Mrefu - Stary Świat
- Zawsze tu były - potaknął Roar. - To w zasadzie dobrze, że trzymają się góry. Kiedyś ludzie z osady je tam karmili, żeby ich nie atakowały. Może ciągle to robią.
Rakodi - Stary Świat
- Czarnoksiężnik? - spytał Apepi. - Teraz jest bogiem, czczonym w całym Imperium Świata. Czyli wszystkim, co zostało na tym świecie po złamaniu supremacji Złotego Imperium przez Cesarza Świata Augustusa.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Mrefu - Stary Świat
- Może - potwierdził Syrus. - Wydaje mi się, że osada wciąż istnieje - zapewnił. - Czuję słaby zapach osiedla ludzkiego. Tylko wyślij tam jakiegoś zwiadowcę zanim sam tam wjedziesz, książę - poprosił Jona.
Rakodi - Stary Świat
- Rozumiem - mruknęła Ida. Tym bardziej nie chciała mieć z nim do czynienia. - Cóż, dziękuję ci za pomoc - powtórzyła raz jeszcze. - Już przestaję zawracać ci głowę. Żegnaj, Najjaśniejszy Panie.
I zniknęła. Musiała znaleźć Hrę. Na szczęście do jej duszy powinna być w stanie trafić jak po sznurku.
- Może - potwierdził Syrus. - Wydaje mi się, że osada wciąż istnieje - zapewnił. - Czuję słaby zapach osiedla ludzkiego. Tylko wyślij tam jakiegoś zwiadowcę zanim sam tam wjedziesz, książę - poprosił Jona.
Rakodi - Stary Świat
- Rozumiem - mruknęła Ida. Tym bardziej nie chciała mieć z nim do czynienia. - Cóż, dziękuję ci za pomoc - powtórzyła raz jeszcze. - Już przestaję zawracać ci głowę. Żegnaj, Najjaśniejszy Panie.
I zniknęła. Musiała znaleźć Hrę. Na szczęście do jej duszy powinna być w stanie trafić jak po sznurku.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Mrefu - Stary Świat
- Oczywiście, nie martw się - zapewnił Jon.
Powrócił Karai z niemałymi zapasami dla ludzi i koni. Przynajmniej tym razem nie miał ze sobą dziesięciu tysięcy ludzi.
- Odświeżmy nasze plany - zaproponował i wyjął mapę punktów zrzutu. - Oaza Tar-Hra? - zaproponował po chwili Jonowi.
Ten skinął głową.
- Za jakiś tydzień, może pięć dni, Oświecony, bo możliwe że zabawimy tutaj chwilę - rzekł Jon.
- My spotkamy się tutaj - powiedział Syrusowi, wskazując punkt daleko na południu. - Lepiej, żebyśmy nie trzymali się zbyt blisko siebie. Za tydzień w południe?
- Oczywiście, nie martw się - zapewnił Jon.
Powrócił Karai z niemałymi zapasami dla ludzi i koni. Przynajmniej tym razem nie miał ze sobą dziesięciu tysięcy ludzi.
- Odświeżmy nasze plany - zaproponował i wyjął mapę punktów zrzutu. - Oaza Tar-Hra? - zaproponował po chwili Jonowi.
Ten skinął głową.
- Za jakiś tydzień, może pięć dni, Oświecony, bo możliwe że zabawimy tutaj chwilę - rzekł Jon.
- My spotkamy się tutaj - powiedział Syrusowi, wskazując punkt daleko na południu. - Lepiej, żebyśmy nie trzymali się zbyt blisko siebie. Za tydzień w południe?
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Mrefu - Stary Świat
Syrus skinął głową na potwierdzenie.
- Brzmi dobrze - zgodził się. - Zatem zabieram ładunek i wracam. Uważajcie na siebie - poprosił ich wszystkich.
Karai mógł poczuć powracającą obecność Hry. Towarzyszyła jej inna dusza. Emanowała ona smutkiem tak bardzo że pewnie zalewałaby się łzami, gdyby mogła.
Syrus skinął głową na potwierdzenie.
- Brzmi dobrze - zgodził się. - Zatem zabieram ładunek i wracam. Uważajcie na siebie - poprosił ich wszystkich.
Karai mógł poczuć powracającą obecność Hry. Towarzyszyła jej inna dusza. Emanowała ona smutkiem tak bardzo że pewnie zalewałaby się łzami, gdyby mogła.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Mrefu - Stary Świat
- Zostańcie tutaj - powiedział Karai. Nie chciał zabierać ich do Świątyni, bo ciągle nie do końca wyzbył się podejrzeń. - Znajdę twój kryształ, pani i znowu się odezwę. Powodzenia - powiedział do Hisame i Jona, uściskał obojga, po czym skoczył do Świątyni, poszukać Kaede.
- Zostańcie tutaj - powiedział Karai. Nie chciał zabierać ich do Świątyni, bo ciągle nie do końca wyzbył się podejrzeń. - Znajdę twój kryształ, pani i znowu się odezwę. Powodzenia - powiedział do Hisame i Jona, uściskał obojga, po czym skoczył do Świątyni, poszukać Kaede.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
Kaede była wszędzie i nigdzie, jak zwykle o tej porze, Karai musiał się więc trochę natropić, zanim w końcu znalazł ją w kuchniach.
- Karai-sama? - zdziwiła się i ukłoniła mu się grzecznie. - Co się stało? - zapytała z obawą. Widziała po minie męża, że absolutnie nic nie jest w porządku. Poza tym, nie miał noży.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
- Czarnoksiężnik widzi i słyszy przez te pomniki - doniósł Mauli Syrus, ledwie przekazał ładunek od Karaiego odpowiednim ludziom. - Zgadywałbym że przestał rozdzielać się na instancje i buduje je, żeby nadrobić powstały w ten sposób brak kontroli. Poza tym, moja umiejętność wędrowania najwyraźniej znajduje się na liście zjawisk, nad którymi ma kontrolę.
Musiał zapytać o coś Yuki, tak poza tym. Myśli, które krążyły mu po głowie już od jakiegoś czasu zaczynały przybierać realniejsze kształty, formować się w pytania.
Kaede była wszędzie i nigdzie, jak zwykle o tej porze, Karai musiał się więc trochę natropić, zanim w końcu znalazł ją w kuchniach.
- Karai-sama? - zdziwiła się i ukłoniła mu się grzecznie. - Co się stało? - zapytała z obawą. Widziała po minie męża, że absolutnie nic nie jest w porządku. Poza tym, nie miał noży.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
- Czarnoksiężnik widzi i słyszy przez te pomniki - doniósł Mauli Syrus, ledwie przekazał ładunek od Karaiego odpowiednim ludziom. - Zgadywałbym że przestał rozdzielać się na instancje i buduje je, żeby nadrobić powstały w ten sposób brak kontroli. Poza tym, moja umiejętność wędrowania najwyraźniej znajduje się na liście zjawisk, nad którymi ma kontrolę.
Musiał zapytać o coś Yuki, tak poza tym. Myśli, które krążyły mu po głowie już od jakiegoś czasu zaczynały przybierać realniejsze kształty, formować się w pytania.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
- Wpadliśmy na Neatana. Noże przepadły - streścił. - W oczywisty sposób, coś blokuje go przed krzywdzeniem nas, ale sądzę że to nie potrwa długo. Musimy zdecydować, co zrobimy, kiedy ponownie się tutaj zjawi. Szczerze mówiąc, sądzę że może powinniśmy przenieść całe zaplecze, co najmniej miejsca dla rannych, do którejś z nieodkrytych twierdz w Starym Świecie.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
- Dziękuję, Syrus - powiedziała Maula po chwili ciszy, gdy przetrawiała te informacje. - To bardzo cenne. Ruszymy prawdopodobnie szybciej niż chciałam pierwotnie - dodała. - Kończcie powoli prace konserwatorskie na okręcie, żeby być gotowym do drogi.
Yuki była na okręcie, zajęta wraz z kilkoma innymi wampirami smołowaniem pokładu. Z powodu ostatniego postoju nawet najmniejszy stateczek we flocie błyszczał jak nowiutki, nie mogli w końcu być gorsi.
- Wpadliśmy na Neatana. Noże przepadły - streścił. - W oczywisty sposób, coś blokuje go przed krzywdzeniem nas, ale sądzę że to nie potrwa długo. Musimy zdecydować, co zrobimy, kiedy ponownie się tutaj zjawi. Szczerze mówiąc, sądzę że może powinniśmy przenieść całe zaplecze, co najmniej miejsca dla rannych, do którejś z nieodkrytych twierdz w Starym Świecie.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
- Dziękuję, Syrus - powiedziała Maula po chwili ciszy, gdy przetrawiała te informacje. - To bardzo cenne. Ruszymy prawdopodobnie szybciej niż chciałam pierwotnie - dodała. - Kończcie powoli prace konserwatorskie na okręcie, żeby być gotowym do drogi.
Yuki była na okręcie, zajęta wraz z kilkoma innymi wampirami smołowaniem pokładu. Z powodu ostatniego postoju nawet najmniejszy stateczek we flocie błyszczał jak nowiutki, nie mogli w końcu być gorsi.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
Kaede przygryzła wargę i twierdząco pokiwała głową.
- Tak sądzę - zgodziła się z nim. - Uważam że powinniśmy zabrać stąd absolutnie wszystkich - dodała. - Jamala, Adharę, Farihę i tę drugą małą również. Co pozostawia nas z pytaniem, czy chcemy zostawić tu kogoś, żeby funkcjonował jako łącznik gdybyśmy mieli otrzymać dalszą komunikację od Vera lub Meselerinu, czy zrywamy z nimi kontakt.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
- Hai - odrzekł Syrus. Podszedł do Yuki i przykucnął na relingu nad nią. - Chodź na chwilę do mnie, Yuki-chan - poprosił.
Kaede przygryzła wargę i twierdząco pokiwała głową.
- Tak sądzę - zgodziła się z nim. - Uważam że powinniśmy zabrać stąd absolutnie wszystkich - dodała. - Jamala, Adharę, Farihę i tę drugą małą również. Co pozostawia nas z pytaniem, czy chcemy zostawić tu kogoś, żeby funkcjonował jako łącznik gdybyśmy mieli otrzymać dalszą komunikację od Vera lub Meselerinu, czy zrywamy z nimi kontakt.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
- Hai - odrzekł Syrus. Podszedł do Yuki i przykucnął na relingu nad nią. - Chodź na chwilę do mnie, Yuki-chan - poprosił.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
- Nie mam wątpliwości, że ktoś powinien tu zostać - powiedział Karai. - W końcu to nasi sojusznicy, oddali nam ludzi... już pomijając ten fakt, zawsze istnieje ryzyko, że armia Jona wciąż ma kontakt... odpowiednio z Verem i Sevi. Nasze zniknięcie bez słowa może ich narazić i zantagonizować. Ale nie mówiłbym im, dokąd się przenosimy. Idealnie byłoby to przed nimi do pewnego stopnia ukryć. Myślę że po prostu tutaj zostanę.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
- Hai - powiedziała Yuki z lekkim zaskoczeniem, odstawiła szczotkę i podążyła za nim.
- Nie mam wątpliwości, że ktoś powinien tu zostać - powiedział Karai. - W końcu to nasi sojusznicy, oddali nam ludzi... już pomijając ten fakt, zawsze istnieje ryzyko, że armia Jona wciąż ma kontakt... odpowiednio z Verem i Sevi. Nasze zniknięcie bez słowa może ich narazić i zantagonizować. Ale nie mówiłbym im, dokąd się przenosimy. Idealnie byłoby to przed nimi do pewnego stopnia ukryć. Myślę że po prostu tutaj zostanę.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
- Hai - powiedziała Yuki z lekkim zaskoczeniem, odstawiła szczotkę i podążyła za nim.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
Kaede skrzywiła się, ale potem pokiwała głową.
- Nie chciałam tego proponować, bo mi się to nie podoba, ale tak chyba rzeczywiście będzie najlepiej - przyznała jednak uczciwie. - Poza tym, chyba należałoby odwołać Ravkena - stwierdziła. - Byłeś już u nich, wiesz gdzie są, więc to ty powinieneś przerzucać nam zapasy do magazynów. Żeby faraoni nie wiedzieli, gdzie siedzimy ani żeby zapasy nie przechodziły już przez ten wymiar.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
Usiedli sobie razem i Syrus podał jej herbatki.
- Chciałem cię zapytać, bo chodzi mi po głowie - wyjaśnił mruknięciem. - Wtedy, w laboratorium, powiedziałaś nam że Neatan miał wiele innych obiektów. Wiesz coś więcej na ich temat?
Kaede skrzywiła się, ale potem pokiwała głową.
- Nie chciałam tego proponować, bo mi się to nie podoba, ale tak chyba rzeczywiście będzie najlepiej - przyznała jednak uczciwie. - Poza tym, chyba należałoby odwołać Ravkena - stwierdziła. - Byłeś już u nich, wiesz gdzie są, więc to ty powinieneś przerzucać nam zapasy do magazynów. Żeby faraoni nie wiedzieli, gdzie siedzimy ani żeby zapasy nie przechodziły już przez ten wymiar.
Grata i Myrkrinu - Stary Świat
Usiedli sobie razem i Syrus podał jej herbatki.
- Chciałem cię zapytać, bo chodzi mi po głowie - wyjaśnił mruknięciem. - Wtedy, w laboratorium, powiedziałaś nam że Neatan miał wiele innych obiektów. Wiesz coś więcej na ich temat?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości