Twierdza - Stary Świat
- Chętnie się z nim zobaczę - zapewnił Isaku.
W zasadzie, chętnie by stąd wyszedł. Nie wiedział już, jest więźniem Czerwonych czy nie, wygląda okropnie czy nie... Bezwiednie wyciągnął rękę po chryzantemę.
- Co mam z tym zrobić? - spytał z cieniem paniki.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Nie wiem. Wstaw do wody czy coś, jest flakonik na stole. Co chcesz, jest dla ciebie - odrzekła Adhara. - Czuję twoje wahania nastrojów, to na pocieszenie - wyjaśniła łagodnie. - Przepraszam że to wszystko tak wygląda - dodała, szerokim gestem wskazując pomieszczenie. - W tym miejscu, w tej Twierdzy, wszystko jest takie.
- Nie wiem. Wstaw do wody czy coś, jest flakonik na stole. Co chcesz, jest dla ciebie - odrzekła Adhara. - Czuję twoje wahania nastrojów, to na pocieszenie - wyjaśniła łagodnie. - Przepraszam że to wszystko tak wygląda - dodała, szerokim gestem wskazując pomieszczenie. - W tym miejscu, w tej Twierdzy, wszystko jest takie.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Dziękuję - powiedział Isaku, raczej wątpiąc czy kwiat długo pożyje bez słońca.
Ale sam był jak małe słońce, więc...
Wstał i poszedł do flakonu. Obrócił go delikatnie, a potem wstawił kwiat do wody. Musnął czubkami palców delikatne płatki i uśmiechnął się blado. Zrobiło mu się nieco lepiej.
*
- Muszę iść. Wezmę go następnym razem - stwierdził Karai pod adresem Adhary.
Skoczył po zapasy do Pamięci, a potem poszedł po Hrę.
- Dziękuję - powiedział Isaku, raczej wątpiąc czy kwiat długo pożyje bez słońca.
Ale sam był jak małe słońce, więc...
Wstał i poszedł do flakonu. Obrócił go delikatnie, a potem wstawił kwiat do wody. Musnął czubkami palców delikatne płatki i uśmiechnął się blado. Zrobiło mu się nieco lepiej.
*
- Muszę iść. Wezmę go następnym razem - stwierdził Karai pod adresem Adhary.
Skoczył po zapasy do Pamięci, a potem poszedł po Hrę.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
Adhara uśmiechnęła się miękko.
- Pójdę po Leesa - zapewniła i otworzyła sobie tunel w ścianie. - Dobrze, wujku - zapewniła go.
Nie miała serca wyganiać Fabiany. Podążyła więc za smużką zapachu ich syna, do sali treningowej, gdzie Lees ćwiczył z Ainarem.
- Lees, chodź ze mną na chwilę - poprosiła go.
*
Hra przyszła do niego bez ociągania. Podała mu kryształ.
- Pakt został zerwany. Nie skacz na ślepo, Oświecony - poprosiła.
Adhara uśmiechnęła się miękko.
- Pójdę po Leesa - zapewniła i otworzyła sobie tunel w ścianie. - Dobrze, wujku - zapewniła go.
Nie miała serca wyganiać Fabiany. Podążyła więc za smużką zapachu ich syna, do sali treningowej, gdzie Lees ćwiczył z Ainarem.
- Lees, chodź ze mną na chwilę - poprosiła go.
*
Hra przyszła do niego bez ociągania. Podała mu kryształ.
- Pakt został zerwany. Nie skacz na ślepo, Oświecony - poprosiła.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Erm... Przepraszam, sensei. - Lees skłonił się i potruchtał za nią. - Co jest? Czemu mówisz w ten sposób?
*
Karai wziął kryształ z jej ręki i odszukał Jona. Potem oddał jej kamień i pokręcił głową.
- Są zupełnie gdzie indziej. Nie mam pojęcia, gdzie. Swoją drogą, czy to powinno działać na ludzi zabezpieczonych przed magią?
- Erm... Przepraszam, sensei. - Lees skłonił się i potruchtał za nią. - Co jest? Czemu mówisz w ten sposób?
*
Karai wziął kryształ z jej ręki i odszukał Jona. Potem oddał jej kamień i pokręcił głową.
- Są zupełnie gdzie indziej. Nie mam pojęcia, gdzie. Swoją drogą, czy to powinno działać na ludzi zabezpieczonych przed magią?
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Uszkodziłam sobie język - wyjaśniła wymijająco, prowadząc go przez tunele. - Nie przejmuj się tym. Zagoi się. A chodzi o to że odbiliśmy Isaku. Idziemy do niego. Tylko... musisz wiedzieć że psychicznie nie jest w najlepszym miejscu. Nie dotykaj go ani na niego nie naciskaj.
*
- Nie wiem. Chyba nie? - mruknęła. - Zabierz mnie tam, naprawię im te runy. A ich trzeba szybko gdzieś przenieść.
- Uszkodziłam sobie język - wyjaśniła wymijająco, prowadząc go przez tunele. - Nie przejmuj się tym. Zagoi się. A chodzi o to że odbiliśmy Isaku. Idziemy do niego. Tylko... musisz wiedzieć że psychicznie nie jest w najlepszym miejscu. Nie dotykaj go ani na niego nie naciskaj.
*
- Nie wiem. Chyba nie? - mruknęła. - Zabierz mnie tam, naprawię im te runy. A ich trzeba szybko gdzieś przenieść.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Co mu się stało? - spytał Lees. Absolutnie przerażony Lees.
*
- Nie wiem, gdzie mam cię zabrać - przypomniał Karai.
Jon był w lesie. To mogła być dżungla Neatana, zarośnięta wyspa lub dowolny płat lasu na Złotej bądź Szarej Pustyni.
- Jeżeli ty umiesz go znaleźć, zrób to. Ja w tym czasie rozejrzę się w okolicach poprzedniego obozu.
- Co mu się stało? - spytał Lees. Absolutnie przerażony Lees.
*
- Nie wiem, gdzie mam cię zabrać - przypomniał Karai.
Jon był w lesie. To mogła być dżungla Neatana, zarośnięta wyspa lub dowolny płat lasu na Złotej bądź Szarej Pustyni.
- Jeżeli ty umiesz go znaleźć, zrób to. Ja w tym czasie rozejrzę się w okolicach poprzedniego obozu.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
Adhara powoli pokręciła głową.
- Został bohaterem - odrzekła cicho.
Zeszli tunelem to pokoiku Isaku, a Adhara zamknęła za nimi przejście. Teraz oboje, on i Fabia, siedzieli na posłaniu w milczeniu.
- Lees - ucieszyła się.
*
Hra skinęła głową i zabrała kryształ.
- Byle ostrożnie. Mógł ich przegnać Czarnoksiężnik - zwróciła mu uwagę.
Adhara powoli pokręciła głową.
- Został bohaterem - odrzekła cicho.
Zeszli tunelem to pokoiku Isaku, a Adhara zamknęła za nimi przejście. Teraz oboje, on i Fabia, siedzieli na posłaniu w milczeniu.
- Lees - ucieszyła się.
*
Hra skinęła głową i zabrała kryształ.
- Byle ostrożnie. Mógł ich przegnać Czarnoksiężnik - zwróciła mu uwagę.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
- Cześć - powiedział Lees niepewnie, gapiąc się na Isaku, wciąż owiniętego w prześcieradła. - Jak... Wszystko dobrze? - spytał, czując się jak kretyn.
- W miarę. Nie jest źle - rzekł Isaku.
Lees podszedł i usiadł na skraju łóżka, za Fabią.
- Floki też tu jest - powiedział po chwili ciężkiej ciszy. - Ciocia Adhara go zabrała i...
Zaczął paplać, co mu ślina na język przyniosła, żeby opowiedzieć wszystko, co się stało, od tyłu, mieszając co chwilę sekwencję wydarzeń, bardziej żeby zabić uciążliwą ciszę niż z potrzeby rozmowy. Nawet nie patrzył przy tym na Isaku.
*
- Wiem - zapewnił Karai, zakładając runę i skoczył.
- Cześć - powiedział Lees niepewnie, gapiąc się na Isaku, wciąż owiniętego w prześcieradła. - Jak... Wszystko dobrze? - spytał, czując się jak kretyn.
- W miarę. Nie jest źle - rzekł Isaku.
Lees podszedł i usiadł na skraju łóżka, za Fabią.
- Floki też tu jest - powiedział po chwili ciężkiej ciszy. - Ciocia Adhara go zabrała i...
Zaczął paplać, co mu ślina na język przyniosła, żeby opowiedzieć wszystko, co się stało, od tyłu, mieszając co chwilę sekwencję wydarzeń, bardziej żeby zabić uciążliwą ciszę niż z potrzeby rozmowy. Nawet nie patrzył przy tym na Isaku.
*
- Wiem - zapewnił Karai, zakładając runę i skoczył.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Twierdza - Stary Świat
Fabia delikatnie ścisnęła rękę chłopca, w geście pocieszenia.
*
Hra znalazła. A potem czekała.
Czekała.
Trochę za długo.
Nawiązała połączenie z Idą, Kaede, Alimem, Ainarem i Adharą.
- Karai chyba wpadł.
Fabia delikatnie ścisnęła rękę chłopca, w geście pocieszenia.
*
Hra znalazła. A potem czekała.
Czekała.
Trochę za długo.
Nawiązała połączenie z Idą, Kaede, Alimem, Ainarem i Adharą.
- Karai chyba wpadł.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości