- Możliwe - przyznał Elra. - Ale jeśli będziemy podchodzić do nich jak do jeży, sytuacja nie zmieni się za wiele względem obecnej. A chcemy uniknąć pozwów - zauważył. - Może skoro chcemy żyć z nimi platonicznie, powinniśmy właśnie zaryzykować i obiecać im że będziemy się z nimi widywać regularnie, skoro odcinamy im inne formy kontaktu?
*
Fabia zachichotała.
- Uważaj, bo jeszcze mnie zamkną za przemoc domową i co zrobisz, hmm? - odrzekła w podobnym tonie. - Nie widzę już więcej dużych - dodała. - Też mam trochę w ręce, mógłbyś wydłubać? - poprosiła.
17. Wredne i rogate
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Tak mi się wydaje - przyznała Dana. - Z nimi i z dziećmi. Bo je też zaniedbujesz, poza naszą trójką - wytknęła mu. - Nie sądzę, by zadowoliły je tylko kolacje. Możemy też zaproponować wspólne polowania... albo nawet wykroić im w tygodniu cały jeden dzień, kiedy zostawimy pracę i po prostu spędzimy go jak jedna, wielka, szczęśliwa rodzina - dodała, nie bez ironii.
*
- Pewnie - powiedział Isaku i odwrócił się do niej.
Nie chwycił się za nóż. Tam, gdzie musiał, pomógł sobie trochę magią i ostrożnie dorzucił jej odłamki do swoich. Potem delikatnie zgarnął wszystkie, żeby się nie pociąć jeszcze bardziej.
- Idę trochę naprawić kuchnię - powiedział, jedną ręką zarzucając na siebie szlafrok. - Chociaż ty się wyśpij - dodał, pocałował ją czule i wyszedł tak cicho, jakby już spała.
*
- Pewnie - powiedział Isaku i odwrócił się do niej.
Nie chwycił się za nóż. Tam, gdzie musiał, pomógł sobie trochę magią i ostrożnie dorzucił jej odłamki do swoich. Potem delikatnie zgarnął wszystkie, żeby się nie pociąć jeszcze bardziej.
- Idę trochę naprawić kuchnię - powiedział, jedną ręką zarzucając na siebie szlafrok. - Chociaż ty się wyśpij - dodał, pocałował ją czule i wyszedł tak cicho, jakby już spała.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Tak wyszło - mruknął Elra z zażenowaniem. - Niezależnie od ironii, ten pomysł nie brzmi aż tak źle - dodał. - To znacznie więcej uwagi niż otrzymywały przedtem, więc chyba można by to uznać za dobrą rekompensatę.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Cóż, zaproponowałam to na poważnie - zauważyła Dana. - Chociaż nie bez ironii - przyznała ciszej.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Elra patrzył na nią przez chwilę.
- Chcesz się przytulić? - zaoferował.
- Chcesz się przytulić? - zaoferował.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Elra uśmiechnął się z rozbawieniem.
- To chodź - zachęcił. - Powinniśmy zdążyć zanim Isaku i Fabia przyjadą.
- To chodź - zachęcił. - Powinniśmy zdążyć zanim Isaku i Fabia przyjadą.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Danie nie trzeba było dwa razy powtarzać. Za chwilę siedziała mu już na kolanach, całując namiętnie i kąsając delikatnie jego dolną wargę, z dłońmi w jego włosach.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Elra nie pozostawał jej dłużny. Przebiegł dłońmi po jej ciele, na plecy, a tam zabrał się za rozpinanie wszystkich zapięć na oślep.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Uwolniona z sukni, Dana usiadła na nim okrakiem i rozpięła jego pas, także jego oswabadzając ze zbędnego ciężaru ubrań. Spróbowała się jakoś zaprzeć, żeby go dosiąść, ale na krześle niespecjalnie było to możliwe, więc zamiast tego zeszła mu z kolan i usiadła na biurku, żeby Elra podążył za nią.
...
...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości