Semiramida - Stary Świat
- Nic się nie stało - skłamał Isaku. - Pozłości się i... - Koń wbiegł między zabudowania, machając na pożegnanie imponującym ogonem. - Ech. Barafu? Barafu! - zawołał Isaku.
Minęła chwila, ale koń w końcu pojawił się ponownie i zbliżył z ociąganiem. Uderzył kopytem na Vera i stanął po drugiej stronie Isaku, który wrócił do szczotkowania. A w zasadzie zaczął je od nowa.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- Taaaak - mruknął Ver, przyglądając się ogierowi. - Wiesz co, spróbuję się czegoś dowiedzieć o twoim smoku - zdecydował. - Do zobaczenia potem, re.
Pomachał mu i poszedł. Narada i tak miała się niedługo zacząć. Znaczy, za jakieś pół godziny. Ale jeśli będzie wychodził na górę spokojnie, to...
Dotarł pierwszy. Usiadł z powrotem przy przygasającym ognisku i pociągnął łyk z niedokończonej butelki, na poprawę nastroju - bo nagle poczuł się przybity.
- Taaaak - mruknął Ver, przyglądając się ogierowi. - Wiesz co, spróbuję się czegoś dowiedzieć o twoim smoku - zdecydował. - Do zobaczenia potem, re.
Pomachał mu i poszedł. Narada i tak miała się niedługo zacząć. Znaczy, za jakieś pół godziny. Ale jeśli będzie wychodził na górę spokojnie, to...
Dotarł pierwszy. Usiadł z powrotem przy przygasającym ognisku i pociągnął łyk z niedokończonej butelki, na poprawę nastroju - bo nagle poczuł się przybity.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- To smok Adhary - powiedział jeszcze Isaku na pożegnanie.
W sumie może dlatego Rema została u Czerwonych. Niepotrzebnie się martwił.
W jakiś czas później zjawiła się Ashora z nowymi zapasami, potem Jon, Karai i Kellam, wreszcie Drake.
- To smok Adhary - powiedział jeszcze Isaku na pożegnanie.
W sumie może dlatego Rema została u Czerwonych. Niepotrzebnie się martwił.
W jakiś czas później zjawiła się Ashora z nowymi zapasami, potem Jon, Karai i Kellam, wreszcie Drake.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
Zaraz za Ashorą zjawiła się także i Lora. Ver spojrzał na nich i uniósł dłoń w geście powitania.
- Co z tym człowiekiem od Mauli? - chciał wiedzieć.
Zaraz za Ashorą zjawiła się także i Lora. Ver spojrzał na nich i uniósł dłoń w geście powitania.
- Co z tym człowiekiem od Mauli? - chciał wiedzieć.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- Czekamy jeszcze na Berga. A człowiek Mauli wrócił na okręt - mruknął Jon nieco niechętnie. - Powiedział enigmatycznie, że ktoś się zjawi, więc może wróci. Chciał coś ustalić z...
Urwał, bo nad nimi pojawił się smok. Leciał nisko nad miastem i wybił gwałtownie w górę, by nie dobić w pałac, pojawiając się jakby znikąd. Potem wylądował miękko kawałek od nich i położył się. Był srebrzysty, nakrapiany. Bez wątpienia był to smok Mauli.
- Czekamy jeszcze na Berga. A człowiek Mauli wrócił na okręt - mruknął Jon nieco niechętnie. - Powiedział enigmatycznie, że ktoś się zjawi, więc może wróci. Chciał coś ustalić z...
Urwał, bo nad nimi pojawił się smok. Leciał nisko nad miastem i wybił gwałtownie w górę, by nie dobić w pałac, pojawiając się jakby znikąd. Potem wylądował miękko kawałek od nich i położył się. Był srebrzysty, nakrapiany. Bez wątpienia był to smok Mauli.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
Ver spojrzał i mruknął coś do Jona nieartykułowanie, ale ze zrozumieniem.
Z drugiej strony niż wylądował smok, rozległ się szelest krzewów.
- Nie jest łatwo was tu znaleźć - stwierdził Berg na powitanie, kiedy zdołał się w końcu przedrzeć na ich polankę. - Twój zarządca nie wiem czy jest bardziej zły czy przerażony, ale pewnie cię zaczepi - dodał do Jona, siadając sobie.
Ver spojrzał i mruknął coś do Jona nieartykułowanie, ale ze zrozumieniem.
Z drugiej strony niż wylądował smok, rozległ się szelest krzewów.
- Nie jest łatwo was tu znaleźć - stwierdził Berg na powitanie, kiedy zdołał się w końcu przedrzeć na ich polankę. - Twój zarządca nie wiem czy jest bardziej zły czy przerażony, ale pewnie cię zaczepi - dodał do Jona, siadając sobie.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- W porządku - rzekł Jon.
Spomiędzy wymiarów wyłoniła się Maula w letniej, kwiecistej sukni. Nie wyglądała jak ktoś do niedawna niemal śmiertelnie chory - chociaż tak się czuła.
Jon dość głośno przełknął ślinę.
- Cieszę się, że dostrzegacie potrzebę dyskusji - zapewniła Maula tylko trochę jadowicie.
- W porządku - rzekł Jon.
Spomiędzy wymiarów wyłoniła się Maula w letniej, kwiecistej sukni. Nie wyglądała jak ktoś do niedawna niemal śmiertelnie chory - chociaż tak się czuła.
Jon dość głośno przełknął ślinę.
- Cieszę się, że dostrzegacie potrzebę dyskusji - zapewniła Maula tylko trochę jadowicie.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- Oczywiście, że dostrzegamy - potwierdził Ver i wstał. Ukłonił się przed nią z galanterią i ucałował jej rączkę. - Wybacz nam, pani. Zapewniam cię, że nie było to z naszej strony celowe wyłączenie cię z procesu decyzyjnego.
- Oczywiście, że dostrzegamy - potwierdził Ver i wstał. Ukłonił się przed nią z galanterią i ucałował jej rączkę. - Wybacz nam, pani. Zapewniam cię, że nie było to z naszej strony celowe wyłączenie cię z procesu decyzyjnego.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Starszy Świat
- Tak, przekazano mi już to konwencjonalne pieprzenie - zapewniła Maula.
- Więc wiesz od Lukasa, że to prawda - zauważył Kellam.
- Tak i spójrz jak się przejmuję.
Wampir uśmiechnął się lekko.
- To dobrze. Lepiej ci pójdzie w naszych negocjacjach o rozrywaniu imperium Augustusa na strzępy, pani.
- Oby - rzekła Maula.
- Skoro jesteśmy przy tym temacie, zgoda, pomówmy o Starym Świecie - rzekł Jon. - Mamy kontrolę nad Starym Kontynentem, północą i dawnym Złotym Imperium. Chciałbym zachować w tych miejscach strukturę władzy stworzoną na potrzeby Imperium Świata nietkniętą.
- Tak, przekazano mi już to konwencjonalne pieprzenie - zapewniła Maula.
- Więc wiesz od Lukasa, że to prawda - zauważył Kellam.
- Tak i spójrz jak się przejmuję.
Wampir uśmiechnął się lekko.
- To dobrze. Lepiej ci pójdzie w naszych negocjacjach o rozrywaniu imperium Augustusa na strzępy, pani.
- Oby - rzekła Maula.
- Skoro jesteśmy przy tym temacie, zgoda, pomówmy o Starym Świecie - rzekł Jon. - Mamy kontrolę nad Starym Kontynentem, północą i dawnym Złotym Imperium. Chciałbym zachować w tych miejscach strukturę władzy stworzoną na potrzeby Imperium Świata nietkniętą.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Starszy Świat
Berg spojrzał na niego, przekrzywiając lekko głowę.
- Nie mam nic przeciw, żebyś zachował sobie Południowe i lenników w postaci Złotego i Wschodu - zapewnił. - Natomiast chciałbym odzyskać przynależne mi tutaj ziemie... i Archipelag. Cokolwiek z niego zostało. Chciałbym też, żeby przynajmniej część prowincji trafiła pod zarząd moich ludzi.
- Tak, sama też chętnie wezmę sobie moją ziemię z powrotem i obsadzę kawałek Południowego i Wschodu własnymi ludźmi - potwierdziła Lora. - Uważam też, że nasi ludzie powinni uzyskać wysokie stanowiska w armii Południowego. Międzygórze powinno także otrzymać od Imperium niemałą zapomogę - spodziewam się bowiem, że z naszych majątków w Nowym Świecie nie zostało zbyt wiele.
Berg spojrzał na niego, przekrzywiając lekko głowę.
- Nie mam nic przeciw, żebyś zachował sobie Południowe i lenników w postaci Złotego i Wschodu - zapewnił. - Natomiast chciałbym odzyskać przynależne mi tutaj ziemie... i Archipelag. Cokolwiek z niego zostało. Chciałbym też, żeby przynajmniej część prowincji trafiła pod zarząd moich ludzi.
- Tak, sama też chętnie wezmę sobie moją ziemię z powrotem i obsadzę kawałek Południowego i Wschodu własnymi ludźmi - potwierdziła Lora. - Uważam też, że nasi ludzie powinni uzyskać wysokie stanowiska w armii Południowego. Międzygórze powinno także otrzymać od Imperium niemałą zapomogę - spodziewam się bowiem, że z naszych majątków w Nowym Świecie nie zostało zbyt wiele.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość