- Prawda? - potaknęła cicho Luiza.
Milczała chwilę.
- Wracamy się, czy...?
20.1: Into the Abyss
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
- Myślisz, że wiemy już dosyć, żeby wyjść na powierzchnię? - spytał Mentian. - W końcu mieliśmy go dopaść.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.1: Into the Abyss
- Do pozostałych - sprecyzowała się Luiza.
Nie mogli wykluczyć, że Augustus się zdemonił, a w takim wypadku mięso armatnie mogło się przydać. W końcu mieli tego typa wywlec na zewnątrz.
Chyba że uważali, że potrzebują wsparcia. Większej liczby wampirów, na przykład.
Milczała chwilę, potem złapała Mentiana za ramię i pociągnęła z powrotem. Musieli się naradzić, a wolała nie robić tego w miejscu, które ewidentnie było domeną ich ofiary.
Nie mogli wykluczyć, że Augustus się zdemonił, a w takim wypadku mięso armatnie mogło się przydać. W końcu mieli tego typa wywlec na zewnątrz.
Chyba że uważali, że potrzebują wsparcia. Większej liczby wampirów, na przykład.
Milczała chwilę, potem złapała Mentiana za ramię i pociągnęła z powrotem. Musieli się naradzić, a wolała nie robić tego w miejscu, które ewidentnie było domeną ich ofiary.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
Zawrócili więc do wyjścia, tylko że w gęstej mgle nie mogli go znaleźć. Gdzie się nie odwrócili, rozciągały się ogrody, strasząc marmurowymi rzeźbami, które stawały się coraz bardziej i bardziej upiorne, nie będąc już południowymi motywami, ale ich roześmianym, przerażającym wynaturzeniem.
- Naprawdę nie sądzę, żeby to z moją orientacją w terenie coś było nie tak - powiedział Mentian.
- Naprawdę nie sądzę, żeby to z moją orientacją w terenie coś było nie tak - powiedział Mentian.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.1: Into the Abyss
Luiza przytaknęła pomrukiem. Nie podobało jej się to.
- Myślę, że wie, że tu jesteśmy - stwierdziła cicho. Kurwa.
- Myślę, że wie, że tu jesteśmy - stwierdziła cicho. Kurwa.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
I tak oto grupa śmiertelników będzie opowiadała historię o śmierci dwóch głupich wampirów.
Jeśli śmiertelnicy przeżyją, oczywiście.
- To chyba nie mamy wyjścia niż stanąć nim twarzą w twarz - powiedział Mentian. Obejrzał się za siebie, tylko po to żeby zobaczyć mgłę. - Bez gwałtownych ruchów? - zaproponował.
Jeśli śmiertelnicy przeżyją, oczywiście.
- To chyba nie mamy wyjścia niż stanąć nim twarzą w twarz - powiedział Mentian. Obejrzał się za siebie, tylko po to żeby zobaczyć mgłę. - Bez gwałtownych ruchów? - zaproponował.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.1: Into the Abyss
Luiza pokiwała głową.
- Bez gwałtownych ruchów - zgodziła się.
Złapała Mentiana za rękę, żeby się nie pogubić we mgle, i ruszyli razem, równo.
- Bez gwałtownych ruchów - zgodziła się.
Złapała Mentiana za rękę, żeby się nie pogubić we mgle, i ruszyli razem, równo.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
Wkrótce znów byli przy fontannie i długą żwirową ścieżką ruszyli między mieczami. Obecność tychże zwiększała się w miarę jak szli, aż w końcu wędrowali przez ogromne szeregi mieczy, zgromadzonych niczym dworzanie przed podwyższeniem, na którym stał marmurowy tron.
Kilka mieczy krążyło wokół tronu, na którym zasiadała potężna postać w srebrzystej zbroi i lazurowych szatach, z parą ogromnych, pierzastych skrzydeł, twarzą pokrytą czerwoną farbą i wielkim, złotym wieńcu laurowym na głowie.
- Witajcie, potężne, nieśmiertelne istoty - zakpił z nich szyderczo Augustus.
Kilka mieczy krążyło wokół tronu, na którym zasiadała potężna postać w srebrzystej zbroi i lazurowych szatach, z parą ogromnych, pierzastych skrzydeł, twarzą pokrytą czerwoną farbą i wielkim, złotym wieńcu laurowym na głowie.
- Witajcie, potężne, nieśmiertelne istoty - zakpił z nich szyderczo Augustus.
- Akayla
- Kruk
Re: 20.1: Into the Abyss
- Witaj, demonie - odrzekła obojętnie Luiza. Bo że z demonem mieli do czynienia, nie miała już wątpliwości.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 20.1: Into the Abyss
Augustus zaśmiał się krótko.
- Co was tutaj sprowadza? - spytał, podpierając głowę na zwiniętej pięści. - Mój Pies was tu wysłał?
- Co was tutaj sprowadza? - spytał, podpierając głowę na zwiniętej pięści. - Mój Pies was tu wysłał?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości