Strona 233 z 893
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob maja 15, 2021 9:07 pm
autor: Cerro
Twierdza - Stary Świat
- Trochę słyszałem, ale nic mi jeszcze nie zagrała - przyznał Alim.
Pustynia - Stary Świat
Lis wychynął z ich nory i obejrzał się na Berga. Było już dość chłodno, żeby się ruszyć. Nie zamierzał sam dźwigać zapasów, więc miał nadzieję...
Zobaczył cień na ziemi - smoki. Natychmiast czmychnął z powrotem do nory, wyglądając z niej ostrożnie. Czyżby jednak szukały Berga? Jedyna rada, że z nimi był sobie w stanie poradzić bez problemu jako upiór.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: sob maja 15, 2021 9:18 pm
autor: Akayla
Twierdza - Stary Świat
- Koniecznie musi ci się pochwalić przy najbliższej okazji - stwierdziła ciepło.
Pustynia - Stary Świat
Smoki leciały wyjątkowo nisko nad ziemią, więc tak, wyglądało to zupełnie jakby go szukały. Cienie przemknęły nad ich norą - w czasie gdy nieświadomy sytuacji Berg zbierał zapasy w worek - i przez chwilę wydawałoby się, że pozostali niespostrzeżeni...
Potem jednak smoki zawróciły. I, co gorsza, wylądowały im na dachu. Berg nerwowo zadarł głowę, gdy piasek trochę obsypał się ze sklepienia.
- Berg? - odezwał się chrapliwy głos.
- Rocher - sapnął król z niedowierzaniem. Wziął lisa w ramiona i wytarabanił się z nory.
Natychmiast został tyrpnięty przez uradowaną, gruchającą bestię. Roześmiał się ciepło.
- Tak dobrze cię widzieć, druhu - przywitał go czule, obejmując go wolną ręką za łeb i powstrzymując się resztkami siły woli, by się nie rozpłakać. Popatrzył po pozostałych kilkudziesięciu. - Co wy tu robicie?
Smok liznął go po policzku i przesłał mu serię wspomnień. Berg powoli skinął głową, podczas gdy któryś z żołnierzy zeskoczył, narzucić mu okrycie na ramiona.
- Chodź, Lisie, zabierz się z nami - zaproponował upiorowi, zawijając się. Nie chciał go zostawiać, w końcu był mu winien wdzięczność.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: ndz maja 16, 2021 9:31 am
autor: Cerro
Twierdza - Stary Świat
- Na pewno ją o to poproszę - przytaknął Alim. - A jak się ma Glenn?
Pustynia - Stary Świat
Lis odsunął się na bok w czasie czułych powitań, nieco nimi zniesmaczony. Ale propozycję zamierzał przyjąć. Może dowie się czegoś ciekawego, na przykład co konkretnie porabia Jon albo czy widział Isaku. Nie sądził, by Białe Liski znalazły póki co coś ciekawego w Semiramidzie.
Dlatego wskoczył zręcznie do pierwszych z brzegu juków i tam się wygodnie zwinął, cały schowany, żeby przypadkiem nie dotknąć smoka.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: ndz maja 16, 2021 10:02 am
autor: Akayla
Twierdza - Stary Świat
- W miarę - odrzekła Adhara. - Nasi mężczyźni nadal trochę ją niepokoją, ale się powoli oswaja. Na pewno jest dużo spokojniejsza niż byłaby kilka miesięcy temu. Musiała się nasłuchać mnóstwo złych rzeczy na nasz temat w pałacu.
Obóz niewolników - Stary Świat
Berg wdrapał się więc na grzbiet Rochera, uchwycił mocno uprzęży i odlecieli.
Dotarli z powrotem do Jona niespełna godzinę spiesznego lotu później. Berg naprawdę nie uszedł daleko.
Wylądowali obok zabieganego księcia.
- Gotowi - oznajmił Rocher.
- Dzień dobry - przywitał się uprzejmie Berg.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: ndz maja 16, 2021 6:46 pm
autor: Cerro
Twierdza - Stary Świat
- Aha, część mogła nie być nawet wymyślona - powiedział Alim. - Ale skoro nawet pani Hatszepsut z czasem się do nas przekonała, to może i ona da radę...
Obóz niewolników - Stary Świat
- Wasza wysokość! - sapnął Jon z ulgą, dopiero teraz uświadamiając sobie jak spięty był od początków tej akcji. - Dobrze cię widzieć. Czy potrzebujesz pomocy medycznej?
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: ndz maja 16, 2021 7:03 pm
autor: Akayla
Twierdza - Stary Świat
- Tak sądzę - potwierdziła Adhara. - Nie jest jej tu źle, ogólnie czuje się bezpiecznie, i pozytywnie ją zaskakujemy w zasadzie od początku, więc jestem dobrej myśli. Chciałbyś się z nią spotkać, w zasadzie? - zaproponowała. - Pewnie ośmieliłaby się szybciej i łatwiej gdyby poznała kogoś poza Jamalem i Khalidem.
Obóz niewolników - Stary Świat
- Ciebie również, książę. - Berg rozejrzał się, a potem wzruszył wolno ramionami. - Mniej niż pozostali - zapewnił go. - Wydaje mi się, że ci się spieszy, nic mi nie będzie jeśli zaczekam.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: ndz maja 16, 2021 7:54 pm
autor: Cerro
Twierdza - Stary Świat
Alim mruknął, przechylając głowę raz w jedną, a raz w drugą stronę.
- Może przy okazji - przyznał. - Chociaż nie wiem, czy to dobry pomysł.
Miał w końcu wybitny talent do palnięcia czegoś głupiego w najgorszym momencie.
Obóz niewolników - Stary Świat
- Chcieliśmy przerzucić tych ludzi w bezpieczne miejsce - wyjaśnił Jon. - Jeżeli chcesz, możesz iść z nimi, wasza wysokość.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: ndz maja 16, 2021 8:02 pm
autor: Akayla
Twierdza - Stary Świat
- Czemu nie? - mruknęła Adhara. - Jesteś miły i czarujący.
Obóz niewolników - Stary Świat
- Jeśli na nic się nie przydam tutaj, to może nie być najgorszy pomysł, książę - przyznał Berg.
Wypocznie dzień lub dwa i będzie mógł dołączyć do swoich ludzi w armii Jona. Nie był w końcu nawet w połowie tak wyniszczony jak niektórzy inni niewolnicy, ostatecznie był tu krótko.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: ndz maja 16, 2021 8:20 pm
autor: Cerro
Twierdza - Stary Świat
Alim zakrztusił się lekko.
- Tak mi się jakoś wydaje - wyjaśnił. - Ale dziękuję.
Obóz niewolników - Stary Świat
Jon kiwnął głową.
- Kellam was zabierze - powiedział zatem, wskazując Bergowi kierunek.
Zanim jeszcze Berg podszedł do Kellama i zagubionych niewolników, żeby wkrótce znaleźć się na pełnej upiorów wyspie, Lis dyskretnie wyślizgnął się z juków i przemknął jak cień między nogami koni. Bez trudu odnalazł Takeshiego i skoczył z ziemi na jego stopę, skąd odbił się na łęk siodła.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: ndz maja 16, 2021 8:38 pm
autor: Akayla
Twierdza - Stary Świat
- Nie ma za co - zapewniła, przez chwilkę przyglądając mu się uważnie, jakby chciała się przekonać, czy trzeba mu pomóc, czy jednak nie. - Skoro mowa o Hatszepsut, muszę odwiedzić ją i Mamoru - dodała. - Jeszcze nie miałam okazji im pogratulować.
Obóz niewolników - Stary Świat
Lora zdążyła go złapać w zasadzie w ostatniej chwili, żeby go krótko uściskać na powitanie. Potem odeszła, wydać swoim ludziom rozkazy do zbiórki. Czekał na nich dowódca legionu do odwiedzenia, kiedy tylko Kellam wróci.
Wyspa - Stary Świat
Powiedzieć, że upiory były zaskoczone nagłym przypływem ludności, to mało. W obozie wybuchło więc pewne zamieszanie. W panującym chaosie, upiorza Radna zdołała się dowiedzieć od Kellama, Rochera i Berga - smok uparł się nie odstępować swojego człowieka ani na krok - co się właściwie stało, a potem skierowała część ze swoich podwładnych do zorganizowania nowo przybyłych. Ludzi pokierowano do schronień, a upiory zaczęły wydawać im posiłki i świeżą odzież, zdecydowanie lepszą od łachmanów, które mieli na sobie obecnie.