Strona 237 z 893
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 5:27 pm
autor: Cerro
Wyspa - Stary Świat
- Jest źródło - odpowiedział Isaku. - Zabrać cię?
I tak nie sądził, że szybko teraz zaśnie.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 5:34 pm
autor: Akayla
Wyspa - Stary Świat
Berg skinął głową.
- Tak pewnie będzie najłatwiej - przyznał.
Wyszli więc i przez chwilę szli w milczeniu. W końcu, Berg nie mógł się już powstrzymać i spojrzał na Isaku. Książę wyglądał jak cień dawnego siebie. Naprawiono go, najwyraźniej, ale król nie potrafił sobie wyobrazić, co ten musiał znieść, skoro tak wrzeszczał i płakał.
- Skąd wytrzasnąłeś tego smoczka? - zagadnął, żeby przerwać ciszę. I żeby nie wyglądało jakby się gapił bez powodu.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 5:46 pm
autor: Cerro
Wyspa - Stary Świat
- To smoczyca Adhary. Cerendi Rema poszła ze mną - wyjaśnił Isaku. - Jako wsparcie.
Prawdopodobnie potrzeba wsparcia miniaturowego smoka była dosyć żałosna, ale Isaku miał wrażenie, że ukrywanie i przepraszanie wobec faktu, że go skatowano, może nie być najdoskonalszą strategią walki z traumą.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 5:50 pm
autor: Akayla
Wyspa - Stary Świat
- Och. Rozumiem. To bardzo miło z ich strony - stwierdził Berg, przestając się gapić. - Jest w tym bardzo sumienna, z tego co widziałem - pochwalił.
Za dużo się nasłuchał w lochu, żeby się z niego teraz śmiać.
- O wilku mowa - dodał, bo mała smoczyca, wybudzona ze snu, doścignęła ich i wylądowała miękko na ramieniu Isaku, mrugając sennie i oblizując pyszczek.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 8:06 pm
autor: Cerro
Wyspa - Stary Świat
- Tak - powiedział Isaku, delikatnie drapiąc smoczycę pod brodą. - Ty byłeś w Semiramidzie?
W obozie niewolników być przez cały czas po prostu nie mógł. Najwyżej te parę dni, kiedy Isaku nie był już na Mrefu (zatopił na chwilę paznokcie we wnętrzu własnej dłoni).
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 8:09 pm
autor: Akayla
Wyspa - Stary Świat
Pod wpływem pieszczoty Rema zamruczała miękko, przymilnie. Delikatnie otarła się łebkiem o jego policzek.
- Tak - potwierdził cicho Berg. - Przez większość czasu. W lochu.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 8:22 pm
autor: Cerro
Wyspa - Stary Świat
Isaku pokiwał głową. On też był w lochu, chyba, być może, był dość pewny, ale nie na tyle, żeby to powiedzieć. Teraz trochę nie wiedział jak kontynuować, przepraszać czy co? Na szczęście dotarli do źródła, bijącego spod ziemi w cieniu licznych drzew i rozlewającego się w niewielki staw. Isaku, który rozprawił się z może jedną trzecią jabłka, usiadł teraz na jakimś kamieniu, skubiąc zębami skórkę i dopiero potem biorąc się za miąższ.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 8:32 pm
autor: Akayla
Wyspa - Stary Świat
Rema, wyczuwszy jego zmianę nastroju, pocieszająco polizała go po policzku i bardzo delikatnie zawinęła ogon wokół jego szyi. Isaku nie musiał się niczym martwić. Zupełnie niczym. Była przy nim.
Berg tymczasem, niepewien czy powinien się przyznawać że go słyszał, czy nie, wylał zawartość miski w krzaki, przepłukał ją solidnie i dopiero wtedy nabrał wody.
- Jestem zupełnie pewien, że cię słyszałem - przyznał wreszcie, powziąwszy decyzję. - W tym lochu. Przez pewien czas. Potem było już cicho.
Mruknął i sapnął z zażenowaniem, potem odłożył miskę i też sobie usiadł.
- Przyjemnie tu - dodał. - Nie to, co tam.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 8:36 pm
autor: Cerro
Wyspa - Stary Świat
Isaku otworzył i zamknął usta. Przez chwilę skubał jabłko. Walczył z własną pamięcią. Jednocześnie chciał i nie chciał... ale czy krzyczał? Tak, krzyczał nawet wtedy, w czasie, który jeszcze mgliście pamiętał.
- Możliwe - powiedział w końcu. - Mam duże luki. W pamięci - wyjaśnił. - I tak, przyjemnie.
W zasadzie ogrody Semiramidy również były przyjemne, półcieniste i zielone, chociaż z ostatniego pobytu tam pamiętał plamę słońca na podłodze, nie ich łagodny poszum.
- Pałac, potem chyba loch - powiedział powoli. - A potem Mrefu. Tam byłem. Tak mi się wydaje.
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
: pn maja 17, 2021 8:42 pm
autor: Akayla
Wyspa - Stary Świat
- Brzmi prawdopodobnie - przyznał Berg cicho. W końcu chwilę posiedział w celi zanim zaczął go słyszeć... w przeddzień tryumfu.
Milczał chwilę.
- Nie jestem pewien, czy chciałeś wywlekać to na wierzch - dodał. - Przepraszam.