Złote Imperium
- Nawet bym cię o to nie podejrzewał - stwierdził Elra łagodnie i przytulił ją trochę mocniej. - Spokojnie, malutka. Wszystko jest dobrze. - Pocałował ją w czubek głowy. - Nie pozbywaj się tego - poprosił. - To bardzo przydatna zdolność, kiedy jesteś zmuszona do samoobrony, tym bardziej że nie zatrzyma jej antymagia.
16.2: Wywiad z wampirem
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Dana odetchnęła z ulgą. Naprawdę nie bardzo wiedziała, co powinna z tą całą mocą zrobić. Dobrze że Elra wiedział.
- Chyba nie zamierzam stąd dzisiaj wychodzić - przyznała po chwili. Zewnątrz było dla niej za jasne i za głośne na ten moment.
Dana odetchnęła z ulgą. Naprawdę nie bardzo wiedziała, co powinna z tą całą mocą zrobić. Dobrze że Elra wiedział.
- Chyba nie zamierzam stąd dzisiaj wychodzić - przyznała po chwili. Zewnątrz było dla niej za jasne i za głośne na ten moment.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra zamruczał leniwie. Przez chwilę leżeli w milczeniu, potem sobie przypomniał.
- Ja miałem jedną rzecz zrobić - przyznał. - Za jakąś godzinkę wrócę i przeleżymy do wieczora, dobrze?
Elra zamruczał leniwie. Przez chwilę leżeli w milczeniu, potem sobie przypomniał.
- Ja miałem jedną rzecz zrobić - przyznał. - Za jakąś godzinkę wrócę i przeleżymy do wieczora, dobrze?
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Ty idź, jeśli musisz, ja po prostu ledwo żyję - przyznała Dana. - Jak mi tu przyślesz służącego z wodą, będę wdzięczna - dodała.
- Ty idź, jeśli musisz, ja po prostu ledwo żyję - przyznała Dana. - Jak mi tu przyślesz służącego z wodą, będę wdzięczna - dodała.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Oczywiście, malutka - zapewnił czule Elra. Ucałował ją, ubrał się i poszedł, wydawszy uprzednio odpowiednie polecenie służącym.
Tak naprawdę nie musiał nigdzie być - ale chciał przejrzeć swoje zbiory w poszukiwaniu ciekawych roślinek do obsadzenia podziemnego ogrodu. Ostatecznie mogło mu na to zejść trochę więcej niż godzinkę, ale przynajmniej, po ożywionej dyskusji z Neatanem, ustalił, co chce mieć w ogrodzie.
- Oczywiście, malutka - zapewnił czule Elra. Ucałował ją, ubrał się i poszedł, wydawszy uprzednio odpowiednie polecenie służącym.
Tak naprawdę nie musiał nigdzie być - ale chciał przejrzeć swoje zbiory w poszukiwaniu ciekawych roślinek do obsadzenia podziemnego ogrodu. Ostatecznie mogło mu na to zejść trochę więcej niż godzinkę, ale przynajmniej, po ożywionej dyskusji z Neatanem, ustalił, co chce mieć w ogrodzie.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Lubię, kiedy mnie tak nazywasz - wymruczała Dana.
I zupełnie nie zauważyła, że Elry nie było dłużej niż zapowiedział, bo spała.
Neatan w tym czasie znalazł i przerzucił do loszki trochę porządnej, żyznej ziemi. Rozprowadzenie jej po podłodze zamierzał zostawić Elrze. Faraonowi taka aktywność wyraźnie dobrze robiła na samopoczucie, a on miał co robić z małą Farihą.
- Lubię, kiedy mnie tak nazywasz - wymruczała Dana.
I zupełnie nie zauważyła, że Elry nie było dłużej niż zapowiedział, bo spała.
Neatan w tym czasie znalazł i przerzucił do loszki trochę porządnej, żyznej ziemi. Rozprowadzenie jej po podłodze zamierzał zostawić Elrze. Faraonowi taka aktywność wyraźnie dobrze robiła na samopoczucie, a on miał co robić z małą Farihą.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra w związku z tym podniósł akta, które Nithael im przysłał tydzień wcześniej i zaczął je przeglądać. Już zdążył to zrobić kilka razy - ale następnego dnia miał się odbyć nieszczęsny proces. Elra stwierdził, że raczej nie zaszkodzi powtórzyć materiału. Rozprowadzaniem ziemi, za którą zresztą bardzo Neatanowi podziękował, mógł się zająć kiedy wredny upiór w końcu opuści ten świat.
Elra w związku z tym podniósł akta, które Nithael im przysłał tydzień wcześniej i zaczął je przeglądać. Już zdążył to zrobić kilka razy - ale następnego dnia miał się odbyć nieszczęsny proces. Elra stwierdził, że raczej nie zaszkodzi powtórzyć materiału. Rozprowadzaniem ziemi, za którą zresztą bardzo Neatanowi podziękował, mógł się zająć kiedy wredny upiór w końcu opuści ten świat.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Przygotowane przez Nithaela papiery były suche w tonie, bogate w dowody, zeznania i magiczne obrazy. Ludzie Namiestnika dotarli do ocalonych z "hodowli". Niektóre obrazy - jak te z tej drugiej, zgłoszonej hodowli, którą znalazł Neatan - były wybitnie wstrząsające. Do tego zeznania Ashory, analiza pośrednich skutków działań Parysusa, rozdarcie przez niego granicy między wymiarami... Na końcu dokumentacji, Nithael dorzucił ręcznie napisaną notatkę: "Ja bym udawał skruchę". W kopii, którą dostali wszyscy pozostali władcy, jej nie było.
Przygotowane przez Nithaela papiery były suche w tonie, bogate w dowody, zeznania i magiczne obrazy. Ludzie Namiestnika dotarli do ocalonych z "hodowli". Niektóre obrazy - jak te z tej drugiej, zgłoszonej hodowli, którą znalazł Neatan - były wybitnie wstrząsające. Do tego zeznania Ashory, analiza pośrednich skutków działań Parysusa, rozdarcie przez niego granicy między wymiarami... Na końcu dokumentacji, Nithael dorzucił ręcznie napisaną notatkę: "Ja bym udawał skruchę". W kopii, którą dostali wszyscy pozostali władcy, jej nie było.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra też by udawał skruchę na miejscu upiora. Niemniej, wątpił by cokolwiek to pomogło. Skoro Archipelag się wycofał, nawet jeśli Międzygórze by się na tę skruchę złapało - a według słów Adhary szanse na to były niewielkie - Imperium i Północ łącznie stanowiły większość głosów.
Odłożył dokumenty i poszedł, kazać służbie po cichu wnieść późny obiad. Nie chciał budzić Dany.
Elra też by udawał skruchę na miejscu upiora. Niemniej, wątpił by cokolwiek to pomogło. Skoro Archipelag się wycofał, nawet jeśli Międzygórze by się na tę skruchę złapało - a według słów Adhary szanse na to były niewielkie - Imperium i Północ łącznie stanowiły większość głosów.
Odłożył dokumenty i poszedł, kazać służbie po cichu wnieść późny obiad. Nie chciał budzić Dany.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Służba stanęła na wysokości zadania. Dana ocknęła się dopiero kiedy był w trakcie posiłku, bez wyraźnego powodu. Poruszyła się leniwie, żeby na niego spojrzeć. Obok niej Ćma przewróciła się na plecy w pościeli. Chwilę obserwowały go obie, a potem Dana usiadła prosto, żeby sięgnąć po wodę.
Służba stanęła na wysokości zadania. Dana ocknęła się dopiero kiedy był w trakcie posiłku, bez wyraźnego powodu. Poruszyła się leniwie, żeby na niego spojrzeć. Obok niej Ćma przewróciła się na plecy w pościeli. Chwilę obserwowały go obie, a potem Dana usiadła prosto, żeby sięgnąć po wodę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości