Kingdom of North

Twierdza - Stary Świat

- Wiem - powiedział Mamoru. - Mnie również, ale ojciec niestety miał rację. Czarnoksiężnik załatwiłby nas i tyle by tego było. Chociaż jestem zdziwiony, że ojcu zależy aż tak na tym Rakodi - przyznał.


Meselerin - Nowy Świat

Karai powtórzył swoją historię po raz kolejny tej nocy:

- Dowiedzieliśmy się, że Augustus i Neatan rzeczywiście mają związane ręce przez swój układ z księciem Isaku, ale już bardzo niedługo. Jednocześnie udało nam się ustalić lokalizację twojego męża oraz generał elfów. Jego wysokość niestety jest w Semiramidzie, która jest dobrze chroniona przez wojska i Neatana, ale generał Lora znajduje się w Rakodi. Chcemy korzystać z końcówki okresu ochronnego i uderzyć na Uzurpatora, zniszczyć miasto aby osłabić Augustusa na Morzu Wewnętrznym, odbić generał, może pojmać Uzurpatora i wycofać się. Wiemy, że to sprowokuje Cesarza do zerwania układów z księciem Isaku. Chciałem cię ostrzec, że być może rządy Neatana staną się od jutra bardziej nieznośne.

Nagle zdał sobie sprawę, że przyniósł tu też zgoła inne wieści - że wiedzą, gdzie jest mąż Sevi, ale nie uratują go i tak. Zależało mu tylko na tym, żeby ją ostrzec i nie pomyślał o tym jak przeraźliwie głupio mu będzie z taką informacją na ustach.

Twierdza - Stary Świat

Hatsze potaknęła pomrukiem.

- Wydaje mi się, że chce ugrać cokolwiek, póki układ obowiązuje - mruknęła. - Chociaż nie do końca rozumiem pośpiech, z tego co mówił wynikało że pakt zakończy się w momencie ataku - przyznała.


Meselerin - Nowy Świat

Sevi wysłuchała go w milczeniu. Potem powoli skinęła głową.

- Rozumiem - powiedziała tylko. Jeśli wieści o Bergu ją ubodły, nie okazała tego. - Przekaż pani generał pozdrowienia ode mnie. Przy okazji, powiesz mi co to za poruszenie w Międzygórzu? Dotarły do mnie plotki - dodała, podnosząc dzwoneczek, by wezwać za jego pomocą służącego.

Twierdza - Stary Świat

Mamoru wzruszył ramionami. Wszystko było już i tak postanowione.

- Może Isaku chce się wycofać czy coś, więc i tak nie zostało dużo czasu - powiedział. Nie przeceniał odwagi i gotowości do poświęceń księcia, ten i tak pozytywnie zaskoczył.


Meselerin - Nowy Świat

- Z tego, co wiem, Międzygórze postanowiło wypowiedzieć wojnę Augustusowi - rzekł Karai. - Wybrali dyktatora i przygotowują się.

Twierdza - Stary Świat

- Może - mruknęła Hatsze i westchnęła cicho. Milczała chwilkę. - Chyba powinnam spróbować zasnąć - stwierdziła wreszcie niechętnie.


Meselerin - Nowy Świat

- Rozumiem - odrzekła Sevi i spojrzała na służącego, który wszedł do komnaty i ukłonił się. - Idź proszę do premiera i poproś go, żeby do mnie przyszedł. Powiedz mu, że to pilne.

Twierdza - Stary Świat

- Mhm - powiedział Mamoru. - Chodź, położymy się.

Przygotował im posłanie, żeby mogła wygodnie się położyć, a następnie ułożył się obok.


Meselerin - Nowy Świat

Karai starał się nie przestępować z niecierpliwości z nogi na nogę, kiedy oczekiwali na premiera, który chyba musiał się ubrać, wyczesać i wypudrować zanim w końcu znalazł się w komnacie, jeszcze pewnie manifestując swoje niewyspanie.

Karai powoli zapominał, kiedy ostatnio spał, ale się nie chwalił.

Meselerin - Nowy Świat

Równie niewyspana Sevi również była zniecierpliwiona i poirytowana, ale starała się nie okazywać żadnej z tych rzeczy.

- Wybacz wyrwanie cię z łóżka, panie - powiedziała uprzejmie, zachęcając go, by usiadł. - Jednak Oświecony przyniósł ważne wieści, którymi chciałam się z tobą niezwłocznie podzielić. Najwyraźniej, od jutra możemy spodziewać się że Neatan Freymann zaostrzy rygor swoich rządów w tym świecie.

Meselerin - Nowy Świat

- Cóż... - powiedział powoli premier, skubiąc drobnego wąsa na chudej twarzy. - Co to konkretnie oznacza? Ofiary z ludzi?

- Prawdopodobnie - przyznał Karai, do którego było skierowane pytanie.

- Być może również porwania kobiet oraz posyłanie ludzi na śmierć, gdzie tam akurat ma interes.

- Chyba znasz go lepiej ode mnie, panie - zniecierpliwił się nieco Karai.

- Wasza wysokość, będziemy z tobą kooperować, jeśli chodzi o minimalizację strat - zapewnił premier Sevi. - Na ile, w swoim obecnym stanie, jesteśmy zdolni, udzielimy wszelkiej pomocy. Czy oczekujesz ode mnie czegoś jeszcze?

Meselerin - Nowy Świat

- Nie - zapewniła Sevi. - Chciałam cię jedynie uprzedzić o potencjalnym zagrożeniu najszybciej jak to możliwe, premierze. Będę ci wdzięczna za twoją pomoc - dodała, uśmiechając się do niego uprzejmie. - Z mojej strony to wszystko. Dziękuję ci za ostrzeżenie, Oświecony.

DZIEŃ 20

Meselerin - Nowy Świat

- Wasza wysokość - skłonił się Karai.

Dał się odprowadzić do bramy, a sprzed niej skoczył prosto na Szarego Sokoła. Było już dobrze po północy.

KP - Stary Świat

Syrus czekał na niego w swojej kajucie. Wyszedł, gdy tylko Karai się pojawił i po prostu podał mu rękę. Nie wiedział, gdzie Oświecony przeniósł swoich ludzi i nie chciał tego wiedzieć.