Złote Imperium
Komnata Cudów zmieniła się nie do poznania. Wszystkie ściany obrastało pnącze, obsypane blado-różowymi pąkami, które miały rozwinąć się w półmroku. Spomiędzy pnącz wystawały zawieszone na ścianie średnie doniczki z miniaturowymi odmianami róż. W kątach Elra poukładał zgrabne skalniaki, obrośnięte niewielkimi, grubolistnymi i ozdobnymi roślinkami. W centrum tychże rosły białe kwiaty zbliżone kształtem do lilii, także pozwijane.
Podłogę pokrywał gęsty trawnik ze stokrotkami i koniczyną. Spod sufitu zwisały kryształki, załamujące światła magicznych lamp (nie tylko czerwonych i niebieskich, ale też białych) i rzucające refleksy wszędzie wokół, zaś na środku całego tego ogrodu stał kamienny smok z rozpostartymi skrzydłami, pryskający strumyczkiem wody z pyska.
Elra wsunął się do środka za żoną.
- Zostawiłem skrzynie w kantorku, są tam teraz zapasy słodyczy - objaśnił.
16.2: Wywiad z wampirem
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Jest tu naprawdę ślicznie - powiedziała Dana, przełamując pierwszy szok.
- Jest tu naprawdę ślicznie - powiedziała Dana, przełamując pierwszy szok.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Mhm - mruknął Elra i odgarnął trochę pnącz obok drzwi, żeby dostać się do regulacji świateł. Przygasił je wszystkie, tak że w ogrodzie zapanował półmrok i kwiaty zarówno pnączy, jak i liliowatych roślin w kątach, zaczęły się pomału otwierać. - Cieszę się, że ci się podoba - zapewnił.
- Mhm - mruknął Elra i odgarnął trochę pnącz obok drzwi, żeby dostać się do regulacji świateł. Przygasił je wszystkie, tak że w ogrodzie zapanował półmrok i kwiaty zarówno pnączy, jak i liliowatych roślin w kątach, zaczęły się pomału otwierać. - Cieszę się, że ci się podoba - zapewnił.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Och - szepnęła Dana i podeszła, żeby delikatnie dotknąć jednego kwiatu. - Jest tutaj pięknie. Wspaniały pomysł - przyznała.
- Och - szepnęła Dana i podeszła, żeby delikatnie dotknąć jednego kwiatu. - Jest tutaj pięknie. Wspaniały pomysł - przyznała.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
Elra uśmiechnął się ciepło.
- Dla ciebie wszystko, malutka. - Urwał na chwilkę. - To co? Wnosimy tu stół razem z kolacją? - zapytał z łagodnym rozbawieniem.
Elra uśmiechnął się ciepło.
- Dla ciebie wszystko, malutka. - Urwał na chwilkę. - To co? Wnosimy tu stół razem z kolacją? - zapytał z łagodnym rozbawieniem.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Nie - powiedziała cicho Dana. - Ale może zróbmy sobie piknik?
- Nie - powiedziała cicho Dana. - Ale może zróbmy sobie piknik?
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- W porządku - zgodził się Elra. - To może wybierz miejsce i rozłóż kocyk, a ja zacznę nam znosić jedzenie? - zaproponował.
- W porządku - zgodził się Elra. - To może wybierz miejsce i rozłóż kocyk, a ja zacznę nam znosić jedzenie? - zaproponował.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Mhm - potaknęła wesoło Dana.
Wkrótce siedzieli już nad swoją kolacją w miękkim świetle lamp. Dana zerwała sobie pojedynczą różę i ostrożnie wplotła w rozpuszczone włosy.
- Mhm - potaknęła wesoło Dana.
Wkrótce siedzieli już nad swoją kolacją w miękkim świetle lamp. Dana zerwała sobie pojedynczą różę i ostrożnie wplotła w rozpuszczone włosy.
- Akayla
- Kruk
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Bardzo ci z nią do twarzy - pochwalił Elra. - Jakbyś chciała tu coś zmienić albo dołożyć, mów - dodał. - Praca wokół tego szczerze mówiąc była bardzo przyjemna. No i chcę żeby było tu dokładnie tak jak sobie wymarzysz.
- Bardzo ci z nią do twarzy - pochwalił Elra. - Jakbyś chciała tu coś zmienić albo dołożyć, mów - dodał. - Praca wokół tego szczerze mówiąc była bardzo przyjemna. No i chcę żeby było tu dokładnie tak jak sobie wymarzysz.
- Cerro
- Takeshi
Re: 16.2: Wywiad z wampirem
Złote Imperium
- Nie marzyłam o czymś podobnym, więc na razie wszystko jest tu idealnie - zapewniła Dana i przysunęła się do niego bokiem. - Dziękuję. - Pocałowała go czule w kącik ust.
- Nie marzyłam o czymś podobnym, więc na razie wszystko jest tu idealnie - zapewniła Dana i przysunęła się do niego bokiem. - Dziękuję. - Pocałowała go czule w kącik ust.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości