Strona 32 z 304

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 1:44 pm
autor: Akayla
Berg uśmiechnął się lekko i zastanawiał się przez chwilę.

- Zależy, co uznamy za kryterium - przyznał. - Ale, tak osobiście, mam sporo szacunku dla obecnych głów państwa. I dla Isaku, i dla Hatszepsut.

Milczał chwilę.

- Nie lubisz go?

*

Fabia mruknęła i delikatnie oparła się o jego ramię.

- Zatem Ista - mruknęła, przymykając oczy. - Czy nasz mag dostał od służby jakieś okrycie? Głupio, gdyby się teraz przeziębił.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 1:49 pm
autor: Los
- Nie za bardzo - przyznała Maula.

*

- Bashar na pewno o wszystko zadbał - powiedział Isaku. - Chociaż nie wiem czy okrycie mu pomoże, zważywszy jakich temperatur wymaga to jajo.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 2:00 pm
autor: Akayla
- Jest jakiś konkretny powód?

*

- Prawda - przyznała Fabia z westchnieniem. - Będzie sobie musiał jakoś poradzić.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 2:08 pm
autor: Los
- Bycie zimnokrwostym bękartem - przyznała Maula po chwili namysłu.

*

W rezydencji od razu poszli zobaczyć jajo, nawet Lees. Umieszczono je w jednym z gospodarskich budynków. Mamoru najwyraźniej sobie poradził, bo siedział na zewnątrz przy uchylonych drzwiach. Jedną ręką wyciągał ciepło z pomieszczenia, a drugą popychał do środka zmrożone powietrze. Szron leżał wszędzie wokół budynku, okna i ściany pokrywała lodowa pajęczyna, a z wnętrza ciągnęło przeszywającym wręcz zimnem, które zatykało dech.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 2:17 pm
autor: Akayla
- Mhm. Rzeczywiście niewiele można z tym zrobić - przyznał Berg. Milczał chwilę. - Czy to dlatego Lukas zatrzymał rozmowy o Unii w martwym punkcie? Ponieważ nie lubisz Isaku?

*

- Gdzie my będziemy ją trzymać? - zastanowiła się cicho Fabiana, podczas gdy chłopcy zaglądali do środka przez szczelinę. - Jeśli Berg miał rację co do tempa wzrostu, ta posiadłość starczy najwyżej na kilka miesięcy.

Delikatnie nawiązała połączenie z Istą. Chciała wiedzieć, jak smoczyca się czuje.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 2:31 pm
autor: Los
- Czy naprawdę masz o mnie tak niskie mniemanie? - spytała Maula.

*

Ista była zadowolona. Chociaż mogło być jeszcze ciut chłodniej.

Lees podszedł do Isaku.

- Co on tu robi? - spytał cicho, wskazując Mamoru.

- Och - rzekł Isaku. - Teraz nam służy.

- To dobrze.

- Wciąż masz mu okazywać szacunek, książę.

- Hm - mruknął Lees.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 2:46 pm
autor: Akayla
- Nie - odrzekł Berg. - Próbuję zrozumieć naturę problemu, a mam wrażenie, że rozbija się on o Isaku, niekoniecznie z powodów personalnych. Jestem w błędzie?

*

- Jeszcze "ciut" chłodniej, powiedziała - mruknęła Fabia. - Powoli zaczynam kwestionować wszelkie formy takich miar wielkości.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 2:56 pm
autor: Los
- Na pewno jesteś na drodze, żeby mnie zdenerwować - przyznała Maula. - Ta unia wciągnie mnie w ewentualne wojny was wszystkich, bo każdy będzie chciał wsparcia armady. Nie ma nic co chciałabym wam jeszcze zaoferować przy tamtym stole i nie zamierzam tracić na ten temat więcej czasu. Jeśli ostateczna forma mnie zadowoli, przystąpię. Jeśli nie, cóż...

*

- Ciągle ją ochładzam, pani - zapewnił Mamoru. - To zajmie jeszcze chwilę.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 6:59 pm
autor: Akayla
- W porządku. Przepraszam - ustąpił Berg, unosząc obronnie ręce. Wiedział doskonale, że kłótnie z Maulą nie mają wielkiego sensu. Nawet jeśli uważał jej postawę za nie do końca sensowną.

Być może nie mówiła wszystkiego, licho ją wie.

- Chciałabyś objechać miejskie place? - zagadnął, by zmienić temat. - Bardzo podoba mi się co nasi architekci z nimi zrobili.

*

- W porządku - zapewniła Fabia, ciut zdziwiona. - Przepraszam, to nie był przytyk.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: pt wrz 02, 2022 7:12 pm
autor: Cerro
- Z chęcią - potaknęła Maula.

*

Mamoru spojrzał na nią.

- Nie twierdzę, że był - stwierdził. - Pani.

- Masz chyba lepsze rzeczy do robienia niż kłótnie? - zapytał go Lees.

Mamoru skłonił głowę i wrócił do swojej magii. Sądząc po tym jak stężały jego rysy, w myślach właśnie zaduszał Leesa na śmierć. Sam Lees był wyraźnie zadowolony z siebie.

- Działa - syknął do Isaku konspiracyjnie.

Isaku spojrzał na niego z ukosa, ale nic nie powiedział. Dopiero po chwili się odezwał:

- Powinieneś iść wypocząć, książę. Ty też, Floki. Obudzimy was, kiedy coś zacznie się dziać. O ile zacznie.

- Chętnie - przyznał Lees. - Dobranoc wam na razie.