Strona 36 z 41
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: czw wrz 01, 2022 10:06 pm
autor: Los
- Bardzo dziwna i raczej nieprzyjazna - przyznała Yuki. - Mam nadzieję, że Paskudowi udało się znaleźć lepsze miejsce.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: czw wrz 01, 2022 10:34 pm
autor: Akayla
Syrus pokiwał głową.
- Ja również - przyznał. Milczał chwilę. - Byli tu też inni Pradawni. Jako jednych z pierwszych uchodźców, Elra ściągnął tu pozostałych Pradawnych z Nowego Kontynentu i niedobitki mieszkańców ich miast. O ile mi wiadomo, krótko po sprowadzeniu się tutaj zabrali swoich, rozpłynęli się jak sen złoty i nikt za bardzo nie wie, dokąd poszli. Zastanawiam się chwilami, czy Paskud to wiedział.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: czw wrz 01, 2022 10:38 pm
autor: Los
- Myślisz, że dołączył do nich, chihi-ue? - spytała Yuki.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: czw wrz 01, 2022 11:22 pm
autor: Akayla
- Nie mam pojęcia - przyznał Syrus. - Tamci Pradawni go nie znosili, tak osobiście. Nie wiem, co postanowiliby mu zrobić, gdyby nagle pojawił im się na progu. Za to patrząc wyłącznie przez pryzmat bezpieczeństwa tej chmary ludzi i zwierząt, taki ruch nie byłby najgorszy. Paskud z góry by wiedział, że skacze w bezpieczne miejsce i miałby dodatkowe ręce do pomocy w opanowywaniu nieuniknionej paniki.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: pt wrz 02, 2022 5:41 am
autor: Los
Yuki pokiwała głową. Szczerze mówiąc, nawet jeżeli Paskud nie zdołał ocalić tamtych ludzi, trudno byłoby mieć do niego pretensję. Po tym co widzieli tutaj była tego pewna. Ale nie chciała brzmieć apokaliptycznie, więc zmilczała. Musieli mieć nadzieję.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: pt wrz 02, 2022 7:47 am
autor: Akayla
Siedzieli jeszcze chwilę w przyjemnej ciszy gdy spod pokładu rozległ się wystraszony okrzyk. Brzmiał babsko, ale Syrus był w zasadzie pewien, że to Derek.
Zaraz potem rozległo się gardłowe, ostrzegawcze buczenie Pies.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: pt wrz 02, 2022 7:54 am
autor: Los
Yuki poderwała się na nogi.
- Chihi-ue - skłoniła się jeszcze z szacunkiem i pobiegła na ratunek damie w opałach. Lub Derekowi.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: pt wrz 02, 2022 8:14 am
autor: Akayla
Derek stał, wparty w ścianę statku, w niefortunnym kącie między pakami ładunku. Drogę ucieczki zagradzała mu bucząca Pies, szczerząc kły, z opuszczonym łbem i lekko rozłożonymi, wibrującymi skrzydełkami.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: pt wrz 02, 2022 8:16 am
autor: Los
- Pies! - zawołała Yuki i podeszła do stworzenia. - Pies - powtórzyła łagodnie, popychając stworzenie, żeby się przesunęło. Uspokajająco położyła dłoń na głowie monstrum. - Przestań. Jesteś cały? - spytała Dereka.
Re: 20.2: Przygody Kruka żeglarza
: pt wrz 02, 2022 8:30 am
autor: Akayla
Pies ciągle burczała z irytacją, ale poddała się jej dotykowi. Nawet trochę złożyła skrzydełka.
Derek zaczął powoli się rozluźniać. Pokiwał głową.
- Tak. Tak. Nic mi nie jest - zapewnił. - Wystraszył mnie... co to właściwie jest?