Semiramida - Stary Świat
Kellam westchnął. Śmiertelnicy i ich poczucie wielkiej ważności.
- Nie, ale możesz wytoczyć mi litr krwi, bo jestem głodny - zapewnił. - Skoro jesteśmy przy wieściach, otwarcie Otchłani najwyraźniej wywarło ogromne skutki na rzeczywistość. Czarna magia przestała działać, i tu, i w Nowym Świecie. Nieumarli popadali jak muchy. Czarnoksiężnicy są bezużyteczni. Biała magia również straciła część możliwości.
- To prawda - przyznała Maula. - Zdolności regeneracyjne pozostały, ale nic więcej. To trwałe?
- Tak się wydaje - przyznał wampir. - Być może konsultacja z naszym starym przyjacielem będzie wskazana.
- W kwestii przyjęcia nieumarłych, podjąłem negocjację z królową ZKP - dodał Karai. - Wymiar królewskiej pary nie został w ten sposób zmieniony, ale nie są szczególnie entuzjastyczni w kwestii wpuszczania tam ludzi.
19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- Brzmi jak dobry pomysł. A na pewno wypada przekazać mu przynajmniej podziękowanie - potaknął Berg Kellamowi.
Ver powoli potarł twarz. Freya, co? Jeśli te zmiany w działaniu białej i czarnej magii były permanentne... ani ona, ani Elra nie będą mogli wrócić. Namiestnik będzie musiała coś zrobić w tej sprawie. Ale to był wewnętrzny problem Królestwa.
Lora spojrzała na Karaiego.
- A to naprawdę musi być tam, Oświecony? - zapytała. - Niechże sobie tam siedzą w samotności, jeśli chcą. Hra zabierała nas do Pamięci faraonów. Ten wymiar stoi pusty... i jeśli Pamięć królowej ocalała, spodziewam się że tamta także.
- Brzmi jak dobry pomysł. A na pewno wypada przekazać mu przynajmniej podziękowanie - potaknął Berg Kellamowi.
Ver powoli potarł twarz. Freya, co? Jeśli te zmiany w działaniu białej i czarnej magii były permanentne... ani ona, ani Elra nie będą mogli wrócić. Namiestnik będzie musiała coś zrobić w tej sprawie. Ale to był wewnętrzny problem Królestwa.
Lora spojrzała na Karaiego.
- A to naprawdę musi być tam, Oświecony? - zapytała. - Niechże sobie tam siedzą w samotności, jeśli chcą. Hra zabierała nas do Pamięci faraonów. Ten wymiar stoi pusty... i jeśli Pamięć królowej ocalała, spodziewam się że tamta także.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- Może warto to sprawdzić - przyznał Karai. - Jednak tamta pamięć należy do faraonow właśnie. Negocjacje więc musimy przeprowadzić, tak czy inaczej.
- Może warto to sprawdzić - przyznał Karai. - Jednak tamta pamięć należy do faraonow właśnie. Negocjacje więc musimy przeprowadzić, tak czy inaczej.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- Ostatnią osobą, która cokolwiek od tamtej Pamięci chciała, była pani Hra - stwierdziła Lora. - Więc może należy ją tam zabrać i spróbować pomówić właśnie z nią.
Elfka nie uważała by Elra miał prawo deklarować własność nad wymiarem, w którym nigdy nawet nie postawił stopy.
- Ostatnią osobą, która cokolwiek od tamtej Pamięci chciała, była pani Hra - stwierdziła Lora. - Więc może należy ją tam zabrać i spróbować pomówić właśnie z nią.
Elfka nie uważała by Elra miał prawo deklarować własność nad wymiarem, w którym nigdy nawet nie postawił stopy.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
Dla Karaiego nie była to kwestia deklaracji. Nie sądził, żeby faraon w ogóle chciał tamten wymiar. On już nic od nich nie chciał. Ale wymiar wciąż był posłuszny prawowitemu władcy.
- W każdym razie, zajmę się kwestią wymiaru dla nieumarłych - zapewnił.
Dla Karaiego nie była to kwestia deklaracji. Nie sądził, żeby faraon w ogóle chciał tamten wymiar. On już nic od nich nie chciał. Ale wymiar wciąż był posłuszny prawowitemu władcy.
- W każdym razie, zajmę się kwestią wymiaru dla nieumarłych - zapewnił.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
Elfka pokiwała głową. Wiedziała, że może zaufać mu w tym względzie.
- Czy coś jeszcze? - zapytał Berg. Miał wrażenie, że poruszyli już wszystkie palące tematy.
- Szybkie pytanie - potwierdziła Lora i przeniosła spojrzenie na Jona. - Jak rozumiem, ktokolwiek siedzi teraz na tronie Złotego zostanie stamtąd zdjęty i zastąpiony naszym Apepim. Zgadza się?
Zobowiązała się w końcu dopilnować interesów faraona i zamierzała dotrzymać słowa.
Elfka pokiwała głową. Wiedziała, że może zaufać mu w tym względzie.
- Czy coś jeszcze? - zapytał Berg. Miał wrażenie, że poruszyli już wszystkie palące tematy.
- Szybkie pytanie - potwierdziła Lora i przeniosła spojrzenie na Jona. - Jak rozumiem, ktokolwiek siedzi teraz na tronie Złotego zostanie stamtąd zdjęty i zastąpiony naszym Apepim. Zgadza się?
Zobowiązała się w końcu dopilnować interesów faraona i zamierzała dotrzymać słowa.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- Tak - potwierdził Jon. - Obecne Złote dostanie Apepi, zgodnie z układem. Omówiliśmy wszystko lub prawie wszystko. Zależy czy chcemy porozmawiać o Białym Wilku.
- Tak - potwierdził Jon. - Obecne Złote dostanie Apepi, zgodnie z układem. Omówiliśmy wszystko lub prawie wszystko. Zależy czy chcemy porozmawiać o Białym Wilku.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
Lora skinęła głową. Taka odpowiedź ją satysfakcjonowała.
Ver mruknął.
- O ile wiem, on i jego bliscy w zasadzie stracili dom i utrzymanie - stwierdził. - Jesteśmy im wszyscy winni przynajmniej wsparcie w stanięciu na nogi. Ale poza tym, w tej chwili, wydaje mi się że Isaku potrzebuje przede wszystkim spokoju.
O ordery i inne zaszczyty mogli przecież martwić się później i we własnym zakresie.
- Wydaje mi się, że otrzymają pomoc, do kogo by się nie zwrócili - zauważył Berg. - Chyba że chcemy o tym zadecydować między sobą.
- Sądzę, że powinniśmy - stwierdził Ver - bo wątpię, żeby on miał się sam z siebie zwrócić do kogokolwiek z nas. I, szczerze mówiąc, mam wrażenie że najlepiej dla niego będzie, jeśli Syrus zgodziłby się na postawienie dla niego domu gdzieś w najbliższej okolicy jego portu. To przyjemny teren z niewielkim zaludnieniem, a Isaku miałby najbliższego krewnego po sąsiedzku.
Lora skinęła głową. Taka odpowiedź ją satysfakcjonowała.
Ver mruknął.
- O ile wiem, on i jego bliscy w zasadzie stracili dom i utrzymanie - stwierdził. - Jesteśmy im wszyscy winni przynajmniej wsparcie w stanięciu na nogi. Ale poza tym, w tej chwili, wydaje mi się że Isaku potrzebuje przede wszystkim spokoju.
O ordery i inne zaszczyty mogli przecież martwić się później i we własnym zakresie.
- Wydaje mi się, że otrzymają pomoc, do kogo by się nie zwrócili - zauważył Berg. - Chyba że chcemy o tym zadecydować między sobą.
- Sądzę, że powinniśmy - stwierdził Ver - bo wątpię, żeby on miał się sam z siebie zwrócić do kogokolwiek z nas. I, szczerze mówiąc, mam wrażenie że najlepiej dla niego będzie, jeśli Syrus zgodziłby się na postawienie dla niego domu gdzieś w najbliższej okolicy jego portu. To przyjemny teren z niewielkim zaludnieniem, a Isaku miałby najbliższego krewnego po sąsiedzku.
- Los
- Mistrz Gry
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
- Książę Ver dobrze ujął, o co mi chodzi - stwierdził Jon. - Sądzę, że Wilk wymaga pomocy, o którą nie będzie skłonny prosić. Myślę że najlepiej będzie, jeżeli każdy mu jej w miarę możliwości udzieli. W oczach wielu ludzi nie ma też różnicy między nim a Lupusem i to także dobrze byłoby prostować, gdzie się da.
Umilkł na chwilę.
- Będę wdzieczny, jeśli część waszych wojsk zostanie w Semiramidzie na czas wymiany elit. Jeśli chcecie tu gościć jakiś czas, miejsce się znajdzie. Postaram się zorganizować dość szybko sensowną komunikację między światami. A poza tym, cóż... Wygraliśmy. Czas wracać do domu.
- Książę Ver dobrze ujął, o co mi chodzi - stwierdził Jon. - Sądzę, że Wilk wymaga pomocy, o którą nie będzie skłonny prosić. Myślę że najlepiej będzie, jeżeli każdy mu jej w miarę możliwości udzieli. W oczach wielu ludzi nie ma też różnicy między nim a Lupusem i to także dobrze byłoby prostować, gdzie się da.
Umilkł na chwilę.
- Będę wdzieczny, jeśli część waszych wojsk zostanie w Semiramidzie na czas wymiany elit. Jeśli chcecie tu gościć jakiś czas, miejsce się znajdzie. Postaram się zorganizować dość szybko sensowną komunikację między światami. A poza tym, cóż... Wygraliśmy. Czas wracać do domu.
- Akayla
- Kruk
Re: 19: Płynne przejścia od podróży łódką do apokalipsy
Semiramida - Stary Świat
Pokiwali zgodnie głowami.
- Jak już mówiłem, cesarzu, możesz liczyć na moich Nieśmiertelnych tak długo, jak to będzie według ciebie potrzebne - zapewnił go Ver.
- Przyślę ci jeszcze parę oddziałów zaraz po powrocie do domu - obiecał Berg.
- Zostawię część moich ludzi do twojej dyspozycji - potwierdziła Lora i spojrzała na Karaiego. - Gdybyś mógł zostać chwilę po naradzie, Oświecony. Posłałabym z tobą upiora z wiadomością do mojego ludu, zorganizuję wymarsz. Jesteśmy ci wdzięczni za pomoc i nie chcemy zawracać ci głowy dłużej niż to potrzebne.
Pokiwali zgodnie głowami.
- Jak już mówiłem, cesarzu, możesz liczyć na moich Nieśmiertelnych tak długo, jak to będzie według ciebie potrzebne - zapewnił go Ver.
- Przyślę ci jeszcze parę oddziałów zaraz po powrocie do domu - obiecał Berg.
- Zostawię część moich ludzi do twojej dyspozycji - potwierdziła Lora i spojrzała na Karaiego. - Gdybyś mógł zostać chwilę po naradzie, Oświecony. Posłałabym z tobą upiora z wiadomością do mojego ludu, zorganizuję wymarsz. Jesteśmy ci wdzięczni za pomoc i nie chcemy zawracać ci głowy dłużej niż to potrzebne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości