Królestwo Północy
- Toleruje - sprostowała wesoło Nysara.
*
- Trochę o Hatszepsut - potaknęła Dana, podając mu list od Adhary. - Coś się stało? - zaniepokoiła się.
13.2: Foch na puna
- Akayla
- Kruk
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
Syrus wyszczerzył zęby w radosnym uśmiechu.
- Biedaczysko - prychnął z rozbawieniem. - Dręczony przez dawnego wroga.
*
- Nic, tylko hakkaiowa księżniczka - wyjaśnił Elra, machnąwszy na to kikutem. Skończył czytać list i z pomrukiem oddał go Danie. - Czyli dbają o nią. To dobrze - stwierdził z lekkim rozrzewnieniem w głosie.
Klapnął sobie na łóżko i zachęcająco poklepał miejsce obok siebie.
Syrus wyszczerzył zęby w radosnym uśmiechu.
- Biedaczysko - prychnął z rozbawieniem. - Dręczony przez dawnego wroga.
*
- Nic, tylko hakkaiowa księżniczka - wyjaśnił Elra, machnąwszy na to kikutem. Skończył czytać list i z pomrukiem oddał go Danie. - Czyli dbają o nią. To dobrze - stwierdził z lekkim rozrzewnieniem w głosie.
Klapnął sobie na łóżko i zachęcająco poklepał miejsce obok siebie.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
Dana przyskakała radośnie. Dosłownie przyskakała jak małe dziecko po łączce. Klapnęła obok Elry i przytuliła się do jego ramienia, wyraźnie uradowana jego uwagą.
Dana przyskakała radośnie. Dosłownie przyskakała jak małe dziecko po łączce. Klapnęła obok Elry i przytuliła się do jego ramienia, wyraźnie uradowana jego uwagą.
- Akayla
- Kruk
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
Elra uśmiechnął się miękko i czule ucałował Danę w czubek głowy.
- Tak się zastanawiałem - powiedział po chwili milczenia - czy może nie chciałabyś raz na jakiś czas zamienić się rolami w naszych zabawach? Nie mówię, że teraz w tej chwili - zaznaczył - ale tak ogólnie. Tak pomyślałem, że może mogłoby ci to... no, pomóc trochę - wyjaśnił.
Elra uśmiechnął się miękko i czule ucałował Danę w czubek głowy.
- Tak się zastanawiałem - powiedział po chwili milczenia - czy może nie chciałabyś raz na jakiś czas zamienić się rolami w naszych zabawach? Nie mówię, że teraz w tej chwili - zaznaczył - ale tak ogólnie. Tak pomyślałem, że może mogłoby ci to... no, pomóc trochę - wyjaśnił.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
- I ja miałabym... nie! - zawołała Dana, jednocześnie czerwona, przestraszona i oburzona pomysłem. - To znaczy... tego byś chciał? Naprawdę? - spytała dość rozpaczliwie. - Ja nie mogę, ja nie dam rady, przepraszam. Nie. Ja tego nie zrobię.
Zwiesiła głowę, wyraźnie na skraju płaczu.
- I ja miałabym... nie! - zawołała Dana, jednocześnie czerwona, przestraszona i oburzona pomysłem. - To znaczy... tego byś chciał? Naprawdę? - spytała dość rozpaczliwie. - Ja nie mogę, ja nie dam rady, przepraszam. Nie. Ja tego nie zrobię.
Zwiesiła głowę, wyraźnie na skraju płaczu.
- Akayla
- Kruk
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
- Uspokój się - poprosił miękko, przytulając Danę do siebie. - Do niczego cię nie namawiam. To była tylko niewinna propozycja - wyjaśnił łagodnie i ucałował ją czule. - Proszę, nie płacz.
- Uspokój się - poprosił miękko, przytulając Danę do siebie. - Do niczego cię nie namawiam. To była tylko niewinna propozycja - wyjaśnił łagodnie i ucałował ją czule. - Proszę, nie płacz.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
- Wiem, że nie - powiedziała Dana cicho. - Ale chcesz tego, a ja nie umiem ci tego dać i... - Nagke przygryzła wargę w namyśle. - Ale mogę ci kogoś znaleźć - przyznała.
- Wiem, że nie - powiedziała Dana cicho. - Ale chcesz tego, a ja nie umiem ci tego dać i... - Nagke przygryzła wargę w namyśle. - Ale mogę ci kogoś znaleźć - przyznała.
- Akayla
- Kruk
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
- Co? Nie ma mowy - sapnął Elra. - Nie kłopocz się tym, kochanie - poprosił. - Pomyślałem o tym, bo sądziłem, że mogłoby ci to wyjść na dobre. Skoro nie chcesz, to w porządku - zapewnił ją łagodnie.
- Co? Nie ma mowy - sapnął Elra. - Nie kłopocz się tym, kochanie - poprosił. - Pomyślałem o tym, bo sądziłem, że mogłoby ci to wyjść na dobre. Skoro nie chcesz, to w porządku - zapewnił ją łagodnie.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
- Nie wierzę, że to cię oburza - przyznała Dana. - Bądź ze mną szczery, proszę. Gdybyś kiedykolwiek miał potrzeby, których nie jestem w stanie spełnić... - Wzruszyła wolno ramionami.
- Nie wierzę, że to cię oburza - przyznała Dana. - Bądź ze mną szczery, proszę. Gdybyś kiedykolwiek miał potrzeby, których nie jestem w stanie spełnić... - Wzruszyła wolno ramionami.
- Akayla
- Kruk
Re: 13.2: Foch na puna
Królestwo Północy
- Jestem szczery, na litość - westchnął Elra. - Kocham ciebie i tylko ciebie, moja słodka. Mam już wszystko, czego potrzebuję.
- Jestem szczery, na litość - westchnął Elra. - Kocham ciebie i tylko ciebie, moja słodka. Mam już wszystko, czego potrzebuję.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość