Strona 306 z 893

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt cze 08, 2021 9:21 pm
autor: Los
Wyspa Jona 2 - Stary Świat

Isaku spojrzał na niego, zdziwiony. Ale Ver przecież nie kpiłby z niego... Nie on. Był po prostu dobry i naiwny. Jak nie on.

Isaku pokręcił głową.

- Ja... - Zawahał się. - Moje myślenie jest upośledzone, re - wytłumaczył najlepiej jak umiał.


Twierdza - Stary Świat

- Oczywiście, pani. Usiądź. Dobrze się czujesz?

Apepi, podczas pobytu tutaj, zaczął uważać Adharę za naprawdę miłą i uroczą osobę. Nie znał się na ludziach, no.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt cze 08, 2021 9:40 pm
autor: Akayla
Wyspa Jona 2 - Stary Świat

- Rozumiem, re - zapewnił Ver. - Po prostu, ja... hmpf, nie chciałbym, żebyś czuł się wykluczony - wyjaśnił. - Nawet jeśli będziesz tylko słuchać. Chyba że miałoby ci być przykro, w takim wypadku nie namawiam - zapewnił zaraz.


Twierdza - Stary Świat

- Tak, dziękuję - zapewniła, siadając. Wygładziła materiał spodni. - Jestem zmęczona, panie, to wszystko. Od wczoraj rzucam bardzo dużo zaklęć - wyjaśniła.

Milczała chwilę, rozważając swoje decyzje. Potem wzięła głęboki wdech i powoli wypuściła powietrze.

- Przepraszam. Jesteś bardzo miły, panie, i wzbudzasz sympatię - powiedziała wreszcie. - Dlatego, pomiędzy innymi, bardzo chciałabym wiedzieć... wiem, że byłeś w pałacu w Semiramidzie, gdy torturowano naszego Wilka. Chciałabym wiedzieć, czy brałeś w tym udział. A jeśli tak, jaki.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt cze 08, 2021 10:47 pm
autor: Los
Wyspa Jona 2 - Stary Świat

- Nie czuję się wykluczony - powiedział Isaku. - I większość nie wie. Jak źle jest.

W końcu prawie z nikim nie rozmawiał. Nie chciał być na naradzie wojennej nie dość że bezużyteczny, to budzący politowanie.



Twierdza - Stary Świat

Apepi przybrał po kolei chyba wszystkie kolory, jakie może przybrać człowiek, od kredowobiałego, po głęboką purpurę.

- Byłem tylko świadkiem - skłamał wreszcie bezczelnie.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: wt cze 08, 2021 11:07 pm
autor: Akayla
Wyspa Jona 2 - Stary Świat

- Rozumiem. W porządku - ustąpił Ver.



Twierdza - Stary Świat

Adhara mruknęła, na chwilę spuściła wzrok i powoli pokiwała głową.

- Powinieneś wiedzieć, panie - powiedziała powoli, spokojnie, znów unosząc na niego oczy - że bardzo niewielu ludzi potrafi mnie okłamać. I mogę ci z całym przekonaniem powiedzieć, że nie zaliczasz się do tej grupy.

Nie ruszyła się. Wciąż chciała wiedzieć, co Apepi zrobił. I, co także istotne, dlaczego.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: śr cze 09, 2021 6:02 am
autor: Los
Twierdza - Stary Świat

Apepi, po raz pierwszy od czasu, gdy tu przybył, poczuł się naprawdę zagrożony. I zdradzony też. Na żadne tego typu ponure przesłuchanie nie wyraził zgody.

- Nie miałem wyjścia, pani - powiedział przez zaciśnięte zęby. - Odmowa byłaby zapewne właściwa i heroiczna. Ale nie było mnie na nią stać, skoro zaproszono mnie tam, żebym zobaczył jak Imperium traktuje zdrajców. Nie chcę mówić o rzeczach, które się tam działy, ani tym bardziej o rzeczach, które tam robiłem. Czy możesz to uszanować, pani?

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: śr cze 09, 2021 7:33 am
autor: Akayla
Twierdza - Stary Świat

Adhara wycofała się natychmiast, jak wytrącona z transu. Całe napięcie jakby z niej uszło.

- Tak. Oczywiście. Przepraszam cię, panie - dodała. Pochyliła głowę i potarła twarz. Milczała przez chwilę. - Ja... przepraszam za to - powtórzyła znów. - Było dla mnie ważne żeby się dowiedzieć, bo... byłam jego lekarzem - wyjaśniła cichutko. - Wiem jak bardzo go skrzywdzono lepiej niż większość ludzi z naszej strony i nie jest mi z tym łatwo. A jego żona bywa u mnie przytulić się, kiedy chce jej się płakać.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: śr cze 09, 2021 8:00 am
autor: Los
Twierdza - Stary Świat

- Nie wiem, dlaczego sądzisz, pani, że to co miałbym do powiedzenia jakkolwiek pomoże tobie lub komukolwiek innemu - przyznał.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: śr cze 09, 2021 8:28 am
autor: Akayla
Twierdza - Stary Świat

- Fabii nie pomoże nijak - zgodziła się, spoglądając znów na niego. - Ale mnie owszem. Zdecydować, co powinnam myśleć i czuć względem ciebie. Nie chciałam wyobrażać sobie rzeczy na twój temat bez oparcia w rzeczywistości.

Milczała chwilę.

- Mam wrażenie że Oświecony też chce wiedzieć, i z podobnych powodów - przyznała wreszcie.

Nie była tylko pewna czy Karai zadowoli się tym, co ona. Miała wątpliwości. Ale też nie chciała tego tak ujmować bo zabrzmiałoby jak groźba, a obiecała mu już że przestanie naciskać.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: śr cze 09, 2021 8:39 am
autor: Los
Twierdza - Stary Świat

Zatem ta "gościna" była w zasadzie sądem. Apepi dziwił się swojej naiwności.

- A co sobie wyobrażasz, pani? - zapytał.

Jeżeli prawda była gorsza od jej pomysłów, zamierzał zachować ją dla siebie.

Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy

: śr cze 09, 2021 9:05 am
autor: Akayla
Twierdza - Stary Świat

Adhara wzruszyła powoli ramionami.

- Wiem że go złamano, był regularnie okrutnie bity, wypalono mu piętno, połamano zęby, wyszarpano język i przypalono gardło, wychłostano do kości i przypalono również te rany, spalono mu głowę, oblano płonącym olejem... wreszcie został przykuty na górze Mrefu by dzikie smoki paliły go dalej i wyżerały mu wnętrzności. Przypuszczam również że był poniżany i wystawiony na pośmiewisko, być może również zgwałcony. Prawdopodobnie głodzony, niemal na pewno karany za jezdzenie jak człowiek, bez rozdzielania jedzenia na składowe. Nie wiem, gdzie zaczyna się i kończy twój osobisty udział, panie, i nie chcę ciskać oskarżeń. Przypuszczam że przynajmniej o Mrefu wiedziałeś - przyznała.