17. Wredne i rogate
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Jestem ci wdzięczny za wszystko, co zrobiłeś dla mnie i dla kraju, Namiestniku - zapewnił go Elra. - Dlatego chciałem z tobą porozmawiać przed wyciągnięciem pochopnych wniosków i poprosiłem Isaku o sprowadzenie cię tu. Nie zamierzam też zatrzymywać cię tu na stałe ani odbierać ci urzędu. Bez względu na to, jak to może teraz wyglądać, szczerze lubię z tobą pracować, Namiestniku.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Siedząca obok Elry Dana gryzła się w język. Gdyby nie szacunek do męża, który rozgrywał to z błogim spokojem, chętnie wygarnęłaby Nithaelowi, co myśli o jego bezczelności.
- Jestem bezmiernie szczęśliwy z tego powodu - zapewnił Nithael.
- Jestem bezmiernie szczęśliwy z tego powodu - zapewnił Nithael.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Cieszy mnie to - zapewnił Elra. - Jeśli pozwolisz, służba wskaże ci komnaty. Każę im też przynieść ci wina i środków przeciwbólowych.
Kiedy Nithael wyszedł, Elra spojrzał na Isaku.
- Pogadałbyś z Ravhoną? - poprosił. - Ktoś musi go uspokoić.
Kiedy Nithael wyszedł, Elra spojrzał na Isaku.
- Pogadałbyś z Ravhoną? - poprosił. - Ktoś musi go uspokoić.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Jesteś pewien? Jeśli się za bardzo uspokoi, może zacząć knuć skuteczną zemstę - zażartował ponuro Isaku.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Właśnie tego próbuję uniknąć - przyznał Elra z westchnieniem.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- Jeśli do tego stopnia mu nie ufasz, powinieneś się go pozbyć. Spokojny czy nie, Nithael zawsze będzie zagrożeniem i zawsze w końcu osiągnie to co chce - stwierdził Isaku, tym razem poważnie.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
Elra skrzywił się.
- Po prostu martwię się, czy nie przesadziłem - wyjaśnił. - Szkoda byłoby go stracić, jest nieprawdopodobnie zdolnym zarządcą.
- Po prostu martwię się, czy nie przesadziłem - wyjaśnił. - Szkoda byłoby go stracić, jest nieprawdopodobnie zdolnym zarządcą.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
Dana nie wytrzymała.
- Spiskował przeciw nam, jest niewiarygodnie bezczelny, a ty się martwisz czy nie przesadziłeś? - spytała z niedowierzaniem. - Wakacje w lochu może przywróciłyby go na ziemię.
Isaku za to machnął ręką.
- Nie wiem czy on kiedykolwiek zrobił coś pod wpływem emocji - rzekł uspokajająco.
- Spiskował przeciw nam, jest niewiarygodnie bezczelny, a ty się martwisz czy nie przesadziłeś? - spytała z niedowierzaniem. - Wakacje w lochu może przywróciłyby go na ziemię.
Isaku za to machnął ręką.
- Nie wiem czy on kiedykolwiek zrobił coś pod wpływem emocji - rzekł uspokajająco.
- Akayla
- Kruk
Re: 17. Wredne i rogate
- Dlatego się zdenerwowałem i potraktowałem go Neatanem. I szczerze nie wiem, czy to nie było przypadkiem niewspółmierne do tego, co rzeczywiście się stało - wyjaśnił jej spokojnie Elra.
- Cóż... zdarzało nam się już trochę pogryźć w przeszłości - przyznał Elra - chociaż raczej nigdy aż do tego stopnia. Nie pamiętam żeby on kiedykolwiek stracił nad sobą panowanie pod wpływem emocji.
- Cóż... zdarzało nam się już trochę pogryźć w przeszłości - przyznał Elra - chociaż raczej nigdy aż do tego stopnia. Nie pamiętam żeby on kiedykolwiek stracił nad sobą panowanie pod wpływem emocji.
- Cerro
- Takeshi
Re: 17. Wredne i rogate
- To mogły być mdłości, a nie emocje, ojciec potrafi przywalić, jeśli chce - stwierdził Isaku. - Chyba powinienem się zebrać na Północ. I porozmawiać z ciocią tak czy inaczej, bo pewnie ją trzeba uspokoić.
- Knuł za naszymi plecami! - zaoponowała Dana.
- Knuł za naszymi plecami! - zaoponowała Dana.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości