Kingdom of North

Złote Imperium

- Może - powiedział Isaku. - Ale ojciec miał ostatnio takie starcie z premierem, że musisz zapytać o nich osobiście.

Złote Imperium

- Naprawdę? - zdumiał się Elra. - Co się stało?

Złote Imperium

- Skazujecie Parysusa na śmierć - objaśnił Isaku - i Archipelag jest święcie oburzony, a premier, jak zgaduję, zamierza popłynąć na tej fali, by wygrać wybory. Próbował wpłynąć na ojca, by ten wycofał swoje "poparcie" dla was.

Złote Imperium

Elra nie był pewien, co kazało premierowi sądzić, że ciemna moc podzieli oburzenie śmiercią jednego upiora, ale nie zamierzał mówić tego głośno.

- Nadal uważam, że koncept dożywocia jest nieaplikowalny do upiorów i innych podobnych bytów - mruknął za to. - Sądzimy że premier zerwie nasze układy o wzajemnej współpracy w ramach tej kampanii wyborczej?

Złote Imperium

Isaku wykonał nie do końca zdefiniowany ruch ręką.

- Nie wiem - powiedział. - Archipelag potrzebuje Imperium, a Imperium potrzebuje Czarnoksiężnika, który jest obywatelem Archipelagu. To byłby bardzo... odważny ruch.

Złote Imperium

- Przede wszystkim zostaliby bezbronni gdyby ktoś, na przykład Cesarstwo lub elfy, zechciał zagarnąć ich technologię dla siebie. Pozostaje mieć nadzieję, że premier nie jest krótkowzroczny i zdaje sobie z tego sprawę - stwierdził Elra - bo kiedy dojdzie do egzekucji, oburzenie tamtejszej opinii publicznej tylko wzrośnie.

Złote Imperium

- Jeśli premier przegra z tego powodu, do władzy raczej nie dojdzie sprzyjająca Imperium partia - ostrzegł Isaku.

Złote Imperium

Elra skrzywił się. Cóż za głupi wymysł, ta demokracja.

- W porządku. Czy wiesz jak możemy pomóc mu wygrać bez odpuszczania Parysusowi? - zapytał.

Złote Imperium

Isaku rozłożył ręce.

- Ludzie na całym świecie postradali rozum, Elra - przyznał. - Ty masz protesty na ulicach i on też, tylko że jego władza zależy od tych protestujących ludzi. A oni, zwłaszcza upiory i ci bliżej z nimi związani, widzą w tym procesie pokaz brutalnej siły władców absolutnych i niewiele więcej.

Złote Imperium

Isaku rozłożył ręce.

- Ludzie na całym świecie postradali rozum, Elra - przyznał. - Ty masz protesty na ulicach i on też, tylko że jego władza zależy od tych protestujących ludzi. A oni, zwłaszcza upiory i ci bliżej z nimi związani, widzą w tym procesie pokaz brutalnej siły władców absolutnych i niewiele więcej.