. Jest gdzieś w nich instrukcja.
- W środku eksplodujących kul?- upewnił się Roar.
- Nie eksplodują aż tak nagle - sprostował Karai. - Macie też konserwy, mięso, warzywa... trochę leczniczych zaklęć, ziół, takie rzeczy.
- Broń i konie - mruknął Jon. - To znaczy, to wszystko też, ale poza tym...
- Rozumiem - zapewnił Karai. - Zabraliście broń z twierdzy?
- Wszystko, co było.
Koń Isaku dobrze dźwigał. Cała reszta też.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 7:36 pm
autor: Akayla
Punkt przemytu nr 1 - Stary Świat
- Czy roboczo możemy zapakować część z zapasów na grzbiety smoków? - zapytał Hisame Hansa. Zawsze byłoby to jakieś rozwiązanie. Pozwoliłoby im na ruszenie się z miejsca, co więcej.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 7:38 pm
autor: Cerro
Punkt przemytu nr 1 - Stary Świat
- Jeśli nie zależy wam za bardzo na ich pełnej sprawności bojowej - potaknął ten.
- Mam lepszy pomysł. Weźcie bomby - rzekł Jon. - To raczej poprawi waszą sprawność.
Nieśmiertelny kiwnął głową.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn kwie 19, 2021 7:42 pm
autor: Akayla
Punkt przemytu nr 1 - Stary Świat
Hisame przytaknął pomrukiem.
- Idę je wyłuskać spomiędzy pozostałych pudeł w takim razie i przełożymy do jakichś worków - zdecydował i poszedł.