19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Tu piszemy nasze ST.
Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Cerro » wt maja 04, 2021 1:50 pm

Dom Radnych - Nowy Świat

- Z całym szacunkiem - powiedziała Ashora - zgodziliśmy się na tymczasowe istnienie czarnoksiężników i ich służbę w Pajęczynie. Należy dać im szansę. Postawcie ich przed sądem, skoro chcecie, nawet jutro, ale nie możemy po prostu ich zostawić, a potem uznać za zdrajców, nie dając nawet szans na uniknięcie tego losu. I tak musimy czekać na odpowiedź od pani Adhary, nie jest pewne, że twierdzącą.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » wt maja 04, 2021 2:02 pm

Dom Radnych - Nowy Świat

- Normalny proces sądowy zajmie zbyt długo - powtórzył czarnowłosy z uporem maniaka.

- Proponowałam wytoczenie im standardowego procesu po wojnie - zauważyła upiór. - Wybacz jeśli zabrzmiało inaczej, pani.

- Ja sądzę, że pani Ashora powinna z nimi pomówić i obejść się z nimi wedle własnego uznania. Jeśli uzna że należy postawić ich przed sądem, to właśnie uczynimy, teraz, na uchodźctwie lub po wojnie, zależnie od dalszej decyzji co do terminu. Jeśli nie, pójdą z nami - odrzekł inny elf. - Ma rację, przyzwoliliśmy im na działalność w Pajęczynie, ba, przez pewien czas byliśmy im za nią wdzięczni, czy nie tak? Czy naprawdę tak szybko zapominamy przysługi?

Po sali przeszedł pomruk.

- Kto jest ze mną? - zapytał wobec tego elf.

Przewodniczący rozejrzał się. Tym razem poparcie nie było tak lawinowe jak w kwestii Czerwonych, ale wystarczające.

- Zajmij się tym, pani - poprosił wobec tego Ashorę, a potem zwrócił się znów do wszystkich. - Radni, kogo chcemy widzieć jako naszego wodza w tej wojnie?

- Dla mnie są tylko dwa rozsądne wybory - stwierdziła jakaś elfka. - Możemy powierzyć tę rolę naszej pani generał, gdy tylko do nas wróci... lub pani Ashorze.

Czarnowłosy elf nie okazał oburzenia takim pominięciem go, jednak gdyby wzrok mógł zabijać...

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Cerro » wt maja 04, 2021 2:07 pm

Dom Radnych - Nowy Świat

Ashora uparcie nie chciała zamienić się w kamień pod jego wpływem.

To nie była w końcu jej wina.

Wiedziała, że dupek jej nie lubi i nic tego nie zmieni, nawet fakt że nie do końca miała ochotę na taką odpowiedzialność, pamiętając jak wspaniale jej ojciec się sprawdzał na podobnym stanowisku... ale nie zamierzała mu też go oddawać, bo uważała że ma dwie lewe ręce.

- Nie mam nic przeciwko, żebyśmy zaczekali z wyborem Kruka do powrotu generał Lory, o ile uznamy, że jest na to czas i że damy radę dojść do porozumienia drogą obrad na uchodźctwie - zapewniła jedynie.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » wt maja 04, 2021 2:21 pm

Dom Radnych - Nowy Świat

- Do tego czasu, urząd tymczasowy tak czy owak musiałby sprawować ktoś inny - stwierdziła upiór. - Możemy się zgodzić na powołanie Kruka w trybie tymczasowym. Generał może przejąć rolę pełnoprawnie, kiedy ją odzyskamy... lub, po bitwie, będziemy mogli zdecydować o przejściu tymczasowego Kruka w pełnoprawnego. Potrzebujemy jednostkowego organu decyzyjnego jak najszybciej, najlepiej zanim wyjdziemy w pole.

- To prawda - zgodził się czarnowłosy.

- Czy odpowiada ci taki układ, pani? - zwrócił się ktoś do Ashory.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Cerro » wt maja 04, 2021 2:22 pm

Dom Radnych - Nowy Świat

- Oczywiście - zapewniła Ashora. - Głosujemy?

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » wt maja 04, 2021 2:25 pm

Dom Radnych - Nowy Świat

- Głosujemy - potwierdził Przewodniczący.

I przegłosowali.

- I na tym możemy zakończyć obrady - stwierdził. - Na razie czekamy na komunikację od Czerwonych i pozostajemy w gotowości. Na komendę pani Ashory, zabieramy naszych ludzi i wychodzimy. Na razie nie rozgłaszamy też informacji o przejściu w stan wyjątkowy. Czy chcesz napisać treść listu w naszym imieniu, pani, czy wolisz żebym ja to zrobił? - zwrócił się do Ashory.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Cerro » wt maja 04, 2021 2:31 pm

Dom Radnych - Nowy Świat

Ashora siegnęła daleko wstecz, do swojego ostatniego spotkania z Adharą i uśmiechnęła się mimowolnie. Niedługo później poznała Lorę.

- Napiszę - powiedziała. - Dziękuję, przewodniczący.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » wt maja 04, 2021 2:39 pm

Dom Radnych - Nowy Świat

Przewodniczący skłonił głowę, polecił przynieść Ashorze materiały do pisania i usiadł. Kiedy skończyła, list został podany wokół stołu, by każdy mógł złożyć pod nim podpis, na koniec zaś pismo zostało włożone do koperty, a przewodniczący odcisnął w wosku ich pieczęć.

- Daj mi to, Przewodniczący - poprosiła upiór. - Zaniosę naszą wiadomość do Oświeconego. Nie ma powodu używać oficjalnych kanałów.

Elf skinął głową i list został podany elfce.

- Zatem kończymy. Dziękuję wam za uczestnictwo i zamykam spotkanie.


Świątynia - Nowy Świat

Upiorzyca wyłoniła się nieśmiało z cieni w sali modlitewnej, rozglądając się za Oświeconym w szokującej ciszy i pustce. Czy Czerwoni już odeszli? Na litość, czy w ogóle kogokolwiek zastanie? Nie wiedziała, gdzie szukać dalej, jeśli Świątynia miałaby okazać się kompletnie wymarła.

Cerro
Awatar użytkownika
Takeshi

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Cerro » wt maja 04, 2021 2:47 pm

Świątynia - Nowy Świat

Nie okazała się kompletnie wymarła. Co prawda wejście do mieszkalnej części było zawarte na głucho, ale Oświecony był na dziedzińcu, okutany w płaszcze z baranich skór, gdzie w nieśmiałych promieniach zimowego słońca jadł właśnie wyraźnie przyniesiony sobie na wynos obiad. Na widok upiorzycy uniósł rękę do powitania.

- Jesteś tu mnie zabić? - zainteresował się uprzejmie, jakby naprawdę się spodziewał, że ewentualny posłaniec Neatana zacznie od uprzejmego przedstawienia się i wyjaśnienia celu swojej wizyty.

Nie, właściwie to brzmiało jakby wręcz domagał się takiego zachowania i Święte Duchy miały mu dopomóc w jego uzyskaniu.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

Postautor: Akayla » wt maja 04, 2021 2:55 pm

Świątynia - Nowy Świat

- Proszę? Nie, absolutnie nie, Oświecony - zapewniła upiorzyca, wyraźnie zmieszana.

Ten człowiek, nawet kiedy siedział sobie zawinięty w skóry nad jedzeniem, miał tak silną prezencję, że aż odbierał pewność siebie. A była przecież politykiem, na litość.

- Nie mam nawet broni, widzisz? - zauważyła, unosząc ręce w pokojowym geście. - Bardzo przepraszam za najście. Czy pozwolisz mi podejść? Lub mogę wrócić później - zapewniła, zmieszana.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości