Strona 41 z 304

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 3:03 pm
autor: Akayla
Ver westchnął cicho, pocierając twarz.

- Po prostu powtórz mu, co się stało - poprosił.

Niech Isaku zdecyduje sam, co dalej zrobić.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 4:35 pm
autor: Los
Jakiś czas później, Isaku został więc obudzony. Ponownie.

Chciał spać. A Karai był bezczelny.

- Pójdę - powiedział jednak, ze względu na Mamoru. - Zawołaj służących, muszę się ubrać.

Spojrzał na Fabianę i pogłaskał ją czule po włosach, a potem ze znużeniem zwlókł się z łóżka.

Wkrótce włożono na niego szafirowe ubranie, długi biały płaszcz, służące rozczesały mu i natarły włosy, tak że zmieniły się w długą taflę. Przed rezydencją czekał osiodłany przez uczynnego Leesa Barafu oraz jego obstawa.

Pół godziny po opuszczeniu letniej rezydencji, orszak Isaku zajeżdżał już przed dom Vera.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 4:40 pm
autor: Akayla
Ver poszedł otworzyć. Prawdę mówiąc, nie spodziewał się, że Isaku usłucha wezwania. Ciekawe.

- Przepraszam cię, re - mruknął cicho, kiedy go wpuszczał. Pewnie powinien był zebrać Ducha, czy czym on był, i zabrać go do Isaku niezależnie od jęków Karaiego.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 4:43 pm
autor: Los
Isaku poklepał go po ramieniu.

- Zdaję sobie sprawę, że to nie twoja wina - mruknął cicho. - Prowadź.

Weszli do salonu.

- Oświecony - przywitał się Isaku.

Karai wstał i skinął lekko głową.

- Dziękuję, że przyszedłeś, wasza wysokość - rzekł i ręką wskazał skrzydlatą istotę.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 5:09 pm
autor: Akayla
Duch wstał wdzięcznie, wciąż zakrywając się jednak skrzydłami. Fariha aż zaczęła się zastanawiać, czy to stąd Czerwoni wzięli pomysł z chowaniem każdego cala kobiecego ciała.

- Witaj. Jam jest Gabriel - przemówił, chyba nie zdając sobie sprawy jak śmiesznie wyglądał kiedy się tak nadymał, stojąc na noszach, w tłocznym saloniku, z opływającą go długą szatą rozlaną w nieładzie wokół jego stóp. - Nastały trudne czasy dla waszego ludu. Czasy niepokoju, wojny i ciemności.

Fariha miała wrażenie, że to już dawno.

- Tobie przeznaczone być pasterzem ludzkości. Przybyłem aby dopomóc ci przebyć czekającą cię, trudną drogę, przez mrok i niepewność, do światła.

Gabriel pachniał, jakby właśnie uszło z niego sporo napięcia.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 5:18 pm
autor: Los
Isaku pokiwał głową. Trudna droga przez mrok i niepewność. Oczywiście, był przecież kompletnie gotowy na kolejne mroczne przeciwności losu.

Powstrzymał też złośliwą uwagę, że Brunhilda jakby wygłasza proroctwa trochę szybciej i kiedy są bardziej przydatne.

- Kontynuuj, proszę - zachęcił jednak, kiwając z monarszym dźwiękiem dłonią.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 5:41 pm
autor: Akayla
Fariha poczuła, że Gabriel znów panikuje. Jego oczy znów strzeliły w dół, tym razem tylko na krótką chwilę.

Cisza zaczęła się przeciągać i Święty Duch nagle jakby sflaczał.

- No... to tyle - przyznał, zmieszany. - Chciałbym ci pomóc. Z twoimi problemami. I takie tam. Jeśli się zgodzisz.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 5:45 pm
autor: Los
- Jak? - spytał Isaku. - I z jakimi problemami?

Jeżeli to stworzenie wyciągnęło go z łóżka tylko żeby wygłosić kilka enigmatycznych zdań, to na litość Pradawnych...

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 6:49 pm
autor: Akayla
- Cóż... głównie to wiedzą - przyznał Gabriel. - Nie potrafię czytać w myślach ani podsłuchiwać cudzych rozmów, ale potrafiłbym, na przykład, powiedzieć ci gdyby czyjeś wojska zaczęły się przemieszczać. Wiem, gdzie są twoi zaginieni ludzie i zwierzęta. Potrafię powiedzieć ci wiele rzeczy, których jeszcze nie wiecie na temat tego wymiaru. I mogę cię przenosić między różnymi światami.

Re: 20.3 Nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali

: ndz wrz 04, 2022 6:55 pm
autor: Los
- W porządku - powiedział Isaku. - Gdzie są moi ludzie i zwierzęta?