Strona 149 z 150

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 6:01 pm
autor: Cerro
Isaku skorzystał, by uderzyć po raz kolejny, z góry i dołu, strzałami białej mocy. Z sukcesem, który zaskoczył jego samego, bo obie przebiły się przez Pradawnego w eksplozjach krwi.

Isaku złączył je potem i zaatakował precyzyjniej, odcinając istocie głowę.

Odetchnął głęboko i rozejrzał się.

- Zniszczmy to miejsce, zanim spadnie i zanieczyści ocean - zasugerował cicho.

- Zajmę się tym - odezwał się Neatan. - Wracajcie.

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 6:04 pm
autor: Akayla
- Wyczyścimy nas z mikrobów - zadeklarowała wyraźnie zdyszana Ravhona. - I ktoś powinien zadbać żeby się stąd nie wydostały, są w powietrzu wewnątrz bariery - dodała, do Neatana.

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 6:11 pm
autor: Cerro
- Wysterylizuję to miejsce do najmniejszej komórki - obiecał jej Neatan. - Otworzę wam portal do moich laboratoriów, oczyśćcie się tam - zasugerował i tak właśnie uczynił.

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 6:16 pm
autor: Akayla
Ravhona wobec tego potaknęła. Towarzystwo trzymające wyspę w powietrzu ostrożnie przekazało ją Neatanowi, a potem wszyscy przeszli przez otwarty dla nich portal.

Po bardzo dokładnej sterylizacji dokonanej przez dwie Ravhony które nie wyglądały jakby miały omdleć, Isaku mógł wrócić do pałacu.

- Możemy tu na chwilę zostać i przepytać tych Verów? -zapytala Neatana jedna z Ravhon nim jeszcze opuściły pawilon Pajęczyny. Decyzja, co zrobić z nagłym nadmiarem Verów nie została jeszcze podjęta i wszyscy oni wciąż siedzieli zamknięci w budynku. - Wydaje nam się że oni nie są i raczej już nie będą do końca sobą. Jeśli tak jest, trzeba będzie się zastanowić czy ich jednak nie dobić...

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 6:20 pm
autor: Cerro
Isaku stanął niemalże w pół portalu. No dobrze, krok przed nim.

- Uważam, że tak należy zrobić - przyznał Neatan.

- I kiedy zamierzałeś powiedzieć rodzinie? - spytał Isaku.

- Rzecz w tym, że nigdy. Idź. Nie chcesz mieć z tym nic wspólnego przecież.

Isaku wahał się chwilę. Wreszcie, z wyraźnymi oporami, ale wszedł w portal. Neatan zamknął go za nim i zwrócił się do Ravhon:

- Zajmiecie się tym?

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 6:26 pm
autor: Akayla
Potaknęły. Cały proces im także się nie uśmiechał, były jednak boleśnie świadome że dla tych z Verów którym wyprano mózgi nie ma już ratunku.

- Jeśli znajdziemy między nimi jakichś ocalałych, zostawimy ich w spokoju i damy ci znać - obiecała jedna z nich.

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 6:29 pm
autor: Cerro
- Oczywiście - powiedział Neatan, nawet jeśli w głębi duszy wolałby, żeby nie znalazły.

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 6:41 pm
autor: Akayla
Ravhony podjęły się więc powolnego procesu ustalania stanu świadomości wszystkich ujętych wersji Vera i miłosiernego dobijania wszystkich zafiksowanych na udzielaniu wszelkiego wsparcia Pradawnym, lub gorzej.

Kiedy wreszcie skończyły, nawiązały połączenie z Neatanem.

- Nie znalazłyśmy zmian w grupie pięciu na których eksperymentowali z zarazą, ale wszyscy są ciągle wyniszczeni chorobą. Chyba najlepiej będzie, jeśli zabierzemy ich ze sobą do naszego kawałka dżungli i będziemy obserwować rozwój sytuacji. Kiedy się wyliżą, będzie można się zastanowić, co dalej.

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 7:49 pm
autor: Cerro
- Ich narządy powinny być już odtworzone, muszą po prostu się wzmocnić - stwierdził Neatan. - Myślę, że to dobry pomysł.

Re: 17. Wredne i rogate

: sob mar 07, 2020 7:52 pm
autor: Akayla
- W takim razie pójdziemy tam wznieść nam wszystkim schronienie i przerzucisz ich do nas, kiedy skończymy - odrzekła Ravhona i przeszły przez otworzony im portal do ich kawałka dżungli, poza kopułą Pajęczyny.