Kingdom of North

Złote Imperium

- Nie mam pomysłu. Wszystko wydaje się mało znaczące w porównaniu z tym co dla nas robi... - przyznała Dana. - Podobają - dodała na głos. - Ale... Chyba wolę łuk - przyznała. - Znaczy, na pewno z łukiem idzie mi lepiej.

Złote Imperium

- Tak, też tak czuję - przyznał Elra. - Zawsze możemy go zapytać... ale to już nie byłaby niespodzianka. I troszkę się obawiam czego mógłby zażądać, mimo wszystko jest ciemną mocą. Myślę że to kwestia wprawy - zapewnił ją.

Złote Imperium

- I siły - powiedziała Dana. - Nie mam bicepsów - wyjaśniła z rozbawieniem. - Tak, czasami pojawia się gdzieś, kiedy cię szukam po pałacu i pytam go, gdzie jesteś, a on odpowiada coś w stylu "pożarłem jego duszę i przyjąłem jego postać", aż ciarki chodzą po plecach.

Złote Imperium

- Och? To czym naciągasz łuk? - zapytał, również rozbawiony. - To... mimo wszystko jeszcze dość niewinne - stwierdził Elra.

Złote Imperium

- Moimi małymi, wątłymi mięśniami w rękach - objaśniła Dana. - Jak już się zorientujesz, że żartuje - przyznała Dana.

Złote Imperium

Elra uśmiechnął się do niej ciepło.

- Cóż... tak. Na pocieszenie, mnie też kiedyś potraktował takim żartem - zapewnił. - Rozumiem. - Chrząknął. - To co, dzwonimy do Isaku?

Złote Imperium

Zadzwonili.

Odpowiedź naturalnie była twierdząca.

- Namówię Rodorma, żeby mnie wysłał w delegację - zapowiedział pogodnie Isaku. - Swoją drogą, ruszyłem za Pradawnymi. Mam długą listę wskazówek do sprawdzenia i parę tropów, ale na razie nic więcej. Gdzieś mi uciekli, przypuszczam że do innego wymiaru. Pajęczyna pracuje nad stworzeniem jakiejś ochrony, albo chociaż alarmu, dla naszego świata, bo te niebezpieczeństwa z innych stają się zbyt częste i zbyt poważne. Kiedy to zrealizujemy, będzie mi łatwiej...

Złote Imperium

Elra potaknął.

- Wyśmienity pomysł - pochwalił. - W międzyczasie powinniśmy powołać jakąś międzynarodową komisję odtwarzania morskiej biologii, bo przypuszczam, że straty w tym obszarze są znaczne?

Złote Imperium

- Sytuacja oceanów jest dramatyczna - potaknął Isaku. - Zabezpieczenie wymiarów to też kwestia międzynarodowa tak naprawdę. Ale zostawimy to tobie - powiedział z rozbawienem. - Co do tych mórz... Pajęczyna obecnie się tym nie zajmuje. Chyba trzeba by znaleźć magów natury. Nithael ma ich sporo, elfy... chociaż raczej lądowych. Morza to chyba dość nowy temat dla wszystkich.

Złote Imperium

- Archipelag nie ma jakichś badaczy którzy mogliby poprowadzić taką akcję? - zapytał Elra.