Złote Imperium
Elra uniósł wzrok znad obiadu.
- Jak twoja głowa? - zatroskał się.
16.2: Wywiad z wampirem
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Boli - odpowiedziała cicho. - Światło mnie boli. Ale trochę mniej - przyznała.
Dopiła zawartość dzbana i zawinęta tylko w cienką narzutę podeszła do niego. Osunęła się na podłogę przy jego nogach i złożyła mu głowę na kolanach, przymykając oczy.
- Boli - odpowiedziała cicho. - Światło mnie boli. Ale trochę mniej - przyznała.
Dopiła zawartość dzbana i zawinęta tylko w cienką narzutę podeszła do niego. Osunęła się na podłogę przy jego nogach i złożyła mu głowę na kolanach, przymykając oczy.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra pogłaskał ją czule po włosach.
- Jeśli jesteś głodna, częstuj się - zachęcił. - Jutro jest ten proces. Wybierasz się ze mną, śliczna?
Elra pogłaskał ją czule po włosach.
- Jeśli jesteś głodna, częstuj się - zachęcił. - Jutro jest ten proces. Wybierasz się ze mną, śliczna?
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Chyba powinnam - powiedziała Dana.
Pochyliła się, pocałowała jego stopy, a potem pociągnęła się i usiadła obok. Zaczęła skubać niewielki kawałek mięsa, z nadzieją że jej żołądek to zniesie.
- Chyba powinnam - powiedziała Dana.
Pochyliła się, pocałowała jego stopy, a potem pociągnęła się i usiadła obok. Zaczęła skubać niewielki kawałek mięsa, z nadzieją że jej żołądek to zniesie.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Powinnaś - przyznał Elra - ale jeśli bardzo nie chcesz przecież sobie poradzimy.
- Powinnaś - przyznał Elra - ale jeśli bardzo nie chcesz przecież sobie poradzimy.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- W porządku - mruknął Elra i ucałował ją czule.
Resztę dnia spędzili cokolwiek leniwie, na przytulaniu. Następnego za to służba poderwała ich z łóżek bladym świtem, dzięki czemu akurat zdążyli zjeść i zostać wyczesani przed przybyciem Nithaela i elfów.
Służba jeszcze poprzedniego dnia pracowała w pocie czoła, by przygotować salę audiencyjną na miejsce przesłuchania. Wstawiono tam cztery stoły - trzy ustawione w półokrąg, dla sędziów, i jeden naprzeciwko, dla Parysusa. Na wszystkich znalazły się kopie teczki Nithaela, oczywiście bez ręcznego dopisku na końcu.
- W porządku - mruknął Elra i ucałował ją czule.
Resztę dnia spędzili cokolwiek leniwie, na przytulaniu. Następnego za to służba poderwała ich z łóżek bladym świtem, dzięki czemu akurat zdążyli zjeść i zostać wyczesani przed przybyciem Nithaela i elfów.
Służba jeszcze poprzedniego dnia pracowała w pocie czoła, by przygotować salę audiencyjną na miejsce przesłuchania. Wstawiono tam cztery stoły - trzy ustawione w półokrąg, dla sędziów, i jeden naprzeciwko, dla Parysusa. Na wszystkich znalazły się kopie teczki Nithaela, oczywiście bez ręcznego dopisku na końcu.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Kiedy weszli, Nithael już tam był, w asystenturze Yato ostatni raz czytając dokimenty. Podszedł ich powitać, a potem wrócił na miejsce.
Kiedy weszli, Nithael już tam był, w asystenturze Yato ostatni raz czytając dokimenty. Podszedł ich powitać, a potem wrócił na miejsce.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra i Dana także poszli na miejsce i faraon również otwarł dokumenty. Nie mogło zaszkodzić.
Wkrótce później, na salę weszły Ashora i Lora, jako przedstawicielki elfów. Kobiety przywitały się uprzejmie ze wszystkimi obecnymi i zajęły miejsca. Potem na salę wpuszczono wybranych przedstawicieli prasy, by zasiedli na ławach z boku. Kiedy wszyscy byli już na miejscu, Elra wstał, oficjalnie przywitał zgromadzonych i polecił Nieśmiertelnym wprowadzić Parysusa.
Elra i Dana także poszli na miejsce i faraon również otwarł dokumenty. Nie mogło zaszkodzić.
Wkrótce później, na salę weszły Ashora i Lora, jako przedstawicielki elfów. Kobiety przywitały się uprzejmie ze wszystkimi obecnymi i zajęły miejsca. Potem na salę wpuszczono wybranych przedstawicieli prasy, by zasiedli na ławach z boku. Kiedy wszyscy byli już na miejscu, Elra wstał, oficjalnie przywitał zgromadzonych i polecił Nieśmiertelnym wprowadzić Parysusa.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Wobec tego Nieśmiertelni poszli go przejąć od strażników więziennych i wkrótce wprowadzili na salę. Strażnicy bardzo zadbali, by Parysus nie wyglądał w sposób, który mógłby wbudzić złość opinii publicznej; pomimo długiego pobytu w lochu, skuty łańcuchami upiór miał ogoloną twarz i głowę oraz czyste ubranie. Przywitał obecnych lekkim ukłonem, nim usiadł na własnym miejscu.
Wobec tego Nieśmiertelni poszli go przejąć od strażników więziennych i wkrótce wprowadzili na salę. Strażnicy bardzo zadbali, by Parysus nie wyglądał w sposób, który mógłby wbudzić złość opinii publicznej; pomimo długiego pobytu w lochu, skuty łańcuchami upiór miał ogoloną twarz i głowę oraz czyste ubranie. Przywitał obecnych lekkim ukłonem, nim usiadł na własnym miejscu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość