Kingdom of North

Wyspa Jona 2 - Stary Świat

Jon pokiwał głową.

- Do zobaczenia, Syrus - rzucił i odszedł z powrotem do zbijania desek.

Laboratorium - Stary Świat

Syrus podejrzewał, że wie przynajmniej częściowo, co męczy Vera, więc w pierwszej kolejności i tak wybrał się tam gdzie zamierzał - czyli do Laboratorium na biegunie. I od razu udał się na poszukiwanie Sae, ciekaw wyników jej dotychczasowych badań.

Laboratorium - Stary Świat

Sae siedziała w sali badań.

- Nie! - rzucił ostrzegawczo Haar, gdy drzwi się otworzyły.

Kunoichi trzymała bowiem w drżących wysiłku ramionach próbkę krwi, rozbitą na unoszącą się nad ich głowami spiralę, którą Haar starannie przerysowywał na ogromny arkusz papieru.

- To Syrus - rzuciła Sae.

- Dobra - mruknął wilkołak.

Próbka wróciła gwałtownie do naczynia. Sae odetchnęła ciężko i wstała, żeby odnieść ją do chłodziarki. Haar odwrócił się na swoim miejscu.

- Cześć - szczeknął. - Nic na pewno nie wiemy.

Sae wróciła na swoje miejsce i kiwnęła głową.

- W obu próbkach nie ma nic szczególnie różnego - powiedziała. - Możliwe, że Yuki-san jest po prostu bardzo dobrym klonem. Albo że są nimi oboje. Na pewno nie znalazłam żadnego dowodu na to, że twój Biały Wilk to kopia.

Laboratorium - Stary Świat

Wobec tak ostrej reakcji Haara Syrus aż się zatrzymał w drzwiach, przynajmniej dopóki nie pozwolili mu jednak wejść.

- Innymi słowy, nic się za bardzo nie dowiedzieliśmy? - zapytał, dla doprecyzowania. - Nie dałoby się porównać danych Yuki-chan z kimś o kim wiemy, że nie jest klonem, z moimi lub Nysary chociażby, żeby się dowiedzieć o jakość klonowania?

Laboratorium - Stary Świat

- W krwi Yuki nie ma niczego, co wskazywałoby jednoznacznie na bycie klonem - powiedziała Sae. - Sprawdziłam z waszymi próbkami. To wciąż tylko kilka osób. Niczego nie możemy zagwarantować - przyznała. - Wasz Isaku może być klonem. Haar pomyślał o pewnej metodzie... Ale nie mamy technicznych możliwości.

- Musielibyśmy poddać próbkę krwi przyspieszonemu wstecznemu upływowi czasu i zobaczyć jak się zachowa, ponieważ proces powstawania w trakcie klonowania różni się od naturalnego - wyjaśnił Haar. - Może niektórzy Pradawni mogą to zrobić. My nie. Przykro mi.

- Rozumiem, że chcieliście po prostu wiedzieć, ale czy naprawdę jest powód się martwić? - spytała Sae. - Zdjeliście ze swojego Isaku wszystkie ewentualne zaklęcia prawda?

Laboratorium - Stary Świat

- Tak sądzę - odrzekł Syrus. - Zanim trafił do obozu, Isaku był u Czerwonych. Nie sądzę by byli dość głupi żeby tego nie sprawdzić, ale nie miałem okazji tego zweryfikować. Martwimy się głównie ponieważ podsłuchaliśmy jak ten drugi Isaku określił naszego jako klona istotnego dla ich planów. Według mnie w tamtych okolicznościach to było oczywiste kłamstwo, ale nie jestem w tej sprawie najbardziej obiektywny, a pani Maula chciałaby być go tak pewna jak to możliwe - wyjaśnił.

Przez chwilę milczał, zastanawiając się.

- Przerysujcie tę próbkę do końca, Sae-san, potem myślę że potrafiłbym was zabrać do możliwości technicznych - stwierdził wreszcie.

Laboratorium - Stary Świat

- Przyjdź jutro. Mamy z tym jeszcze mnóstwo roboty - powiedział Haar.

Wyspa Mauli - Stary Świat

Syrus skinął głową na zgodę.

- Hai. Wybaczcie że przeszkodziłem - dodał. - I dzięki.

Pożegnał ich ciepło i poszedł, teraz do Mauli.

- Jon i jego sojusz zamierzają się naradzić nad dalszymi posunięciami godzinę po południu - doniósł jej. - Czy chcesz brać udział, pani?

Wyspa Mauli - Stary Świat

- Tak, przejdę się - potaknęła. - Od razu odstawimy tego kusznika.

Wyspa Mauli - Stary Świat

- Lena zalecała żeby leżał jeszcze do jutra. Zamierzałem przerzucić go rano - przyznał Syrus. - Czy sprawia problemy?