16.2: Wywiad z wampirem

[Akayla]

Złote Imperium

- Nie uda ci się - zapewnił go Elra z daleka, uśmiechając się do niego ciepło. Podszedł bliżej. - Tęskniliśmy.

[Cerro]

Złote Imperium

- Zauważyłem - powiedział Neatan. - I dobrze. Chcę kupić kawałek twojego kraju. Może być mroczny, odludny i wilgotny.

[Akayla]

Złote Imperium

Elra wysoko uniósł brwi.

- Kupić? Żartujesz? - oburzył się. - Po wszystkim co dla nas zrobiłeś nie miałbym sumienia zedrzeć z ciebie choćby grosza. W każdym razie, twój opis brzmi jak Wielka Dżungla - dodał. - Jest twoja.

[Cerro]

Złote Imperium

- Wiedziałem, że tutaj spodoba mi się bardziej - podsumował Neatan. - Napisz mi jakiś papier, żebym mógł już tam wszystko rozpakować - poprosił.

[Akayla]

Złote Imperium

- Jasne - zapewnił Elra. - Chodźmy w kierunku papieru i tuszu - poprosił i poprowadził towarzystwo (znaczy Neatana i wciąż przyklejoną Danę) do gabinetu.

Tam Elra dłuższą chwilę przekopywał się przez sterty dokumentów w różnych szufladach, ale w końcu się opłaciło, kiedy wydobył wzorcowy akt nadania ziemi. Szybko doskrobał co trzeba w lukach, przypieczętował i podał Neatanowi.

- Trzymaj. I cieszę się, że jesteś - dodał ciepło.

[Cerro]

Złote Imperium

- Dziękuję - powiedział Neatan, chowając pisma. - I nie zostawiłbym was. Oczywiste, że zaraz byście się pozabijali. Puść mnie, królowo - poprosił i, wreszcie uwolniony, przeszedł portalem na dziedziniec i kolejnym, wraz z kelpie, Cichą i pająkami do ich nowego domu.

Chociaż nie poszedł tak całkiem. Bo jego obecność została w pałacu.

- Oddałeś mu całe nasze drewno - powiedziała Dana, bezwiednie poprawiając włosy.

[Akayla]

Złote Imperium

- Nie całe - odrzekł Elra. - Jeśli będzie chciał z nas za nie zdzierać, będzie musiał konkurować z Hisame i Nithaelem. A oni wszyscy z Meselerinem, bo Berg bierze bardzo przyjazną stawkę. Chyba chce zostać głównym eksporterem.

[Cerro]

Złote Imperium

- Nie sądzę, żeby Nithael miał konkurować o prawo do eksportu, ma bardzo ambitne plany na miejscu - powiedziała Dana. Oparła się ciężko o biurku. - Przepraszam za to jaka byłam przez ostatnie kilka dni.

[Akayla]

Złote Imperium

- Daj spokój, nic się nie stało - zapewnił Elra i wyciągnął rękę. - Chodź się przytul i nie mówmy już o tym.

[Cerro]

Złote Imperium

- Jestem głupia - szepnęła Dana i podeszła potulnie, przytulając się do niego.