Świątynia - Nowy Świat
- Króla Meselerinu, Berga. Lorę, generał z Międzygórza. Oboje są w niewoli. Zerknąłem, żyją - dodał, wskazując kryształ. - Ale może zdołasz odkryć coś więcej.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
Prawdopodobnie, pomyślała. Zorientowała się już przecież, że Oświecony nie do końca orientował się w magii.
Ujęła kryształ w dłonie i przez chwilę stała tak, zapatrzona w przestrzeń. Tylko jej oczy strzelały we wszystkich kierunkach. Dla zewnętrznego obserwatora w sumie wyglądało to trochę strasznie.
- Daj mi mapę tamtego świata, Oświecony - poprosiła.
Prawdopodobnie, pomyślała. Zorientowała się już przecież, że Oświecony nie do końca orientował się w magii.
Ujęła kryształ w dłonie i przez chwilę stała tak, zapatrzona w przestrzeń. Tylko jej oczy strzelały we wszystkich kierunkach. Dla zewnętrznego obserwatora w sumie wyglądało to trochę strasznie.
- Daj mi mapę tamtego świata, Oświecony - poprosiła.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
- Jutro - powiedział Karai. Nie miał przy sobie mapy, na litość. - Chyba że jednak wolisz pójść z nami, a nie na pustynię.
- Jutro - powiedział Karai. Nie miał przy sobie mapy, na litość. - Chyba że jednak wolisz pójść z nami, a nie na pustynię.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
- Wiesz, gdzie to jest? - zapytała jej Ida.
- Oczywiście. Nie mam pojęcia, jak się nazywa to miasto, ale potrafię je wskazać na mapie - wyjaśniła. - Albo rozrysować mapę, co do celi i komnaty.
- Hra, powinnaś iść do Twierdzy - mruknęła Ida po chwili ciszy. - Twój kryształ nie może wpaść Czarnoksiężnikowi w ręce. To już nie chodzi o ciebie.
Hranaka sflaczała jakby. Milczała chwilę, ale potem jednak skinęła głową na zgodę. Nie podobało jej się ani trochę - w końcu była lepsza niż Elra - ale Idalia miała rację.
- Wiesz, gdzie to jest? - zapytała jej Ida.
- Oczywiście. Nie mam pojęcia, jak się nazywa to miasto, ale potrafię je wskazać na mapie - wyjaśniła. - Albo rozrysować mapę, co do celi i komnaty.
- Hra, powinnaś iść do Twierdzy - mruknęła Ida po chwili ciszy. - Twój kryształ nie może wpaść Czarnoksiężnikowi w ręce. To już nie chodzi o ciebie.
Hranaka sflaczała jakby. Milczała chwilę, ale potem jednak skinęła głową na zgodę. Nie podobało jej się ani trochę - w końcu była lepsza niż Elra - ale Idalia miała rację.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
- Duże miasto nad Morzem Wewnętrznym? - spytał Karai. - To pewnie będzie Rakodi. Wieczorem po was przyjdę - powtórzył się.
Zszedł do nich w końcu po kilku godzinach, żeby oddać im swój obiad, a wieczorem zabrał je do twierdzy, upewniwszy się przedtem że nie mają przy sobie komunikatorów, run czy innych zaklęć.
To znaczy, zapytał.
Od razu też dostarczył Hrze mapę, a potem zabrał obie kobiety do haremu, gdzie przedstawił je Kaede... zapytawszy uprzednio o imiona, których nie znał... i wytłumaczył jej sytuację.
- Duże miasto nad Morzem Wewnętrznym? - spytał Karai. - To pewnie będzie Rakodi. Wieczorem po was przyjdę - powtórzył się.
Zszedł do nich w końcu po kilku godzinach, żeby oddać im swój obiad, a wieczorem zabrał je do twierdzy, upewniwszy się przedtem że nie mają przy sobie komunikatorów, run czy innych zaklęć.
To znaczy, zapytał.
Od razu też dostarczył Hrze mapę, a potem zabrał obie kobiety do haremu, gdzie przedstawił je Kaede... zapytawszy uprzednio o imiona, których nie znał... i wytłumaczył jej sytuację.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
Kaede była... cóż, pod wrażeniem.
- Powinieneś dowiedzieć się od Jona i Syrusa, gdzie potrzebują wywiad, Karai-sama - stwierdziła cicho, na stronie, podczas gdy Hra usiadła sobie na podusi i zagapiła się w mapę. - I, nie wiem, upewnić się że mają szybki i bezpieczny kontakt do nas gdyby chcieli się czegoś dowiedzieć przed regularnym spotkaniem. Przecież to jest... niesamowite.
- Król Berg siedzi w lochu w Semiramidzie - odezwała się Hra, z palcem na zaznaczonym na mapie mieście. - Pod pałacem. Jedna z pierwszych cel od wejścia, właściwie. Generał Lora ma się znacznie lepiej od niego, tak jak mówiłeś, Oświecony, w Rakodi. Jedno z wyższych pięter pałacu. Nie tak daleko od komnat faraońskich, o ile jestem w stanie się zorientować.
Kaede była... cóż, pod wrażeniem.
- Powinieneś dowiedzieć się od Jona i Syrusa, gdzie potrzebują wywiad, Karai-sama - stwierdziła cicho, na stronie, podczas gdy Hra usiadła sobie na podusi i zagapiła się w mapę. - I, nie wiem, upewnić się że mają szybki i bezpieczny kontakt do nas gdyby chcieli się czegoś dowiedzieć przed regularnym spotkaniem. Przecież to jest... niesamowite.
- Król Berg siedzi w lochu w Semiramidzie - odezwała się Hra, z palcem na zaznaczonym na mapie mieście. - Pod pałacem. Jedna z pierwszych cel od wejścia, właściwie. Generał Lora ma się znacznie lepiej od niego, tak jak mówiłeś, Oświecony, w Rakodi. Jedno z wyższych pięter pałacu. Nie tak daleko od komnat faraońskich, o ile jestem w stanie się zorientować.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
Karai spojrzał w kierunku Hry i mapy, nawet z ciekawością, ale nie przekroczył progu haremu nawet o milimetr, chociaż absolutnie nic ze swojego miejsca nie widział.
- Pani Hra chciała początkowo do niego dołączyć - przyznał - ale zrezygnowała z obawy, że wpadnie w ręce Czarnoksiężnika. Z bezpieczeństwem jakiegokolwiek kontaktu... nie widzę zanadto opcji - przyznał. - Nawet lustro, Neatan wytropi bez problemu, a nie sądzę by jakiś posłaniec był w stanie dotrzeć do nas szybciej nim ponownie spotkam się z Jonem.
Karai spojrzał w kierunku Hry i mapy, nawet z ciekawością, ale nie przekroczył progu haremu nawet o milimetr, chociaż absolutnie nic ze swojego miejsca nie widział.
- Pani Hra chciała początkowo do niego dołączyć - przyznał - ale zrezygnowała z obawy, że wpadnie w ręce Czarnoksiężnika. Z bezpieczeństwem jakiegokolwiek kontaktu... nie widzę zanadto opcji - przyznał. - Nawet lustro, Neatan wytropi bez problemu, a nie sądzę by jakiś posłaniec był w stanie dotrzeć do nas szybciej nim ponownie spotkam się z Jonem.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
Kaede mruknęła i skrzywiła się.
- Ewentualnie można zacząć spotykać się z nimi częściej. Lub zmusić ich do planowania tras daleko do przodu - stwierdziła.
Hra tymczasem zmitygowała się i wstała.
- Przepraszam cię, Oświecony - zapewniła, podchodząc. Podała mu mapę i wskazała tak jak wcześniej. - Tutaj.
- Więc... Karai-sama wspominał że możesz rozrysować mapy? - zagadnęła ją Kaede.
- Oczywiście. Chociaż jeśli mają być dokładne, chwilę to potrwa - stwierdziła. - To duże miasta.
- Nic nie szkodzi - stwierdziła Kaede. - W ich obsadzie pewnie też możesz się rozeznać?
- Zgadza się.
Kaede mruknęła i skrzywiła się.
- Ewentualnie można zacząć spotykać się z nimi częściej. Lub zmusić ich do planowania tras daleko do przodu - stwierdziła.
Hra tymczasem zmitygowała się i wstała.
- Przepraszam cię, Oświecony - zapewniła, podchodząc. Podała mu mapę i wskazała tak jak wcześniej. - Tutaj.
- Więc... Karai-sama wspominał że możesz rozrysować mapy? - zagadnęła ją Kaede.
- Oczywiście. Chociaż jeśli mają być dokładne, chwilę to potrwa - stwierdziła. - To duże miasta.
- Nic nie szkodzi - stwierdziła Kaede. - W ich obsadzie pewnie też możesz się rozeznać?
- Zgadza się.
- Cerro
- Takeshi
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
- To by nam bardzo pomogło - przyznał Karai, przyglądając się mapie.
W tej chwili trochę żałował, że oddał Jonowi prawie wszystkich ludzi. Po krótkiej chwili zdecydował, że zacznie od rozmowy z Syrusem na temat tych kilku odkryć.
- Będę wdzięczny, jeśli co kilka godzin będziesz zerkać na tę dwójkę, pani - powiedział do Hry. Nie chciał, żeby Augustus stracił ich tuż przed jego nosem.
- To by nam bardzo pomogło - przyznał Karai, przyglądając się mapie.
W tej chwili trochę żałował, że oddał Jonowi prawie wszystkich ludzi. Po krótkiej chwili zdecydował, że zacznie od rozmowy z Syrusem na temat tych kilku odkryć.
- Będę wdzięczny, jeśli co kilka godzin będziesz zerkać na tę dwójkę, pani - powiedział do Hry. Nie chciał, żeby Augustus stracił ich tuż przed jego nosem.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Świątynia - Nowy Świat
- Jak sobie życzysz, Oświecony - zapewniła Hra.
- Jeszcze jedno - mruknęła powoli Kaede. - Książę Isaku. Czy mogłabyś powiedzieć mi, co z nim?
Hra mruknęła twierdząco i ponownie dotknęła kryształu. A zaraz potem mocno zmarszczyła brwi.
- Dziwne - stwierdziła, ponieważ wizja absolutnie nie przypominała poprzednich. W zasadzie, to kryształ zaczął przerzucać ją między dwoma różnymi miejscami. - Wydaje mi się... wydaje mi się, że jest ich dwóch.
- Jak sobie życzysz, Oświecony - zapewniła Hra.
- Jeszcze jedno - mruknęła powoli Kaede. - Książę Isaku. Czy mogłabyś powiedzieć mi, co z nim?
Hra mruknęła twierdząco i ponownie dotknęła kryształu. A zaraz potem mocno zmarszczyła brwi.
- Dziwne - stwierdziła, ponieważ wizja absolutnie nie przypominała poprzednich. W zasadzie, to kryształ zaczął przerzucać ją między dwoma różnymi miejscami. - Wydaje mi się... wydaje mi się, że jest ich dwóch.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość