17. Wredne i rogate

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » sob gru 07, 2019 8:39 pm

Elra mruknął.

- To dzieło partii obecnego premiera czy jego opozycji? Bo należałoby rozważyć, jak bardzo powinniśmy oficjalnie unieść się dumą - przyznał.

*

- W porządku - zgodził się Syrus i dopił herbatkę. - Dziękuję. Nie będę wam zabierał więcej czasu.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » sob gru 07, 2019 9:46 pm

- Nie wiem - przyznała Dana. - Ale z tego, co czytałam w gazetach, zapewne jego przeciwników. Po odejściu Neatana najbardziej prawicowa partia lojalistów poszła w rozsypkę, a poparcie dla premiera, które wystrzeliło gdy odmówił udziału w procesie Parysusa, gwałtownie spadło.

*

- To ja dziękuję - powiedział Isaku.

Odprowadził Syrusa do drzwi, poczekał aż Fabia pójdzie ich pakować, a potem zaczął po cichu przetrząsać kuchnię. Musiał się napić. A jeszcze lepiej by było, gdyby miał schowane jakieś prochy, o których nie pamiętał.

Wkrótce wybebeszył wszystko i ściągał deski z podłogi, popijając jedyną butelkę wina, jaką znalazł. Wciąż bardzo cicho.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » sob gru 07, 2019 10:03 pm

- Och. W takim razie należy uznać, że straciliśmy Archipelag - stwierdził Elra. - Szkoda.

*

Minęła dłuższa chwila, zanim Fabia zeszła po coś z piętra i zastała go przy tym zajęciu. Przez chwilę stała w korytarzu i tylko patrzyła, a potem podeszła i położyła rękę na ramieniu Isaku.

- Proszę, zostaw - powiedziała cicho. - Dopiero co wygrzebałeś się z tego dołu.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz gru 08, 2019 1:47 pm

- Mhm - potaknęła Dana. - Kto wie, czy i Archipelag nie straci Archipelagu. Kandydat radykałów dużo mówi o tym, że to źle, że Archipelag był zależny... od Imperium, od Neatana, że powinien polegać na własnej sile. Ale nie ma tej siły. Mogą się nieopatrznie stać łakomym kąskiem.

*

- Wygrzebałem? O czym ty bredzisz? - sapnął Isaku, przerywając jednak na chwilę rozwalanie ich domu. - Zawsze i na zawsze będę człowiekiem, który stracił dla Freyów Północ. Pieprzyć dół. Nikogo już nie będzie obchodziło, czy się zaćpałem, czy przeżyłem godne życie, więc równie dobrze mogę być nieprzytomny i szczęśliwy. Chcesz się przydać, to znajdź mi prochy.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » ndz gru 08, 2019 2:05 pm

Elra mruknął twierdząco.

- Tylko czekać, aż ktoś ich najedzie - zgodził się. - I przy ich bieżącym nastawieniu nie przyjmą pomocy nawet jeśli się im ją zaoferuje. Co, zamierzają zbudować armię? W oparciu o co i z czego? A może chcą polegać na własnej sile pozostając pacyfistami? Ech...

*

- Mnie obchodzi, chociażby! - wybuchnęła Fabia ze łzami w oczach. - Czy ty masz pojęcie, jak to boli, widzieć cię w takim stanie? I to nie tylko ja! Pamiętasz, ile razy Ravhona przychodziła kiedy byłeś naćpany i mówiła ci, że się o ciebie martwi? Ile listów słał do ciebie Syrus, zanim jemu też kompletnie odbiło? Masz wielką rodzinę i wszystkich tych ludzi bardziej będzie obchodziło jeśli znów zaczniesz ćpać niż jakiekolwiek twoje przeszłe przewiny. Więc błagam cię Isaku, przestań...

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz gru 08, 2019 2:20 pm

- Nie mam pojęcia - przyznała Dana.

*

- Nie mogę przestać, bo tutaj nic nie ma, do jasnej cholery! - ryknął na nią Isaku.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » ndz gru 08, 2019 2:23 pm

- Na razie ich zignorujmy - mruknął Elra po krótkiej chwili ciszy - i po prostu obserwujmy rozwój sytuacji. Jeśli zrobi się tam bardzo źle, zaczniemy myśleć, co dalej.

*

Fabia gwałtownie skuliła się w sobie i cofnęła się o kilka kroków.

- Przepraszam - wydusiła z siebie cichutko.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz gru 08, 2019 2:37 pm

- Nie mamy za bardzo jak wpłynąć na sytuację, nasze poparcie premierowi nie pomoże, a radykałowie... nie sądzę, by go chcieli - przyznała Dana.

*

- Dobrze. Bo nikt nie prosił cię, żebyś tu przylazła i robiła mi kazania - zauważył Isaku, dopił wino i rozwalił butelkę o resztki podłogi, a potem uwalił się plecami w odłamki szkła, kryjąc twarz w dłoniach.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Akayla » ndz gru 08, 2019 2:45 pm

Elra potaknął.

- Nie sądzę, żeby premierowi mogło już cokolwiek pomóc - stwierdził. - Wszyscy jego wyborcy cieszyli się z protekcji Neatana, a on załatwił im jej utratę. A ponieważ są głupi i, zapewne, głęboko oburzeni odejściem Neatana, wierzą że partia radykalna oferuje im alternatywę, podczas gdy premier realistycznie może tylko głosić oparcie się o nas. Sam się załatwił, tak naprawdę.

*

Fabia wahała się przez chwilę, a potem jednak podeszła bliżej, ostrożnie położyła się obok i przytuliła się do niego w milczeniu.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 17. Wredne i rogate

Postautor: Cerro » ndz gru 08, 2019 2:58 pm

- To prawda - przyznała Dana. - Nie powinien wchodzić w konflikt z Neatanem.

*

Isaku natychmiast poderwał się na nogi, ciągnąc ją za sobą.

- Oszalałaś? - spytał. - Potniesz się. Chodź stąd - mruknął i wyprowadził ją z kuchni, klucząc między co większymi kawałkami butelki. - Potem się tym zajmę - zapewnił, zasuwając drzwi.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość