Strona 3 z 304

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz sie 14, 2022 10:47 pm
autor: Akayla
Hatsze ani myślała znikać. Głównie ponieważ nie była mirażem.

Obróciła laskę w dłoni i wyciągnęła ją w jego kierunku.

- Jestem zupełnie prawdziwa - zapewniła, szturchając go delikatnie, acz cokolwiek natrętnie, w ramię. - Walnij, to zobaczysz.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pn sie 15, 2022 5:41 pm
autor: Los
Nithael skończył grać. Spojrzał na nią, znowu westchnął i wyjął laskę z jej ręki.

- Nie jestem barbarzyńcą, a poza tym to już dawno nie działa - powiedział, wstając z pewnym trudem. - Czego chcesz?

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pn sie 15, 2022 6:14 pm
autor: Akayla
- Była już pora na odwiedziny u ciebie. I potrzebuję porady - przyznała.

Przez chwilę patrzyła na niego w milczeniu, a potem jednak nie wytrzymała. Zarzuciła mu ramiona na szyję i przytuliła go mocno. Było jej przykro - tak ogólnie, ze względu na ostatnie wydarzenia, i ze względu na marny los Nithaela również. Nie zasłużył sobie na to.

Choć wątpiła, by taki gest mógł zrobić dla niego jakąś różnicę, nie w jego stanie.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pn sie 15, 2022 7:54 pm
autor: Los
Nithael mruknął sceptycznie i poklepał już po plecach.

- Już, już. Nie żałuj mnie -powiedział. - Jestem tylko martwym człowiekiem w piekle. Wszystko się zgadza. Z czym masz kłopot?

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pn sie 15, 2022 8:28 pm
autor: Akayla
- Nie zasługujesz - mruknęła cicho i westchnęła. Ścisnęła go na moment trochę mocniej i puściła.

- Nie podoba mi się, że Świątynia ma konstytucyjne prawo veta nad każdą legislacją - powiedziała wreszcie. - Nie podoba mi się też, że prawo nie określa, kto jest uznawany za "Proroka", ponieważ po awanturze z Mamoru należy się spodziewać że nowe odłamy wyrosną jak grzyby po deszczu. Ponieważ Karai wyszedł z objawieniem, w którym uznał Isaku za naczynie Duchów, zastanawiam się czy nie dałoby się wykorzystać tej dziury w prawie i legalnie uznać go za proroka. Wtedy on mógłby zwołać Trybunał Religijny zamiast Karaiego i legalnie zmienić Białe Prawo w sposób, który pozostawi Świątynię bez realnej kontroli i dookreśli, kto ma status proroka w naszym kraju.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pn sie 15, 2022 9:16 pm
autor: Los
Nithael westchnął.

- Oczywiście - mruknął chyba bardziej do siebie. - Hatszepsut, walka z Karaim i zwiększenie władzy Isaku choćby na moment to najdurniejsze połączenie, o jakim słyszałem. Dobrze byłoby się pozbyć wpływów Świątyni, to racja - przyznał. - Ale niemądrze jest stawać z Karaim do otwartej walki. Musisz wypchnąć na ten front kogoś innego, kto zawalczy z ochotą i kogo ewentualna przegrana też będzie korzystna.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pn sie 15, 2022 9:29 pm
autor: Akayla
- Dlatego przyszłam do ciebie - mruknęła Hatsze. Wsparła się barkiem o ścianę przy oknie. - Myślałam o zrobieniu tego w ten sposób głównie dlatego, że bez udziału Trybunału Religijnego i Namiestnika nie da się zmienić Białego Prawa - wyjaśniła. - Nie jestem w stanie tego zrobić, bez oddania komuś kontroli nad Trybunałem przynajmniej na chwilę ani bez postawienia się w otwartej opozycji do Świątyni. Chyba że masz na myśli drogę inną niż prawną - przyznała. - Totalny rozkład religijny.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: wt sie 16, 2022 7:25 am
autor: Los
- Karai nie pozwoli ci tego zrobić - powiedział Nithael. - Jeżeli wskażesz innego proroka, pójdziesz na wojnę ze Świątynią... z Karaim... i jak wszyscy przed tobą przegrasz. Jest za silny. I nie łudź się, że kiedykolwiek chodziło mu o coś innego niż wpływ na politykę. Chcesz zmienić Białe Prawo, musisz go osłabić, a do tego inne odłamy religii nie wystarczą. Poza tym, Isaku nie jest dobrym kandydatem, o ile nie uda ci się napuścić go z Karaim na siebie. Teraz mają niezłe relacje. Co jeszcze gorsze, dobrą relację z Karaim ma Fabiana. - Wzruszył ramionami i podrzucił laskę w dłoni, oglądając ozdobną główkę. - Dlaczego nie pozbyć się go zupełnie, zostawiając Świątynię silną? Twój mąż jest następny w kolejce, a na ile czytałem jego pisma, mniej chętnie patrzy na zaangażowanie Świątyni w politykę. Poza tym trudno wyobrazić sobie, żeby chciał walczyć na poważnie z własną żoną. Oczywiście, zabicie Karaiego zawsze będzie trudne, ale chwilowo jego pozycja jest na tyle słaba, że mogłaby wystarczyć potężna kompromitacja.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: wt sie 16, 2022 7:33 am
autor: Akayla
- Mamoru został ekskomunikowany ze społeczności Świątyni - Hatsze nakreśliła mu problem z tym rozwiązaniem. - Karai przysłał dziś przed świtem dwoje ludzi w czerwieni do Ratusza, żeby go o tym poinformowali. Nawet noże mu zabrali. Nie wiadomo, kto teraz jest następcą Karaiego, ale potencjalni kandydaci mają po dwanaście lat, o ile pamięć nie myli. Sam Mamoru natomiast zachowuje się jakby mnie obecnie nienawidził, nie jestem tylko pewna, za co. Za to trochę się boję, że gotów zrobić teraz kolejną straszliwą głupotę.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: wt sie 16, 2022 7:52 am
autor: Los
Nithael przewrócił oczami.

- Powinnaś go wysłać do Świątyni z błaganiem o przebaczenie i po tygodniu byłby znowu przyszłym Oświeconym - stwierdził. - Ale wnioskuję, że nie masz już absolutnie żadnej kontroli nad własnym mężem?