20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Tu piszemy nasze ST.
Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » pt lis 18, 2022 3:13 pm

- Zdecydowanie - potaknął Syrus. - Praca mu służy.

*

- W porządku. Dziękuję - odrzekła Fariha, która nie zamierzała błagać, ani nie sądziła żeby Isaku miał to w planach. - Co w zasadzie robicie? - zapytała, wypuszczając ojca z objęć.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » pt lis 18, 2022 3:51 pm

- Dobrze - rzekł Isaku. - Zabierz się ze mną. Muszę zabezpieczyć okolice runami. Chcesz się zająć świątynią? - spytał Elrę. Tyle był gotów mu powierzyć.

*

- Teraz? Porządkujemy ogrody. Kobiety szyją ubrania, bo zima nas zaskoczyła. Kilku mężczyzn spisuje pisma, które pamięta, a które zniknęły - streścił Alim.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » pt lis 18, 2022 4:24 pm

- Mhm, zajmę się - potaknął Elra, wstając. - Do zobaczenia potem.

Minął ich i wyszedł. A potem jednak się wrócił. Po futro. I wtedy wyszedł.

Syrus obserwował te jego wędrówki z uprzejmym zainteresowaniem.

*

"Porządkowali". Czyli lepienie bałwanów łapie się w tych stronach jako porządkowanie. Aha.

Może jednak lepiej, że Karai nie chciał wiedzieć, co tu się dzieje, bo Fariha miała poczucie że w przeciwnym wypadku nie wytrzymałby i przyszedł tu zaorać.

Po prawdzie Gabriel był takim uroczym idiotą że w sensowność Świątyni Karaiego Fariha też czasem wątpiła.

- Mhm. Masz ochotę się przejść po ogrodach? - zaproponowała.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » pt lis 18, 2022 4:47 pm

Isaku powstrzymał się od zniecierpliwionego westchnienia.

- Po namyśle, idź z nim - rzekł do Syrusa. - Dana może na niego polować. Zabezpieczę nas tutaj i potem razem pójdziemy do miasta.

*

- Z chęcią - powiedział Alim i ruszyli między bałwanami. Rzeźbami znaczy.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » pt lis 18, 2022 5:10 pm

Syrus skinął głową na zgodę.

- Wrócimy szybko - obiecał i wyszedł za Elrą.

Niedługo później znaleźli się więc pod Świątynią, wśród lepiących... ekhem, rzeźbiących Czerwonych.

Elra chrząknął z roztargnieniem.

- Mógłbyś pożyczyć nóż? - poprosił.

Syrus westchnął w duchu, ale potaknął, wyciągnął jeden o którym wiedział że w razie czego nie będzie potem żałował i podał Elrze.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » pt lis 18, 2022 11:34 pm

Alim, spacerujący z Farihą, przystanął by na nich popatrzeć. Potem wzruszył ramionami i wrócił do słuchania z pogodnym uśmiechem wieści z ZKP.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » pt lis 18, 2022 11:48 pm

Syrus zerknął krótko w ich kierunku, w czasie gdy Elra zajęty był pracowitym skrobaniem.

Na skrobaniu po murach zeszło mu około pół godziny. Potem aktywował runy i oddał Syrusowi nóż.

- Możemy wracać.

- Mhm - mruknął hakkai, złapał byłego faraona za ramię i znaleźli się z powrotem pod pałacem.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » sob lis 19, 2022 12:04 am

Isaku oskrobywał kamienie i drzewka wokół całego ich terenu, więc jeszcze pracował. I tak będzie musiał zwiększyć obszar, gdy Marran urośnie.

Runy skrobał starym, znużonym życiem nożem z kuchni, zacinał się swoim wygiętym, północnym ostrzem do skórowania. Gdy skończył, podszedł do nich.

- Możemy się zabierać - zapewnił Syrusa.

Akayla
Awatar użytkownika
Kruk

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Akayla » sob lis 19, 2022 12:13 am

Syrus skinął głową na zgodę.

- Zabiorę nas? - zaproponował, podając mu rękę.

Obszar miasta był olbrzymi, więc to zajmie im chwilę.

Los
Awatar użytkownika
Mistrz Gry

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

Postautor: Los » sob lis 19, 2022 10:35 am

- W porządku - rzekł Isaku. Chwilę się wahał, potem wsadził mu w dłoń połę swojego futra. - Dzięki za zajęcie się świątynią - rzekł jeszcze do Elry, zanim znikli.


Wróć do „Opowieści”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość