20.2: Przygody Kruka żeglarza

Tu piszemy nasze ST.
Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Los » czw sie 18, 2022 10:36 am

- Zdecydowanie - powiedziała Yuki. - Nie oddalajcie się od cerendi Tafu. W razie czego natychmiast uciekamy w górę - dodała.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Akayla » czw sie 18, 2022 11:24 am

Potaknęli.

Pies, zanim w końcu uspokoiła się na tyle, by spocząć, zdążyła wykopać sobie płytką norę. Nie była najlepszym kopaczem, najwyraźniej. Siedzieli wszyscy w ponurej, napiętej ciszy, nasłuchując czujnie i rozglądając się na boki. Nawet Tafu udzieliło się ogólne poczucie niepokoju - leżał, dymiąc z nozdrzy i strzelając oczami na boki.

To on przerwał milczenie.

- Spalić te grzyby? - zwrócił się do Yuki. Trochę to w sumie prosząco.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Los » czw sie 18, 2022 11:26 am

Yuki poklepała go uspokajająco.

- Nie jesteśmy pewni, czy to ich wina, cerendi - powiedziała. - Idź spać, jeżeli chcesz. Obudzę cię w razie czego.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Akayla » czw sie 18, 2022 12:05 pm

Smok burknął, niezadowolony.

Po kolejnej, długiej chwili nienaturalnej wręcz ciszy, do uszu Tau i Yuki dotarło odległe mlaśnięcie. Jedno, drugie, trzecie. Wampir obejrzał się w kierunku źródła dźwięków. Dochodziły gdzieś od strony najbliższego grzyba.

Każdemu mlaśnięciu towarzyszyło głuche łupnięcie. Potem przez moment znów panowała cisza, ale tylko przez chwilę - przerwały ją odgłosy uderzeń potężnych skrzydeł. I zdecydowanie zmierzały, raczej szybko, w ich kierunku.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Los » czw sie 18, 2022 12:14 pm

Yuki natychmiast była na nogach, z sierpem w dłoni.

- Cerendi! Pluń tam ogniem! - zawołała.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Akayla » czw sie 18, 2022 12:54 pm

Tafu poderwał się na łapy jednym susem, rozwarł paszczę i miotnął strumieniem białych płomieni we wskazanym kierunku. Ogień spotkał dwie zmierzające w ich kierunku nisko nad trawą, kudłate, porośnięte grzybnią istoty, o sylwetkach podejrzanie przypominających smocze. i jeszcze jedną, długonogą, trzepoczącą hałaśliwie skrzydłami przypominającymi owadzie.

Ryknęły wszystkie boleśnie, skrzekliwie. Dwa smoko-podobne stworzenia rozprysły się na boki, by uciec z pola rażenia płomieni, ciągnąc za sobą języki białego ognia i czarnego dymu z zajętego futra i grzybni. Trzeci runął na ziemię i przeturlał się, podpalając też trawę. Znieruchomiał potem, drgając konwulsyjnie.

Tau i I'wai też byli już na nogach, z bronią w ręku. Skrzydlaty nie patyczkował się - od razu sięgnął po pistolet i wystrzelił, kula minęła się jednak z celem.

Bestie runęły na nich, jedna na dymiącego z furii Tafu, druga na wampiry.

Smok odwinął się, unikając ukąszenia w kark i odpowiedział własnym, stwór ryknął i chlasnął pazurami, i już wkrótce ich bój przerodził się w trudny do określenia kłąb skrzydeł, kończyn i płomieni, przetaczający się przez ich obozowisko jak mały kataklizm.

Tau, I'wai i Yuki mieli jednak własny problem na głowie. Wampir uskoczył, ciągnąc za sobą biednego Skrzydlatego i chlasnął nożem po płonącej łapie, najwyraźniej jednak nie dość głęboko, by bestia się choćby zachwiała.

Stworzenie odgięło do tyłu głowę i plunęło jakąś cieczą w kierunku Yuki - wyglądała i pachniała ohydnie, a unosiły się z niej tumany jakichś pyłków.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Los » pt sie 19, 2022 8:10 am

To tyle jeśli chodzi o plan ucieczki w górę.

Yuki uskoczyła i to jak najdalej, i zaraz wybiła się mocno, żeby dostać się na łeb stwora. Stamtąd będzie zdecydowanie łatwiej go zabić.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Akayla » pt sie 19, 2022 8:54 am

Potwór próbował odskoczyć do tyłu, nie był jednak dość szybki. Yuki wylądowała, uczepiona jego łba i szyi.

Cofnął się parę kroków i zaczął się szamotać, bezskutecznie usiłując ją zrzucić. Potem spróbował ściągnąć ją pazurzastą łapą, ale tą w porę złapał w szpony I'wai i przygwoździł do ziemi, jak drapieżny ptak swoją zdobycz.

Tau, widząc że Yuki i Skrzydlaty radzą sobie doskonale, odwrócił się i skoczył, pomóc trochę Tafu.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Los » pt sie 19, 2022 8:58 am

Yuki usiłowała tymczasem znaleźć na karku potwora miejsce dość wrażliwe, by wrazić w nie sierp.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza

Postautor: Akayla » pt sie 19, 2022 9:09 am

Bok szyi, tuż powyżej karku, wyglądał obiecująco. Pomimo rozpaczliwego wicia się potwora, sierp wszedł gładko w ciało. Stworzeniem wstrząsnęła konwulsja, ryknęło boleśnie. Nagłe drgnięcie przyszło w kiepskim momencie dla I'waiego - wycelowana w klatkę piersiową kula zamiast tego zaryła w grunt pod potworem.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości