Luiza obrzuciła obcą nieufnym spojrzeniem.
- Podróżnymi. Szukamy kogoś - odrzekła, po meselerińsku. - Kim ty jesteś?
Była pierwszą istotą tutaj, z którą dało się rozmawiać, a która nie spróbowała ich zabić przy pierwszej okazji. W tym miejscu, to było nawet bardziej podejrzane niż czułek w oku.
20.1: Into the Abyss
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
- Sara - odpowiedziała kobieta. - A to jest Kai - dodała, klepiąc po ramieniu rosnący na niej pancerz. - Szukam mojego brata i jego Kai - wyjaśniła. - Wy czego szukacie?
- Akayla
- Kruk
Re: 20.1: Into the Abyss
- Człowieka, który został tu niedawno wciągnięty przez demony - odrzekła Luiza i wyciągnęła z kieszeni portrecik, żeby pokazać Sarze. - Nie widzieliśmy po drodze nikogo kto miałby na sobie coś podobnego do twojego Kai - dodała. Czymkolwiek było Kai. Bo Luiza nie była pewna. - W poprzednim pomieszczeniu były jakieś mocno zeżarte zwłoki. Minęliśmy też kogoś parę komnat temu, ale nie mieliśmy okazji się przyjrzeć.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
- Nie, to nie mój brat - powiedziała Sara. - On nie ma powodu lękać się niczego w Otchłani. - Przekrzywiła głowę; sterczące na macce oko nie poruszyło się jednak, tkwiąc w tym samym miejscu. - Uważajcie na siebie. Ostatnio spory tutaj ruch. Jestem pewna, że w końcu znajdziecie to, czego szukacie. Tylko nie wiem, czy chcecie. Udanych łowów - dodała, przyłożyła dwa palce do ust i wyminęła ich w drzwiach, żeby udać się w sobie tylko znanym kierunku.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.1: Into the Abyss
- Dziękuję, nawzajem - odrzekła Luiza i odprowadziła ją wzrokiem. - Co za dziwaczne stworzenie - mruknęła cicho, chowając portret z powrotem do kieszeni.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
- Myślisz, że to był demon? - spytał cicho Mentian, wchodząc do komnaty.
Pomieszczenie #30
Na zachodniej ścianie ktoś nabazgrał, chyba własną krwią i po meselerińsku, "Pod pomnikiem", a pod napisem leżał wygięty hełm. Żadnego pomnika w zasięgu wzroku nie było, jedynie drzwi na południowej i zachodniej ścianie. Zgodnie z ich wcześniejszymi ustaleniami, Mentian wybrał zachodnie i zaraz je zamknął, bowiem w kolejnej komnacie podłoga roiła się od lokalnego robactwa. Za południowymi drzwiami natomiast ukazał im się pusty pokój, w którym ktoś zbudował z kamieni i zbutwiałego drewna... scenę lub szafot. Ciężko było stwierdzić. Podwyższenie, w każdym razie.
Pomieszczenie #30
Na zachodniej ścianie ktoś nabazgrał, chyba własną krwią i po meselerińsku, "Pod pomnikiem", a pod napisem leżał wygięty hełm. Żadnego pomnika w zasięgu wzroku nie było, jedynie drzwi na południowej i zachodniej ścianie. Zgodnie z ich wcześniejszymi ustaleniami, Mentian wybrał zachodnie i zaraz je zamknął, bowiem w kolejnej komnacie podłoga roiła się od lokalnego robactwa. Za południowymi drzwiami natomiast ukazał im się pusty pokój, w którym ktoś zbudował z kamieni i zbutwiałego drewna... scenę lub szafot. Ciężko było stwierdzić. Podwyższenie, w każdym razie.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.1: Into the Abyss
- Nie wiem? Wyglądała jak coś co by tu pasowało, ale traktowała to coś co na niej rosło jak osobne stworzenie - mruknęła. Wedle jej rozumienia, demony raczej nie były podwójne.
Z drugiej strony, Otchłań poddawała w wątpliwość jej dotychczasową wiedzę na temat demonów i bez dziwnych kobiet, więc.
Obrzuciła spojrzeniem konstrukcję.
- Nie czuję nic żywego - mruknęła, pociągnąwszy kilka razy nosem.
Z drugiej strony, Otchłań poddawała w wątpliwość jej dotychczasową wiedzę na temat demonów i bez dziwnych kobiet, więc.
Obrzuciła spojrzeniem konstrukcję.
- Nie czuję nic żywego - mruknęła, pociągnąwszy kilka razy nosem.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
- Ani ja - przyznał Mentian i wsunął się nieco nieufnie do środka.
Pomieszczenie #40
Na zachód prowadziło dwoje drzwi, na południe jedne. Poza tą przedziwną, porzuconą sceną, grota była pusta.
- Ty wybierz drzwi - zaproponował Mentian. - Ja coś nie mam szczęścia.
Pomieszczenie #40
Na zachód prowadziło dwoje drzwi, na południe jedne. Poza tą przedziwną, porzuconą sceną, grota była pusta.
- Ty wybierz drzwi - zaproponował Mentian. - Ja coś nie mam szczęścia.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.1: Into the Abyss
- W porządku - odrzekła Luiza i podeszła do lewych drzwi na zachodniej ścianie. Obejrzała je uważnie w poszukiwaniu pułapek, nim pchnęła.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
Drzwi ustąpiły z niemałym oporem. Mentian podszedł ostrożnie i zajrzał do środka. Za nimi ciągnął się kolejny ciemny korytarz.
Wampir odchrząknął i podał Luizie rękę, nim weszli w ciemność. Daleko zresztą nie zaszli.
- Ślepa uliczka - powiedział Mentian, macając przez chwilę ścianę. - Nie tylko ja nie mam szczęścia - zakpił łagodnie.
Wampir odchrząknął i podał Luizie rękę, nim weszli w ciemność. Daleko zresztą nie zaszli.
- Ślepa uliczka - powiedział Mentian, macając przez chwilę ścianę. - Nie tylko ja nie mam szczęścia - zakpił łagodnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości